» Nie cze 05, 2011 20:24
Re: Plamek walczy o życie-POMÓŻ!!!
liszyca pisze:Ojej, a masz ci los... Plamek, teraz Ty... Straszna sprawa - wiem, co to znaczy, też mnie kiedyś wzięło jakieś dziwne przeziębienie w zły czas, kiedy na zewnątrz było prawie 40 stopni!
Ja 40, na zewnątrz 40 - współczuję!
Moje kocury rozwalone na podłodze tam gdzie najchłodniej pozdrawiają Ciebie i Plamka, dwa rudaski oraz Zosię

O,dzięki,że zajrzałaś,Aniu,wszystkie moje ogonki dziękują za pozdrowienia i pozdrawiają również

.
Czuje się naprawdę jak ściera,teraz gorączka mi sie podniosła,no fatum jakieś chyba

.
Moje futra spędzają dzień pod kuchennym oknem na malutkim trawniczku...trawka chłodna,więc gniją tam dzień cały do góry "palnikami"

.
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "