[Łódź] Oddam kota-kastrata 5l

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro cze 08, 2011 5:43 Re: [Łódź] Oddam kota-kastrata 5l

Justa, naprawdę, daj sobie spokój ze straszeniem ludzi.
"Ludzi" proszę o nie pisanie na temat Justa - to naprawdę nie ma sensu. Ona ma po swojemu poukładane w głowie i myślę, że nie trafimy do niej.
Justa, naprawdę - ten wątek nie jest o Tobie - naprawdę!
Ja się zajmę kotem Twojej mamy - Ty się zajmij sobą.
Nie wpisuj się tutaj już, proszę Cię.

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 08, 2011 5:51 Re: [Łódź] Oddam kota-kastrata 5l

Justka1 pisze:Wyciągacie jakieś brednie sprzed lat z innych for oczerniając mnie.Oczernianie STETY jest karalne(proszę,spytajcie swoich prawników,ja także mam nie małe znajomości).

Nie życzę sobie oczerniania czy zniesławiania mnie i dalszego ciągu dyskusji na mój temat,a moda proszę o oczyszczenie ze śmieci tematu(w tym zniesławiania mojej osoby,bo mogę podjąć odpowiednie działania w tym kierunku).


Obrazek
Ostatnio edytowano Śro cze 08, 2011 10:25 przez Poker71, łącznie edytowano 1 raz

Poker71

 
Posty: 5149
Od: Nie lip 01, 2007 15:03
Lokalizacja: Pomorze

Post » Śro cze 08, 2011 6:02 Re: [Łódź] Oddam kota-kastrata 5l

Teraz do moda: zniesławienie, pomówienie, oczernianie- dotyczy rozgłaszania rzeczy nieprawdziwych. Nie ma zastosowania do prawdziwego cytatu upublicznionego przez tą samą "osobę".




AAAAle.... apropo! zaraz niedaleko jest

"Art. 216 § 1 Kodeksu karnego: „Kto znieważa inną osobę w jej obecności albo choćby pod jej nieobecność, lecz publicznie lub w zamiarze, aby zniewaga do osoby tej dotarła, podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności.”"
"
więc jeśli banda idiotow poczuje się znieważona to "niemałe znajomości" mogą nie pomóc :mrgreen:

Poker71

 
Posty: 5149
Od: Nie lip 01, 2007 15:03
Lokalizacja: Pomorze

Post » Śro cze 08, 2011 7:03 Re: [Łódź] Oddam kota-kastrata 5l

Justka1 pisze:Z jakiej racji mnie obwiniacie?

Kłamałaś.
A poza tym - obeznana z problemami zwierząt - nie zrobiłaś nic, żeby ten kot został. Nawet badań nie miał zrobionych. Wątpię, żeby jakikolwiek wet go oglądał, bo nie gadałby głupot o dominacji. Chyba, że poszli do niego, powiedzieli, że kot zdrowy i że badań nie będą robić. Ale w takim wypadku wet powinien powiedzieć, że w tej sytuacji nie potrafi zdiagnozować kota i tyle, a nie wciskać bajki.
dorzuć się do sterylek: https://www.ratujemyzwierzaki.pl/azg dla bezdomnych: KRS 0000338819

Edzina

 
Posty: 4524
Od: Czw lut 10, 2005 12:07

Post » Śro cze 08, 2011 8:49 Re: [Łódź] Oddam kota-kastrata 5l

Justka1
Ja cię proszę.. Wątek na forum szczurzym oprócz twojego wpisu, (wpis z pierwszego postu), nic nie zawiera. Toś się napracowała :/
Hodowczynią jesteś/byłaś, a nie wiesz, że trzeba się nastarać, żeby domy poznajdywać?? Ile ja pstrykam fot i filmików kręcę, żeby ktoś moich z DT zechciał, a ty łaskę robisz, że poprosisz kogoś z fora kociego, żeby wstawił tutaj i "kot miał daną szansę"?
Admini i modzi for szczurzych mówią to samo, co tutaj: z twoją korespondencją mogę zrobić absolutnie wszystko, co mi się podoba.
Absolutnie nie widziałam powodów, żeby nie przekazać dalej jak wspaniałą dziewczyną jesteś, co myślisz na temat ludzi, którzy są na forach [bo banda idiotów to już ci pisałam, tyczy się każdego fora zwierzęcego, czyli właściwie to pijesz sama do siebie] i jak obchodzi cię los innych zwierząt. To, co chciałaś wcześniej, żebym zaitała, zataiłam.
Dla mnie to nie zrobiłaś kompletnie NIC, żeby kotu pomóc.
Proszę podaj imię i nazwisko lekarza, który tak mądrze twojego [ach przepraszam twoich rodziców; nie wiem, ale szczury, które są już w nowych domach, dalej ja mówię, że są moje i kot mojej babci też jest mój, ale twoich rodziców, kot już do twojej rodziny widzę nie należy :/] kota zdiagnozował, trafi na czarną listę. Jeżeli to jest SUK, to z tego, co czytałam [na Animalii, w sklepie internetowym nawet o tej chorobie przeczytasz!], to jest dość "popularną" chorobą, więc nie wiem, co za lekarz by tego nie stwierdził.
Łaskę robisz nam i kotu, że "wybłagałaś", żeby nie poszedł na ulicę, tylko do schronu? I założyłaś 1.zdaniowe ogłoszenie na ale.gratka + allo?
Błagam, weź się zastanów dziewczyno, co ty peplasz?
I o co tobie chodzi z tym grożeniem wszystkim po kolei?
A co do wyciągnięcia twojej sprawy z orgów z 2006r, dla mnie ani trochę do tej pory nie zmądrzałaś i na błędach się nie nauczyłaś.

