kocie noworodki- jak ratować

[lanua]

Wróciłam wczoraj, kociaki przywitały mnie drapaniem i wyskakiwaniem na głowę
Dzisiaj nie poszłam do szkoły i mamy cały dzień dla siebie, bawimy się od rana

traktują Cię jak mamę

[paciaz1993]

zdjęcia

By pa1993 at 2011-06-06


By pa1993 at 2011-06-06


By pa1993 at 2011-06-06

nie są najnowsze, bo mają ok tygodnia, ale dziś nie udało mi się niestety zrobić nowych

[rysiowaasia]

Jakie duuuże
Słodkie, kolorowe laleczki...

Podtrzymuję,ze moim faworytem jest te najbardziej pomaziany na buzi

[Mulesia]

Wszystkie są cuudne.

"Kociej mamie" gratuluję.
Możesz być dumna.

[kotx2]

ale sliczności a domki są juz dla nich zaklepane:roll:

[paciaz1993]

Jutro przyjeżdża nowa mamusia po Pomazianego, który będzie mieszkał z rudą siostrą z ostatniego zdjęcia
Biało rudy będzie mieszkał z biało czarnym bratem
a biało prążkowy u babci mojej przyjaciółki, która ubóstwia zwierzęta, zrobiła juz dla niego meeega wyprawkę
Czarny zostaje ze mną

[lanua]

[kotx2]

Jutro przyjeżdża nowa mamusia po Pomazianego, który będzie mieszkał z rudą siostrą z ostatniego zdjęcia
Biało rudy będzie mieszkał z biało czarnym bratem
a biało prążkowy u babci mojej przyjaciółki, która ubóstwia zwierzęta, zrobiła juz dla niego meeega wyprawkę
Czarny zostaje ze mną

xtra

[rysiowaasia]

Paciaz1993 jesteś niesamowita !
Jak dla mnie: jesteś dziewczyna idealną !

[puszatek]

cześć dziewczyno idealna
dziękuję za cudowne zdjęcia i świetne wiadomości
kociaki miały niesamowite szczęście trafiając na Ciebie...
nie myślałaś nad założeniem takiego żłobka dla porzuconych kociąt
masz dobrą rękę i szkoda by było gdybyś nie pomagała dalej
tyle maleństw potrzebuje pomocy...

[paciaz1993]

Myślę o dalszej pomocy takim małym szkrabom, niestety mam coraz mniej czasu, bo za rok matura. Moja rodzina nie przepada za zwierzętami i pewnie nie uśmiechałoby się im gdybym przynosiła do domu ciągle porzucone kociaki, bo te ostatnie doszczętnie rozbroiły dom.
Co nie zmienia faktu, że ja nie jestem obojętna na ich los i zawsze każdemu służę pomocą.
Gdybym spotkała na swej drodze jakieś kotki, które nie miałyby szans na przeżycie oczywiście bez wahania zaopiekowałabym się nimi. Nie mogę po prostu obiecywać, że jeśli ktoś będzie potrzebował opieki nad kotkami ja zajmę się nimi. Mam nadzieję, że mnie rozumiecie.

[puszatek]

pewnie, że rozumiemy...
matura potem studia...
co do jednego jestem przekonana
serce masz WIELKIE i nic tego nie zmieni
nawet maluchy, które rozwalają dom
ale odzywaj się czasami do swoich fanek
już nawet nie w kocich sprawach...
niedługo wakacje

[paciaz1993]

Oczywiście, że będę się odzywać. Przecież mam koty i też może będę potrzebować porad
Będę informować na bieżąco o wyczynach mojego czarnula, który nadal nie ma imienia i nie potrafię jakoś wymyślić
Zdjęcia też będą obowiązkowo, pamiętam jak czytałam na tym forum historię oseska, który wyrósł na pięknego wielkiego kocura, czytałam to 100 razy i dlatego jestem bardzo szczęśliwa, że mnie też się udało wychować moich łobuzów

[puszatek]

bardzo się cieszę
to musi być cudowne uczucie, wychować takiego kociaka od maleństwa...
możesz być z siebie dumna
ja mogę to śmiało napisać
dla mnie to zaszczyt, że mogłam dzięki forum
poznać tak wspaniałą i wrażliwą dziewczynę jaką jesteś
czapki z głów...
tak trzymaj...

[paciaz1993]

Dla mnie zaszczytem jest, że znalazłam to forum i mogłam Was poznać.
Dziękuję za każdą pomoc, doradzaliście mi w nocy o północy kiedy byłam jeszcze zielona.
Dzięki Wam wiele się nauczyłam i mogłabym teraz napisać książkę o wychowaniu kociaków
Dziękuję również Praksedzie za prezenty dla kociaków, były mi bardzo przydatne w tamtych chwilach :*