

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Gochulec pisze:Magis pisze:Aha, jeszcze jedna kwestia, kilka razy już rozmawiałam z Panią Basią na temat Karolki. Karolka powinna iść do domu gdzie będzie jedynaczką, wypieszczoną, wygłaskaną, hołubioną na wszelkie możliwe sposoby, taki przysłowiowy "pączek w maśle". Wówczas ma szanse rozwinąć skrzydła i pokazać swój cudny "ruski" charakter. Pani Basia mówi, że ona w zasadzie jako jedyna nie zaprzyjaźniła się z żadnym z pozostałych kotów, owszem tolerowała je, nie wchodziły sobie wzajemnie w drogę ale to wszystko. Myślę, że nie ma sensu na starość (no może nie starość, w każdym razie to dojrzała, dorosła kotka) fundować jej nowych kocich towarzyszy.
Czyli u nas raczej źle by się czuła?![]()
Dopiero dziś doczytałam tą notatkę...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], kasiek1510, puszatek i 58 gości