klauduska

 
Posty: 3600
Od: Nie lut 27, 2011 19:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 08, 2011 9:31 Re: [Łódź] Oddam kota-kastrata 5l

Przeczytałam temat od samego początku,bo zdziwiła mnie burza na szczurzym forum...Masakra.
Aż ciężko mi cokolwiek powiedzieć.
Ludzie są wstrętni i bez serca.Aż wstyd też być człowiekiem...

Nietoperrr...

 
Posty: 79
Od: Czw sty 27, 2011 12:02

Post » Śro cze 08, 2011 10:14 Re: [Łódź] Oddam kota-kastrata 5l

Oczernianie? Buahahaha xD Dobre... :D To może Justko skorzystaj z tych swoich znajomości i dowiedz się czy cytowanie tego co PUBLICZNIE napisałaś w necie jest oczernianiem czy po prostu cytowaniem? ;)

@Nietoperrrr... - tak, wstyd jest być człowiekiem, ale nie zapominaj, my jesteśmy przecież idiotami, nie ludźmi ;)

Firusia

 
Posty: 5
Od: Sob maja 28, 2011 15:58

Post » Śro cze 08, 2011 10:23 Re: [Łódź] Oddam kota-kastrata 5l

forumowicze bywają na wielu forach, kocich, szczurzych.... a nawet psich. więc

jest również na amstaffach
http://www.forum.amstaff.tox.pl/profile ... 4772d65674

oraz dogomanii
http://www.dogomania.pl/members/43134-Ratt-s-Love

Poker71

 
Posty: 5149
Od: Nie lip 01, 2007 15:03
Lokalizacja: Pomorze

Post » Śro cze 08, 2011 10:32 Re: [Łódź] Oddam kota-kastrata 5l

Tak sobie pomyślałam, że kot mimo wszystko miał szczęście.. Gdyby cała sprawa nie wyszła - trafiłby do schroniska, potem dostałby łatkę "sika" i.. po kocie.. :(
Na szczęście trafił do porządnego schroniska, CoolCaty wiedziała co robić (gdzie indziej pewnie by go przyjęli , wrzucili do boksu i tyle) i jest szansa, że wyjdzie z tego i los się do niego uśmiechnie.
Przeczytałam jeszcze raz jakie to mieli z nim problemy. I przyznaję - nie rozumiem w czym problem, że kładzie się na legowisku psa. :?: Zwierzęta same się dogadają. Ludzie widzą problem, tam gdzie go nie ma. :|
dorzuć się do sterylek: https://www.ratujemyzwierzaki.pl/azg dla bezdomnych: KRS 0000338819

Edzina

 
Posty: 4524
Od: Czw lut 10, 2005 12:07

Post » Śro cze 08, 2011 10:37 Re: [Łódź] Oddam kota-kastrata 5l

Justka1 pisze:Niedobrze się robi od tego co jest tu pisane...
Jaka w tym wszystkim MOJA wina? Czy dlatego,że próbowałam pomóc znaleźć kotu dom zakładając wątek na szczurzym forum i prosząc zaszczurzonych kociarzy o założenie wątku na kocim forum(gdyż ja na kocich forach nie jestem zarejestrowana i nie zamierzałam rejestrować się) gdzie w podzięce otrzymałam tu wklejone wiadomości prywatne,których nie życzyła bym sobie aby ujawniać nie chcąc nikogo obrażać? Po to istnieje coś takiego jak PRYWATNA wiadomość aby jej nie ujawniać osobom innym(widać niektórzy są bardzo dziecinni/mało dojrzali i lubią narobić komuś koło dupy,komuś Bogu ducha winnemu).
Z jakiej racji mnie obwiniacie? Z racji tej,że mam gówno do powiedzenia w kwestii zwierząt moich rodziców(to oni są ich prawowitymi właścicielami,nie ja) ? Przykro mi ale gdyby stać było mnie na utrzymanie czyjegoś kota(w pierwszej kolejności chyba moje psy musiały by wylądować na ulicy aby dać gdzie mieszkać kotu,bo w innym przypadku psy by go pożarły) to i stać było by mnie na adopcję kolejnych szczurów,których nie adoptuję właśnie ze względów finansowych.
Pisząc,że jestem w lepszej sytuacji finansowej niż moi rodzice NIGDZIE nie zaznaczałam tego,że stać mnie na utrzymanie kolejnego zwierzaka(mam chorego psa na serce,a leki nasercowe kosztują i to nie mało) Mam spore stado szczurów,w tym jedną bardzo chorą szczurkę w trakcie leczenia(to też koszty,przypomnę,że zdarza mi się zabierać szczura aż do Warszawy,gdzie poruszam się pociągiem i taxówką-TO TEŻ KOSZTUJE) Znaczenie "w lepszej sytuacji finansowej" oznacza,że nikt nie zabierze mi mieszkania,samochodu czy wejdzie na pensję !
Czy do Was to w ogóle trafia?
Trafia ale mnie jak czytam Wasze bezpodstawne ataki skierowane w moją stronę.Ja chciałam pomóc w jakiś sposób ,a teraz jestem bezczelnie oczerniana.Wyciągacie jakieś brednie sprzed lat z innych for oczerniając mnie.Oczernianie STETY jest karalne(proszę,spytajcie swoich prawników,ja także mam nie małe znajomości).

