Klakier, Mir Murka i... wiosna

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie cze 05, 2011 15:26 Re: Klakier, Mir Murka i... wiosna

MaryLux pisze:
vega013 pisze:
Bazyliszkowa pisze:I muszę się poskarżyć na pannę MM - od 4.00 tłumaczyła mi, że jest głodna i że mam wstawać, napełnić miskę.


Obrazek Ciociu, to MM miała pustą miseczkę? Ojej... Biedna kotunia :strach:
Ciociu, to trzeba było wstać zanim koteńka się obudziła i miseczkę napełnić!!!
Jejku... Co to się porobiło...
Kotki muszą dopominać się o jedzenie, bo bez tego to by głodowały!!!
Jeszcze by poumierały z głodu!!!

Oliwka oburzona


Kliknij miniaturkę

Oliwuniu, musimy zorganizować wspólną akcję wychowania Dużej od Kulokota!
Inka

Ineczko, cała nasza szósteczka już gotowa do akcji. Lili wprawdzie słabiutka, ale Pancuś powiedział, że ją zaniesie. Reszta wyostrzyła pazurki i czeka na hasło. Może po drodze weźmiemy Gryzię? Gryzia świetnie gryzie i ma wprawę, bo trenuje na swojej Dużej.

Chyba że Duża od Kulokota już się naprawiła i napełnia miseczki zanim kotki wstaną, żeby od razu miały śniadanko, jak tylko otworzą oczka.

Oliwka bojowa

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Nie cze 05, 2011 15:29 Re: Klakier, Mir Murka i... wiosna

vega013 pisze:
MaryLux pisze:
vega013 pisze:
Bazyliszkowa pisze:I muszę się poskarżyć na pannę MM - od 4.00 tłumaczyła mi, że jest głodna i że mam wstawać, napełnić miskę.


Obrazek Ciociu, to MM miała pustą miseczkę? Ojej... Biedna kotunia :strach:
Ciociu, to trzeba było wstać zanim koteńka się obudziła i miseczkę napełnić!!!
Jejku... Co to się porobiło...
Kotki muszą dopominać się o jedzenie, bo bez tego to by głodowały!!!
Jeszcze by poumierały z głodu!!!

Oliwka oburzona


Kliknij miniaturkę

Oliwuniu, musimy zorganizować wspólną akcję wychowania Dużej od Kulokota!
Inka

Ineczko, cała nasza szósteczka już gotowa do akcji. Lili wprawdzie słabiutka, ale Pancuś powiedział, że ją zaniesie. Reszta wyostrzyła pazurki i czeka na hasło. Może po drodze weźmiemy Gryzię? Gryzia świetnie gryzie i ma wprawę, bo trenuje na swojej Dużej.

Chyba że Duża od Kulokota już się naprawiła i napełnia miseczki zanim kotki wstaną, żeby od razu miały śniadanko, jak tylko otworzą oczka.

Oliwka bojowa

Jasne, że bierzemy Gryzię, a poza tym Mru z Olsztyna :)

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie cze 05, 2011 15:31 Re: Klakier, Mir Murka i... wiosna

To ja tu czekam na wszystkich gości i napełniam miseczki na powitanie. :lol:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie cze 05, 2011 15:33 Re: Klakier, Mir Murka i... wiosna

Bazyliszkowa pisze:To ja tu czekam na wszystkich gości i napełniam miseczki na powitanie. :lol:

No, to sprawdzimy, co nam tam dasz :)
PIK

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie cze 05, 2011 15:35 Re: Klakier, Mir Murka i... wiosna

Może truskawki?
Obrazek

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie cze 05, 2011 15:37 Re: Klakier, Mir Murka i... wiosna

Bazyliszkowa pisze:Może truskawki?
Obrazek

Hmm, my chyba wolimy coś innego, truskawki na surowo nie lubią naszej Dużej...

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie cze 05, 2011 15:38 Re: Klakier, Mir Murka i... wiosna

To może indyk?
Obrazek

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie cze 05, 2011 15:39 Re: Klakier, Mir Murka i... wiosna

Bazyliszkowa pisze:To może indyk?
Obrazek

No, to wreszcie coś konkretnego :)

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon cze 06, 2011 10:49 Re: Klakier, Mir Murka i... wiosna

Mir Murka znów obudziła dziś Dużą o 4.00. Duża się wkurzyła. Teraz na nas burczy. I mówi, że nam nie założy następnej części wątku, bo jesteśmy wstrętne kotfory.
Klakier

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 06, 2011 16:54 Re: Klakier, Mir Murka i... wiosna

Kurde, przegapiłam truskawki. :x
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon cze 06, 2011 20:11 Re: Klakier, Mir Murka i... wiosna

o słodkich kotkach się nie pisze! O KOTFORACH trzeba!
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Wto cze 07, 2011 13:19 Re: Klakier, Mir Murka i... wiosna

Napisałam wierszyk
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto cze 07, 2011 14:41 Re: Klakier, Mir Murka i... wiosna

Niby drobiazg, a się zdenerwowałam.
Zapalałam światło, wchodząc do WC i w tym momencie pękła z hukiem żarówka i rozprysnęła się po całym pomieszczeniu. Sprzątałam chyba z 40 minut, na różne sposopby i bardzo, bardzo dokładnie, ale i tak mam schizę, że gdzieś został odprysk szkła. Na wszelki wypadek koty mają tam póki co wstęp wzbroniony.

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 07, 2011 14:50 Re: Klakier, Mir Murka i... wiosna

8O 8O 8O
z upału tak strzeliła?
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Wto cze 07, 2011 14:54 Re: Klakier, Mir Murka i... wiosna

dagmara-olga pisze: 8O 8O 8O
z upału tak strzeliła?

A o to już jej nie zdążyłam spytać :lol:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1388 gości