Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie cze 05, 2011 20:49 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

urwiniu pisze:
MalgWroclaw pisze:
Kociara82 pisze:Tyski browar jest :) i mozna go zwiedzac :) i za darmo sie potem napic piwa prosto z beczki, dopiero co wyprodukowanego :piwa: a w wakacje sa nocne wycieczki pt: "wakacje z duchami" :D

Mogłyby być takie nocne wycieczki w fabryce jedzenia dla kotów. Wiadomo, my lubimy nocne życie.
Fasolka rozmarzona


Jak zorganizują to jadę z Tobą będziemy testować żarełko:)

Rych Oprych

Weżmiecie mnie ze sobą?
Ogryzek

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5917
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Nie cze 05, 2011 20:50 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

Ja też chętnie dołączę :kotek:
zawsze chętny na dodatkowe jedzonko Badylek
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

Post » Nie cze 05, 2011 20:55 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

Biorę TygRysia, Ogryzka i Badylka. I Mru, i Ptacha, nawet, jak nie będą chcieli. I Psota. Nocne życie w męskim towarzystwie :D . TygRyszardku, może Blondyna też weźmiemy, będzie nas bronił.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie cze 05, 2011 20:57 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

MalgWroclaw pisze:Biorę TygRysia, Ogryzka i Badylka. I Mru, i Ptacha, nawet, jak nie będą chcieli. I Psota. Nocne życie w męskim towarzystwie :D . TygRyszardku, może Blondyna też weźmiemy, będzie nas bronił.
Fasolka
I Chipolita :D

Mru wzruszony
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie cze 05, 2011 21:00 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

Dorota pisze:
MalgWroclaw pisze:Biorę TygRysia, Ogryzka i Badylka. I Mru, i Ptacha, nawet, jak nie będą chcieli. I Psota. Nocne życie w męskim towarzystwie :D . TygRyszardku, może Blondyna też weźmiemy, będzie nas bronił.
Fasolka
I Chipolita :D

Mru wzruszony

I koleżeński :ok:
Fasolka mniej koleżeńska, bo nie wymieniła współdomowniczek
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie cze 05, 2011 22:38 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

MalgWroclaw pisze:Biorę TygRysia, Ogryzka i Badylka. I Mru, i Ptacha, nawet, jak nie będą chcieli. I Psota. Nocne życie w męskim towarzystwie :D . TygRyszardku, może Blondyna też weźmiemy, będzie nas bronił.
Fasolka



Tfu na psa urok, to zły pomysł Fasolko, on by nam wszystko zeżarł zanim byśmy powąchali :evil:
TygRych Oprych
I myself think that to have a cat is more important than to have a Bible.— R. H. Blyth
A ja jestem tu- viewtopic.php?f=1&t=126453 Obrazek
Obrazek

urwiniu

 
Posty: 2423
Od: Nie lut 20, 2011 16:37
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Post » Pon cze 06, 2011 5:00 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

Dobra, TygRyniu to trochę weźmiemy Blondynowi.
Duża okropnie wściekła wróciła z podwórka. Co roku jest to samo: przychodzi ciepło i jakiś gnój (duża normalnie tak nie mówi, ale na tego tak) bez przerwy psuje zamek w miejscu, gdzie koty mają schronienie. Zeszłego lata nawet napchał do zamka pociętą żyletkę, ale zostawił krew i duża się ucieszyła, że się pokaleczył. Dzisiaj zamek jest zapchany, duża zadzwoniła już do sąsiadki, której mąż ma to naprawić. Duża się okropnie martwi. Dała jeść kotom na zewnątrz, potem wepchnęła miseczki, ale zawsze się wysypuje, bo jest za ciasno, żeby tak wkładać. Duża mówi, że nienawidzi tego gnoja.
Fasolka
Ostatnio edytowano Pon cze 06, 2011 7:03 przez MalgWroclaw, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon cze 06, 2011 5:12 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

Smutne to. Bardzo :cry:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon cze 06, 2011 7:09 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

Pan zadzwonił i powiedział, że już naprawił. Pamiętasz, Mru, to zdjęcie kota patrzącego na drugi brzeg morza?
Obrazek
Właśnie :(
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon cze 06, 2011 7:24 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

Fota niesamowita...

Co sie stalo?

Mru
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon cze 06, 2011 8:43 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

MalgWroclaw pisze:
Dorota pisze:
MalgWroclaw pisze:Biorę TygRysia, Ogryzka i Badylka. I Mru, i Ptacha, nawet, jak nie będą chcieli. I Psota. Nocne życie w męskim towarzystwie :D . TygRyszardku, może Blondyna też weźmiemy, będzie nas bronił.
Fasolka
I Chipolita :D

Mru wzruszony

I koleżeński :ok:
Fasolka mniej koleżeńska, bo nie wymieniła współdomowniczek

Mnie też nie zaprosiłaś :placz:
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon cze 06, 2011 8:49 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

Fasolko nie smuć się, jesteśmy z tobą.
A nasz Duży wczoraj ,a właściwe to już dzisaj w nocy poszedł sprawdzać, czy pojemnik z wodą dla koteczków się nie przewrócił.
Haker

Haker1

 
Posty: 4016
Od: Pt lis 20, 2009 17:35

Post » Pon cze 06, 2011 8:57 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

Fasolko Kochanie myślimy o Tobie i Twojej Dużej
:1luvu:

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Pon cze 06, 2011 9:10 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

O no moja Duża też walczy z takimi chamami co im przeszkadzają kocie stołówki. Jak idziemy z Blondynem karmić to zostawiamy żarełko, robimy rundkę wokół poczty i przychodzimy zbierać tacki i resztki, bo inaczej ludzie robią afery i przeganiają koty, a tak póki co jest spokój. No a teraz szukamy nowego moiejsca do karmienia kotów, takiego bardziej zacisznego.
Trzymam kciuki za odkrycie gnoja i rozprawienie się z nim :evil:


TygRych
I myself think that to have a cat is more important than to have a Bible.— R. H. Blyth
A ja jestem tu- viewtopic.php?f=1&t=126453 Obrazek
Obrazek

urwiniu

 
Posty: 2423
Od: Nie lut 20, 2011 16:37
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Post » Pon cze 06, 2011 9:45 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

urwiniu pisze:O no moja Duża też walczy z takimi chamami co im przeszkadzają kocie stołówki. Jak idziemy z Blondynem karmić to zostawiamy żarełko, robimy rundkę wokół poczty i przychodzimy zbierać tacki i resztki, bo inaczej ludzie robią afery i przeganiają koty, a tak póki co jest spokój. No a teraz szukamy nowego moiejsca do karmienia kotów, takiego bardziej zacisznego.
Trzymam kciuki za odkrycie gnoja i rozprawienie się z nim :evil:


TygRych

Duża go nie znajdzie. Cwany jest, a przecież duża nie może siedzieć tam całą dobę :( .
Duża nie zostawia żadnych tacek, sprząta śmieci, w zimie odśnieża. I tak jej nie cierpią ludzie.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 18 gości