Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Śro cze 01, 2011 20:07 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

No faktycznie, mamy dzieciaki :D
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw cze 02, 2011 10:36 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Obrazek :D :D :D
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob cze 04, 2011 11:51 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Sihajko, milego dzionka na dzialeczce! :D
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie cze 05, 2011 11:47 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

A ja sobie włąśnie leżę na działeczce, na wspaniałym leżaczku. Nade mną parasol, pod leżaczkiem Mratawoj, bo strsznie mu gorąco. Kaskada włączona, szumi ślicznie. Raj po prostu, aż sama sobie zazdroszczę.

Mrata

 
Posty: 2906
Od: Pt cze 06, 2008 17:50
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Nie cze 05, 2011 11:54 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

:lol: :lol:
Koteczki ,milego dzioneczka, dzisiaj znowu mamy grilka! :D
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto cze 07, 2011 13:16 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Kotunie, halo, co slychac?
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto cze 07, 2011 15:02 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Żremy truskawki i sałatę. Tzn ja truskawki, a koty sałatę. I śmietanę z truskawek wylizują. Poza tym dziś trochę popadało i się ochłodziło, co moje kociaste przyjęły z zadowoleniem i objawiły to zadowolenie wzmożoną gonitwą. Bo ostatnio tylko polegują, nawet jak wstaję, to nie idą ze mną jak zwykle do łazienki, kuchni, tylko z łózka wodzą za mną oczami. Tak jak w ubiegłym roku zaobserwowałam, że podczas upałów mniej piją, co w sumie niezbyt mnie cieszy, przy tendencjach do kryształów.... Nie wiem, wydawało by się, że jak jest gorąco, to będą więcej pic, żeby się ochłodzić, a one jakoś na odwrót....

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20593
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Wto cze 07, 2011 15:07 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Widac im wystarcza mokre jedzonko. 8) Mniam, truskaweczki, salatka,, :D
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto cze 07, 2011 15:09 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Ale one jedzą suche....

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20593
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Wto cze 07, 2011 15:11 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Faktycznie dziwne.Moje pija sporo, jak mi sie wydaje..Ale to zalezy od tego, czy dostana mokre, wtedy malo.
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto cze 07, 2011 15:13 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Teraz sobie leżą, więc i ja idę zrobić sobie poobiednią sjestę :)

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20593
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Śro cze 08, 2011 10:07 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Doberek Kochane, jak na dzisiaj?
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob cze 11, 2011 9:00 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Witam serdecznie :)
Przepraszam, że tak mało tu zaglądam. Pogoda była piękna, to mnie prawie w domu nie było. A teraz przez te kilka dni deszczu, muszę ze wstydem przyznać, że nie byłam tu, bo się uzależniłam.
Nigdy nie grałam w gry internetowe, zawsze uważałam, że to strata czasu, a tu masz i wpadłam. Kolega zaprosił mnie do gry. Najpierw u odpowiedziałam że dziękuję, ale ja nie gram, ale potem zajrzałam i... wpadłam :oops:
To jest straszne. Ale zamiast doczytać Wasze wątki i coś tu szrajbnąć, ja gram w tę grę :oops:
Proszę o wyrozumiałość, to może jeszcze jakiś czas potrwać :oops:
Moje koty też chyba nie bardzo zadowolone, chociaż się staram poświęcić im trochę czasu....
Pozdrawiam serdecznie :)

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20593
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Sob cze 11, 2011 10:51 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

No ładnie Sihajko - efekty wciągającej magii gier oglądam w domu - Karol ciągle w coś gra :-)
Mam nadzieję, że koteczki się nie obrażą za to że nie masz dla nich czasu. W każdym razie wygłaszcz je ode mnie :-)

ewung

 
Posty: 9961
Od: Pon lis 13, 2006 13:04
Lokalizacja: Usa

Post » Nie cze 12, 2011 7:02 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Na mnie działają tylko gry typu "trzy kulki" i "mahjong". A poza tym nic.
Kąpaliśmy Pucusia - teraz wyczuwa nas z kilometra i chowa się za wersalką. Mratawoj dziczeje, jak każdego lata. Wczoraj przyniósł dwa ptaki, jednego zeżarł, drugiego zadusił i zosatwił, a potem ugryzł mnie w nogę i poleciał dalej.
Rura od wodociągu pękła, kopaliśmy doły, wypompowywali wodę - taka to sobota była...

Mrata

 
Posty: 2906
Od: Pt cze 06, 2008 17:50
Lokalizacja: Gdańsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], zuzia115 i 20 gości