Kot Trojański i kocio-mysia banda ;]

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon cze 06, 2011 23:06 Re: Kot Trojański cz2... Kubuś [*]

Hej! Widzę że Duduś z targowiska nieźle szaleje! Szkoda że nie udało mi się złapać jego rodzeństwa (maluchy akurat spały) gdy łapałam dla p. Agnieszki... Poszły do niej za to nieco starsi kolega i koleżanka Duduśka, długowłose kociaki z kk. Koteczka niestety musiała przejść amputację oczka, jest teraz u wetki w domu na rekonwalescencji. Wetka hoteluje kotkę za darmo! :1luvu:
Obrazek

BinaDina85

 
Posty: 217
Od: Śro kwi 14, 2010 21:38
Lokalizacja: Gdynia - Obłuże

Post » Pon cze 06, 2011 23:24 Re: Kot Trojański cz2... Kubuś [*]

I tak jestem najładniejszy i Duża kocha mnie najbardziej...

Obrazek
Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem. Los zwierząt jest nierozerwalnie związany z losem człowieka. E. Zola

KaleidoStar

 
Posty: 4126
Od: Nie mar 21, 2010 14:00
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Wto cze 07, 2011 13:21 Re: Kot Trojański cz2... Kubuś [*]

Mamrot

 
Posty: 2549
Od: Pon wrz 21, 2009 12:38

Post » Wto cze 07, 2011 15:31 Re: Kot Trojański cz2... Kubuś [*]

Aniu.. Tadzio cudny... juz tak długo jest u Ciebie... ale cos czuję że to Uzi ( niech mu sie w końcu poprawi...) zostanie u Ciebie... A za resztę trzymam kciukasy ogromne i serdeczne... napisz coś o zajączku... czy ona cały czas zamknięta? i co?

Mamrot

 
Posty: 2549
Od: Pon wrz 21, 2009 12:38

Post » Wto cze 07, 2011 15:39 Re: Kot Trojański cz2... Kubuś [*]

Tadzia nie ogłaszam, bo ścibulę na jego operację (przepuklina). Przyznaję, że nie obraziłabym się, gdyby obaj zostali ;) I Tadzinek i Uzi :) Coś mają w sobie te chlopaki takiego.. Uzi nawet weterynarza zaczarował.. :D

Zając ciągle w klatce kenelowej, dziś ją głaskałam (Zająca, nie klatkę ;) ) po łebku, gdy jadła. Ręce mam nadal całe :D Oby tak dalej :)
Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem. Los zwierząt jest nierozerwalnie związany z losem człowieka. E. Zola

KaleidoStar

 
Posty: 4126
Od: Nie mar 21, 2010 14:00
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Wto cze 07, 2011 15:46 Re: Kot Trojański cz2... Kubuś [*]

KaleidoStar pisze:Towarzystwo boskie, ale syf robią jak nie wiem. Calkiem wypadłam z życia towarzyskiego, nie zapraszam niogo :D Bo co sprzątnę, to znowu syf. Niby wszystko ogarnęłam, a nagle one pokzują, że coś jeszcze było na wierzchu, czym można zapaskudzić cały dom...np wisząca na klamce siatka ze śmieciami... resztka konserwy w misce - bosko się rozmazuje po podłodze. A żweirek mam dosłownie wszędzie, nawet w majtkach chyba :D

Skąd ja to znam :lol:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto cze 07, 2011 15:50 Re: Kot Trojański cz2... Kubuś [*]

Aniu, mo też te oczka się nie podobają, skoro po gentamencynie poprawy nie ma, trzeba te krople zdecydowanie jak najszybciej zmienić, dicortinef mam chyba w domu jakby cus, do Pikiela mogemy razem, bo zna mnie to nie policzy dużo :roll: daj znać jakby coś
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto cze 07, 2011 15:55 Re: Kot Trojański cz2... Kubuś [*]

Ok, Marzenko, jutro się odezwę...
Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem. Los zwierząt jest nierozerwalnie związany z losem człowieka. E. Zola

KaleidoStar

 
Posty: 4126
Od: Nie mar 21, 2010 14:00
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Wto cze 07, 2011 15:56 Re: Kot Trojański cz2... Kubuś [*]

gentamecyna ponoć niebezpieczna dla maluchów :roll:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto cze 07, 2011 16:00 Re: Kot Trojański cz2... Kubuś [*]

oj tam, nie zaobserwowałam by niebezpieczna była, stosujemy nagiminnie bo tania :roll: no ale skoro nie działa, to bezsensu męczyc oczy tym antybiotykiem :roll:
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto cze 07, 2011 16:01 Re: Kot Trojański cz2... Kubuś [*]

Gibutkowa, a dlaczego? Dwóch wetów ją poleciło.. i kilkoro kociarzy. Napisz dlaczego, przeczytam w nocy w pracy..albo jutro. Teraz spadam, wet, praca itp. Będę jutro.
Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem. Los zwierząt jest nierozerwalnie związany z losem człowieka. E. Zola

KaleidoStar

 
Posty: 4126
Od: Nie mar 21, 2010 14:00
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Wto cze 07, 2011 16:04 Re: Kot Trojański cz2... Kubuś [*]

chodzą słuchy że gentamencyna w maści nie powinna być u maluchów używana, o tej w kropelkach nie słyszałam nic takkiego, być może stąd te niepokoje odnośnie gentamencyny.... zresztą wszytskie Trojmiejskie kociary jej używają od lat i przy małych zmianach świetnie się sprawdza, choć ciężko dostępne są kropelki :roll:

Aniu, jeżeli jedziesz na Elbląską to poproś o zmianę kropelek, bo te nie działają, no jak coś nie działa to trzeba zmienić :roll:
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto cze 07, 2011 16:06 Re: Kot Trojański cz2... Kubuś [*]

Ja mam krople z Elbląskiej. Poprzednie też tam kupione były, jak Herbatnik mieszkal u mnie...Więc jakby co, to u nich są.. ;)

No, teraz już naprawdę spadam!
Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem. Los zwierząt jest nierozerwalnie związany z losem człowieka. E. Zola

KaleidoStar

 
Posty: 4126
Od: Nie mar 21, 2010 14:00
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Śro cze 08, 2011 7:46 Re: Kot Trojański cz2... Kubuś [*]

Wszystkie leki są dobre ale muszą działać !!! nie ma sensu a nawet nie powinno się podawać tak długo kropli po ktorych nie ma żadnej poprawy a nawet pogorszenie było, to juz kurczę lepiej sztuczne łezkki podawać..., te oczęta Uuzinka wymagaja innego specyfiku, i to juz najwyższy czas. Polecane były ale nie dzialaja i to tu chodzi... szkoda gadać trzeba działać :)

Mamrot

 
Posty: 2549
Od: Pon wrz 21, 2009 12:38

Post » Śro cze 08, 2011 17:47 Re: Kot Trojański cz2... Kubuś [*]

Mamrot, ale pisalam przecież, że poprawa jest. Pojawiło się pogorszenie, jak nasilił się kk. Teraz kk już prawie wyleczony, oczka naprawdę sporo lepiej wyglądają. Za tydzień kolejna kontrola. Dostał Shotapen i coś na r...albo na p... nie mogę rozczytać ;p

Balbina robi postępy, chociaż minimalne na pierwszy rzut oka. Ale badania pokazują, że jest lepiej. "Taczkę" już potrafi zrobić poprawnie ;) Dziś kolejne zastrzyki - to coś na obrzęk i witamina b12.
Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem. Los zwierząt jest nierozerwalnie związany z losem człowieka. E. Zola

KaleidoStar

 
Posty: 4126
Od: Nie mar 21, 2010 14:00
Lokalizacja: Trójmiasto

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 45 gości