Paluch5 - potrzebujemy dt dla Paluszków!

O Daisy ani jednego sensownego telefonu...A Daisy jest przepiękna. I koty ostatnio polubiła.
O Hektora vel Hrabiego (MCO) niedawno dzwoniła dziewczyna: dom wychodzący, na wsi, 70 km od Warszawy, dziewczyna studentka :evil:

Ehh...Co tu mówić o zwykłej czarnej Wilmie (choć z nią będzie problem bo tak się kochają z małym Morrisem że nie wiem jak ich rozdzielić), o srebrnym pół- dzikim Małym albo o Harrym z białaczką.

Niezapominajka jeszcze przed zabiegiem:

Agonek w pieleszach:

Ozdrowiały Florek:

Przytulany Ulubieniec:

Zaciekawiony Kot z Drzewa:

Zamyślona nad whiskasem Lukrecja:

i aktualny Rolex

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1a9 ... bd64a.html

Kolejna tragedia :roll:

.
Oko biedne strasznie :cry:

.Oby tylko nie skończyło się jak z Bajką :evil:

.
Trzeba natychmiast kociowi pomóc

.
NATYCHMIAST :!:

Dziś mijają dwa miesiąca jak Tosia mieszka z nami (już dwa

),a trzy jak opuściła schron

.
W związku z tym w nocy "przeżuła" cygaro,które przywiozłam synowi z Kuby :roll:

.
Nie mam pojęcia co jeszcze wykombinuje w ciągu dnia z tej okazji :wink:

. Ma wspaniałą pomocnicę Betinę,doskonale współpracują.Najchętniej w środku nocy :mrgreen:

. Panna B np wyrzuca z miski orzechy włoskie, panna T je przejmuje i toczy po podłodze. Rumor niesamowity :twisted:

.

Filon już na Tosię nie fuczy.Cała trójka w idealnej zgodzie

.

Tosiowy ropień przysycha.Jest o wiele mniejszy czyli jest dobrze :ok:

.
Robaków nie widać , ale w przyszłym tygodniu zaatakujemy je po raz drugi :twisted:

.

No kochana ta mojaTosia jest bardzo :1luvu:

. Słodka ,dziecinna,gadająca i mrucząca.I jakieś dwa tygodnie temu przytuliła się do mnie w taki inny sposób,tak jakby chciała dać mi znać,że wie ,że ten domek jest już jej na zawsze.

Pozdrowienia od Tosi dla wszystkich Paluszków ,aby znalazły swoje stałe domki,także dla tych,które czekają w dt.
:piwa:

A u mnie w nocy cisza.
Albo się już przyzwyczaiłam.

Garfield na Snesitivity przybywa, sierść ma teraz taką długą, piękną o kolorze nie do opisania - czyste słonko! Nie jest to na pewno czysty rudy, ale i nie biszkopt. Takie coś pośredniego.
Jajka już się zagoiły, i nie ma już łysej łaty pod ogonem :ok:

Chyba załapał grzybka, dziś podamy biocan.
Miał dziś mieć szczepienie na wirusówki, ale wygląda na to, ze grzyb pilniejszy.

wpłacam 79 zł z bazarku :ok:

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=128045&p=7502673#p7502673
mam jeszcze jeden do rozliczenia - ale wpłaty jeszcze zbieram

Byłam z Garfisiem u wteki.
Moje diagnoza okazala się trafna i sliczny na grzyba

Dostał biocan.
Za dwa tygodnie powtórka.
Szczepienie przeciwko wirusówkom bedzie musiało poczekać.
Jakiś miesiąc.
Kotecek przytył i waży 3.700g

magaaaa pisze:Byłam z Garfisiem u wteki.
[...]
Kotecek przytył i waży 3.700g

Ślicznie waży :ok:

Tosia zjadła dziś truskawkę :roll:

. Z ogonkiem. Nie zdążyłam spytać czy podać szampana czy bitą śmietanę :smiech3:

.

Chyba Małgoś musimy stąd spadać.
Tak coś mi sie widzi, ze aktualnym paluszkom by tak było lepiej.

MalgosiaZ pisze:Tosia zjadła dziś truskawkę . Z ogonkiem. Nie zdążyłam spytać czy podać szampana czy bitą śmietanę .

brawa dla Tosi :piwa:

a magaaa ma chyba rację,niestety.. :roll:

bo coś o paluszkach tu cisza...

magaaaa pisze:Chyba Małgoś musimy stąd spadać.
Tak coś mi sie widzi, ze aktualnym paluszkom by tak było lepiej.

Mnie też przykro,że w zasadzie prawie nikt się nimi nie interesuje :cry:

.
I mają tak małe wsparcie :cry:

.
Jeszcze nie tak dawno, było inaczej

.
Rolex jak widać na zdjęciu,będzie potrzebował finansowego wsparcia na leczenie.
Maluchy potrzebują lepszej karmy,aby mogły przetrwać(a jest ich już całkiem sporo).
Paluszki są mega kochane i bardzo nas wszystkich potrzebują.
Może jednak ten wątek ożyje ?

właśnie nie wiem czemu tak się stało-myślałam nawet że to jakaś ideologiczna zmowa dla dobra sprawy, żeby tu była cisza.

ale jeśli nie, to smutne że wszyscy opuscili paluszki :roll:

kiedyś było tu tyle osób..

Ja cały czas śledzę wątek Paluszków, bardzo im kibicuję i w miarę możliwości staram się dorzucić jakiś grosik.. Niestety, przez napiętą atmosferę pomiędzy moimi kotami ciężko byłoby mi wziąć kota na tymczas.. :ok:

Może to tylko taki gorszy okres :roll:

Bądźmy dobrej myśli :ok:

Za Paluszki :ok:

Paluch5 - potrzebujemy dt dla Paluszków!

Kto przegląda forum