WAW-Mikunia. Bardzo smutno.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob cze 04, 2011 20:50 Re: WARSZAWA-Mika-pełnia wdzięku..BAZARKI NA LECZENIE post1

Święte słowa :1luvu:
Mieszkałem z kilkoma mistrzami Zen. Wszyscy byli kotami - Eckhart Tolle
Obrazek Obrazek

Bianka 4

Avatar użytkownika
 
Posty: 4795
Od: Wto sie 10, 2010 21:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Nie cze 05, 2011 10:54 Re: WARSZAWA-Mika-pełnia wdzięku..BAZARKI NA LECZENIE post1

Ten koc lezy na podłodze przy moim łóżku - kociaste uwielbiają na nim spać, pewnie to efekt braku dywanów.. :wink: Noteczka ma dylemat - zisiaj rano to spała ze mną, to schodziła na koc do Miki aby ją polizać po łepku - dziewczynki się zżywają ze sobą, niestety.. :roll: najwyżej wyadoptuję w dwupaku :ryk:
No i dzisiaj podczas nakładania jedzonka do miseczek Mika się dwa razy otarła o moje nogi :D :D :D :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35646
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Nie cze 05, 2011 17:09 Re: WARSZAWA-Mika-pełnia wdzięku..BAZARKI NA LECZENIE post1

Adopcja tylko w dwupaku? :roll: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35646
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Nie cze 05, 2011 19:43 Re: WARSZAWA-Mika-adopcja w dwupaku? s.32 BAZARKI post1

One są tak podobne, że jak nie będą się pokazywać jednocześnie to dom nie zobaczyłby nawet, że ma dwa koty :lol:
po_prostu_kaska
 

Post » Nie cze 05, 2011 22:14 Re: WARSZAWA-Mika-adopcja w dwupaku? s.32 BAZARKI post1

Dzisiaj po raz pierwszy bawiłam się z Miką kolorowymi paseczkami na patyku :piwa: :piwa: :piwa: :D :D :D
więcej jutro, bo padam z nóg...
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35646
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pon cze 06, 2011 12:09 Re: WARSZAWA-Mika-adopcja w dwupaku? s.32 BAZARKI post1

Wczoraj, gdy zasiadłam po zabawach z rezydentkami Mika się patrzyła intensywnie na moje ręce, więc nie mając złudzeń, nadziei ani innych oczekiwań od niechcenia machnęłamkolorowymi paseczkami, a Mika stanęła na łapy, i mocno skoncentrowana rozpoczeła polowanie. w tym czasie drzwi od kuchni były otwarte i bawił się Kubuś swoją piłeczką. Goopi chłopak nie jest więc natentychmiast się zorientował że coś fajengo się dzieje na środku pokoju i stwierdził, ze lepiej się bawić niż bać i przyszedł. W efekcie Mika z prawej, a Kubuś z lewej i każde polowało, gryzło i trzymało mocno jak złapało i było super! No, nie dla rezydentek, ktore w napięciu obserwowały ten zuchwały czyn tymczasów :ryk:

Trudno było zrobić zdjęcie jedną ręką - drugą musiałam machać paseczkami :D

Mika
Obrazek Obrazek

Nadszedł Kubuś (z lewej) i polował na kawałeczek paska wystający spod koca :wink:

Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35646
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pon cze 06, 2011 12:11 Re: WARSZAWA-Mika-adopcja w dwupaku? s.32 BAZARKI post1

Super :ok:
A dwupak boski :1luvu:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pon cze 06, 2011 21:01 Re: WARSZAWA-Mika-adopcja w dwupaku? s.32 BAZARKI post1

Dobry wieczór!

Marzenia, jestem cały czas pod wrażeniem przemiany która się dokonuje w Mice pod Twoim wpływem. Super! :piwa: :piwa: :piwa:

Adam
aburacze
 

Post » Pon cze 06, 2011 21:17 Re: WARSZAWA-Mika-adopcja w dwupaku? s.32 BAZARKI post1

Jestem i kibicuję :ok:
po_prostu_kaska
 

Post » Pon cze 06, 2011 21:25 Re: WARSZAWA-Mika-pełnia wdzięku..BAZARKI NA LECZENIE post1

Marzenia11 pisze:Adopcja tylko w dwupaku? :roll: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


a która to Mika???
czy Ty chociaż wiesz??? :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

Post » Pon cze 06, 2011 23:30 Re: WARSZAWA-Mika-adopcja w dwupaku? s.32 BAZARKI post1

Adamie - dzięki za ciepłe słowa i obecność w wątku, po_prostu_kaska - także.
Ja sama się dziwię, bo nie przypuszczałam takiego rozwoju sytuacji..oczywiście ciągle marzę o tym, że Mika podejdzie do mnie na głaskanie....

smarti - na zdjęciach to pewnie słabo widać, bo pamiętaj, że ja focę aparatem w telefonie komórkowym - ale jak się w nie dobrze wpatrzysz to Notka (z lewej) jest cała czarna z leciutkim czekoladowym połyskiem, a Mika zdecydowanie czekoladowa w czarne pręgi. Mika ma czekoladowy podszerstek i slodki pysio do całowania :D :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Na tym ostatnim zdjęciu, gdzie jest Mika (na samym dole) widać ten czekoladowy podszerstek.
A na pierwszym, gdzie Mika jest z lewej strony też widać, ze jest bardziej czekoladowa niż Notka.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35646
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto cze 07, 2011 8:46 Re: WARSZAWA-Mika-adopcja w dwupaku? s.32 BAZARKI post1

No ja się po prostu pochlastam... słowo daję....
Co prawda właśnie wstałam z martwych.... i żyję

ale nadal nei mogę wyjść z podziwu, że wszystkim to się koty przyjaźnią przytulają,etc...
A ja żyję na coraz gorszym kocim wulkanie
Buuuuuuuu :oops:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Wto cze 07, 2011 9:49 Re: WARSZAWA-Mika-adopcja w dwupaku? s.32 BAZARKI post1

ech meksykanka... się przyjaźnią? hłe, hłe, hłe...Mała i Duża i Notka na Kubusia reagują z mordem w oczach i biją się łapami - nie ma mowy o przyjaźni..

A wczoraj przy przedpójściospaniowym rytuale polegającym na jedzeniu smakołykow na i obok łózka oraz zabawie piórkami z Notką i Nutką Mika najpierw podeszła na smakołyki - obok łóżka (tylko że jej nie smakowały chrupki na zęby, ale na szczęście miałam jeszcze jednego kociego kabanosa którego zjadła ochoczo i wypatrywała jeszcze), a potem kręciła się obok łóżka i patrzyła na ganiającą za piórkami Notkę. Zdążyłam sobie pomysleć, ze jak patrzy to może już jutro wskoczy, a ona wskoczyła i leżąc na moich nogach bawiła się piorkami. Tak się zaangażowała w polowanie że aż spadła z łóżka i już więcej nie weszła. :D
Dzisiaj rano, idąc w ślad za Notką, która wskoczyła na głaskanie też wskoczyła do łóżka i położyła się w moich nogach.... ale ciągle boi się wyciągniętej ręki..
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35646
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto cze 07, 2011 10:02 Re: WARSZAWA-Mika-adopcja w dwupaku? s.32 BAZARKI post1

jestem pod wrażeniem:) czytam na bieżąco i to naprawdę duży postęp! Jeszcze nie będzie chciała schodzić Ci z kolan:-)))
duzy szacun za cierpliwość i konsekwencje :ok:

sebow

 
Posty: 3435
Od: Pon kwi 26, 2010 12:35
Lokalizacja: warszawa

Post » Wto cze 07, 2011 10:15 Re: WARSZAWA-Mika-adopcja w dwupaku? s.32 BAZARKI post1

Zobaczymy jak będzie... na pewno to 100% kot-pieszczoch, ale jeśli boi się ręki bo ktoś ją skrzywdził to może potrwać bardzo długo odbudowanie jej pieszczochostwa... jeśli w ogóle się uda. Tym bardziej, ze znów zbliża się wielkimi krokami wet i ja już się zaczynam denerwować koniecznoscią jej łapania.. :?
Poza tym myślę, że jednak główną robotę w oswajaniu robi Notka :D :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: a że ona pieszczoch i jako jedyna ze mną śpi no to cóż... efekt jest.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35646
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 152 gości