
Dziś Polcia do weta bo nie je i Duża teżdo weta, bo jakiś gul urósł za uchem echh...

Koteczki żyją, upały gorzej Polcia znosi, pokłada się na płytkach i nie tylko.
Wiecznie by spały, ożywają po 22 dopiero.
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Kociama pisze::(
Poluniu Kochana trzymamy kciuki za Twoje zdrówko![]()
![]()
![]()
Madziu a Ty już lepiej sie czujesz?
maggia pisze:Kociama pisze::(
Poluniu Kochana trzymamy kciuki za Twoje zdrówko![]()
![]()
![]()
Madziu a Ty już lepiej sie czujesz?
Dzięki Iwuś.
Ja niby lepiej, ale jakiś guzek bolący za uchem mi się pojawił, nie wiem co to jest...![]()
To znaczy jak go miałam, ale nie bolał i był mały a teraz urósł i boli jak diabli...
Idę dziś do ludzkiego weta po południu
Kociama pisze:maggia pisze:Kociama pisze::(
Poluniu Kochana trzymamy kciuki za Twoje zdrówko![]()
![]()
![]()
Madziu a Ty już lepiej sie czujesz?
Dzięki Iwuś.
Ja niby lepiej, ale jakiś guzek bolący za uchem mi się pojawił, nie wiem co to jest...![]()
To znaczy jak go miałam, ale nie bolał i był mały a teraz urósł i boli jak diabli...
Idę dziś do ludzkiego weta po południu
też miałam guzek za uchem
potem okazało się że to taki kaszaczek był
Kociama pisze:no własnie ja tez lubiałam na prawym a tam był ten kaszak
no i podrażniało ,zrobił się stan zapalny i zaczeło bolec
maggia pisze:Kociama pisze:no własnie ja tez lubiałam na prawym a tam był ten kaszak
no i podrażniało ,zrobił się stan zapalny i zaczeło bolec
No to masz rację Iwuś.
I co będą to wycinać tak? do chirurga pewnie skierowanie dostanę?
moś pisze:Madzia, i jak z guzkiem?
Użytkownicy przeglądający ten dział: pibon i 142 gości