o dzięki Anetko
na ostatnim zdjęciu trochę widać rankę, ale teraz jest już dużo lepiej. Tylko to jest w takim miejscu, że choć robi się strupek, to jak mała chodzi, a on jest na zgięciu akurat, to się odnawia

ale naprawdę jest sporo lepiej
aha - i już wiemy co panna lubi jeść. Surowe mięsko jednak. Najchętniej mielone

wołowinka albo indyk.
Z torbami pójdę przez pannicę, no
