iza71koty pisze:Cudak1 pisze:Prawdopodobnie pani Basia weźmie tą kotkę do siebie na stałe

Oj no to Justynko byłaby to chyba Dobra opcja.

Kotka dobrze zna Karmicielkę.

Zatem KCIUKI!!!

i CZEKAMY.

Dziękuję za kciuki, przydadzą się

Wieści - kotka zadowolona, łasi się bardzo i domaga głaskania

Wczoraj przewróciła transporterek w klatce, więc go jej wyjęłam, bo i tak w nim nie chciała siedzieć. Zrobiłam legowisko z kocyka i spodobało się

Załatwia się do kuwety, dużo je, więc ogólnie jest ok.
Na zabieg jedziemy jutro (więc nie dostanie dziś kolacji

) popołudniu. Po zabiegu przyjedzie jeszcze do mnie. Dopiero jak będzie się lepiej czuła pójdzie do p. Basi. Mam nadzieję, że na początku da się ją jakoś izolować od suni, żeby jej nie ganiała.