Nie życzę sobie oczerniania czy zniesławiania mnie i dalszego ciągu dyskusji na mój temat,a moda proszę o oczyszczenie ze śmieci tematu(w tym zniesławiania mojej osoby,bo mogę podjąć odpowiednie działania w tym kierunku).

To czytając twoje wypowiedzi robi sie niedobrze.Żenada :roll:

J.D.

 
Posty: 5241
Od: Nie maja 23, 2010 13:24
Lokalizacja: Sokółka,podlaskie

Post » Śro cze 08, 2011 10:42 Re: [Łódź] Oddam kota-kastrata 5l

Kochani, tylko co dadzą te wpisy?
myślę, że tak jak napisała CoolCaty, nie trafimy do Justki.
Miejmy nadzieję, że kot teraz dostanie od Matki Justki szansę na zdrowie i doczeka prawdziwego domu w tym, który zna.
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 08, 2011 10:57 Re: [Łódź] Oddam kota-kastrata 5l

Dla mnie ten dom, który on zna, nie jest niczego wart. Gdyby cała sprawa nie wyszła na jaw, to kot siedziałby w schronisku, bo właścicielka nakłamała oddając go tam. Szansę na zdrowie to on dostał NIE od właścicielki, tylko od CoolCaty, a to dla mnie jest duża różnica.

klauduska

 
Posty: 3600
Od: Nie lut 27, 2011 19:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 08, 2011 11:05 Re: [Łódź] Oddam kota-kastrata 5l

oczywiście, że masz rację klaudusko.
Piszę tylko, że pisanie do Justki na tym wątku po prostu nic nie da.
I że mam nadzieję, że kot znajdzie dom, na jaki zasługuje.
w żadnym razie nie bronię Justki, również uważam jej zachowanie i całą tę sprawę za żenującą.
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 08, 2011 11:55 Re: [Łódź] Oddam kota-kastrata 5l

jestem z dogo i tam też była smieszna sprawa zwiazana z bezprawnym wykorzystaniem zdjęcia zrobionego prze nią czyli Ratt's Love:

"salamanka #23
AguusS__x33 możesz mi wyjaśnić jakim prawem kradniesz czyjeś fotki i wykorzystujesz je na innych serwisach ???!!!
Psy.pl - strony miesięcznika "Mój pies" / Wasze okładki
tak się składa,że właścicielka tej fotki jest moją kumpelą i nie wyraziła zgody na wykorzystanie jej przez inne osoby

Ratt's Love #24
Tak,dokładnie.Zdjęcia są mojego autorstwa i nie pytano mnie o wyrażenie zgody na ich użycie,a tym bardziej edytowanie,poprawianie ect.
Proszę o wyjaśnienie mi tej sprawy .

agaga21 #25
hej, dziewczyny, ja nie widzę tu żadnego zdjęcia z okładki...

salamanka #26
proszę bardzo to ta fotka
http://img41.imageshack.us/img41/8237/s ... styny2.jpg

agaga21 #27
ja chyba oślepłam na stare lata bo na wątku nie widzę tej fotki wczesniej dodanej

salamanka #28
ta fotka została wykorzystana na innym serwisie , nie na dogo

agaga21 #29
aha, rozumiem ale dlaczego tutaj dziewczynę ścigacie za to?to galeria saby"

to sa wpisy od 23 do 29 z lipca 2009 w temacie
http://www.dogomania.pl/threads/138323- ... -ZAPRASZAM

odnosząc sie do zapytania agagi21, też nie zrozumiałam, dlaczego pretensje o bezprawne wykorzystanie zdjęciaw jakims serwisie zgłaszane były na tym wątku?.
Może Wy mi to wytłumaczycie?

inga.mm

Avatar użytkownika
 
Posty: 2319
Od: Pon lut 21, 2011 22:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 08, 2011 14:20 Re: [Łódź] Oddam kota-kastrata 5l

inga.mm,ale to chyba nie dotyczy tematu tego kota... :wink:

Nietoperrr...

 
Posty: 79
Od: Czw sty 27, 2011 12:02

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 4 gości