Uszatka i Mroczek - ja tego wcale nie chciałam...

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie cze 05, 2011 11:07 Re: Uszatka FIVcia szuka DS, a Mroczek czeka na transport do DT.

Uszatej ani przez chwilę nie trzeba było oswajać. Nawet na dworze.

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Nie cze 05, 2011 11:11 Re: Uszatka FIVcia szuka DS, a Mroczek czeka na transport do DT.

Nawet na samym poczatku? 8O
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103291
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie cze 05, 2011 11:12 Re: Uszatka FIVcia szuka DS, a Mroczek czeka na transport do DT.

anulka111 pisze:Nawet na samym poczatku? 8O


aha, ktoś niedokładnie czyta :twisted:

Poker71

 
Posty: 5149
Od: Nie lip 01, 2007 15:03
Lokalizacja: Pomorze

Post » Nie cze 05, 2011 11:26 Re: Uszatka FIVcia szuka DS, a Mroczek czeka na transport do DT.

Uszata jako wolnożyjąca była bardziej oswojona niż moje domowe, po całym życiu spędzonym w domu.

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Nie cze 05, 2011 11:46 Re: Uszatka FIVcia szuka DS, a Mroczek czeka na transport do DT.

Poker71 pisze:
anulka111 pisze:Nawet na samym poczatku? 8O


aha, ktoś niedokładnie czyta :twisted:

Czyta dokladnie ,ale ma kiepska pamiec-czyli to znaczy ,ze masz koci ideal.....a halbina aktualnie ma kociego diabelka :evil: ruda pieknote z diabolicznym charakterem-czy macie jakies sprawdzone sposoby ,by dzika dzicz na tymczasie oswoić :? Jesli sie uda to ma szanse na domek -ruda dama latwo znajdzie ,ale na dzis charakterrrrrrr ma taki ,ze 8O 8O 8O
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103291
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie cze 05, 2011 12:14 Re: Uszatka FIVcia szuka DS, a Mroczek czeka na transport do DT.

Nie mam pojęcia - ja zastosowałabym siłę spokoju :lol:

Niech Halbina skontaktuje się z Puchacz - mi bardzo pomogła w poskromieniu Fresi.

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Nie cze 05, 2011 12:46 Re: Warszawa - kto przetrzyma kota przez jedną noc? str 50

Kto z Warszawy mógłby
    odebrać kota z dworca?
    przenocować
    dostarczyć w ręce kolejnego przewożącego?
Chodzi o 12/13 czerwca.


Mroczek już tak długo czeka na DT u caldien. Jedyne jego schronienie to krzak jałowca.

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Nie cze 05, 2011 13:01 Re: Warszawa - kto przetrzyma kota przez jedną noc? str 50

Kochane - to chyba jest najprostsza sprawa nawet dla takiej niezguły i pierdoły jak ja...
Dziś przenocował kotunio z Łodzi i jedzie do Bałegostoku...

Za tydzień mógłby inny... na jedną noc nawet przy agresywnych kotach i niezaradności - musi się udać...

Nie wiem kiedy się zaloguję, bo mam strasznego doooła i smutek....
ale będę śledzić... bo i tak śledzę ten wątek...

Mieszkamy pod Warszawą czyli troszkę więcej zamieszania z podwożeniem, ale gdyby kocio miał przez to stracić szanse na domek...
To nie uchodzi...

Rozumiem, że Mroczuś ma już załatwion transport na obu trasach?
Powodzenia Mroczusiu :ok:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Nie cze 05, 2011 13:02 Re: Warszawa - kto przetrzyma kota przez jedną noc? str 50

No oczywiście-jak zwykle Zosia pierwsza :ok:

J.D.

 
Posty: 5241
Od: Nie maja 23, 2010 13:24
Lokalizacja: Sokółka,podlaskie

Post » Nie cze 05, 2011 13:03 Re: Warszawa - kto przetrzyma kota przez jedną noc? str 50

Na moją pomoc też możecie liczyć. :ok:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35647
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Nie cze 05, 2011 13:05 Re: Warszawa - kto przetrzyma kota przez jedną noc? str 50

Zaznaczyłam w podpisie, może ktoś z bliższej odległości od dworca zobaczy :)
Byłoby wspaniale gdyby Mroczek w końcu dotarł tutaj, tyle już czeka :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

Post » Nie cze 05, 2011 13:48 Re: Warszawa - kto przetrzyma kota przez jedną noc? str 50

meksykanka i Marzenia11 - dzięki serdeczne :1luvu:

I tak jak caldien napiszę - może ktoś z pobliża dworca zobaczy - żeby jak najmniej kłopotu sprawić. Jeśli nie, to chętnie skorzystamy.

A tak prawdę mówiąc, to przeraża mnie myśl o transporcie - ten kot boi sie własnego cienia, biedak. Kiedyś taki nie był, to chyba teraz, jak stracił kąt w garażu.
Chciałam mu dziś zapodać Fiprex na pcheły. No ale niebacznie założyłam szeroką kieckę i wiatr powiał i kić się wystraszył.

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Nie cze 05, 2011 13:51 Re: Warszawa - kto przetrzyma kota przez jedną noc? str 50

Z Gdańska do Warszawy zawiezie Mroczka evalla.
Trzeba go będzie odebrać z dworca.
Przenocować.
I dalej ustalę z XAgaX - bo w poniedziałek na pewno go przewiezie do Katowic, ale nie wiem czym i o której i z jakiego miejsca.

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Nie cze 05, 2011 13:55 Re: Warszawa - kto przetrzyma kota przez jedną noc? str 50

Widzę, że przechodzimy do konkretów.
Trzymam kciuki za podróż Mroczka. :ok:
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Nie cze 05, 2011 14:05 Re: Warszawa - kto przetrzyma kota przez jedną noc? str 50

O tak, kciuki się bardzo przydadzą.

Nie boję się łapania, gryzienia (to nie o Mroczku, on nie żre ludzi), sterylek, operacji, itp

Boje się przewożenia kota.
Może dlatego, że miałam takiego, co w transporterze wytrzymywał max 15 min - potem musiał coś w nim zrobić. I bynajmniej nie siku.

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości