Dzięki

.
Kotka jest śliczna, dostałam zdjęcie... Kociaków pilnuje. Nie wiemy ile ich jest.
Ona sama dawała się kiedyś pogłaskać, teraz się boi. Ale więcej opowie może autorka wątku, gdy się pojawi.
Ja mam trochę daleko do Żor, ale jakby co to przyjadę pomóc w łapaniu. Umieścić jednak mamy z maluszkami nie mam gdzie...