Moje trzynaście łapek i cztery ogony, czyli klub bezlapków:)

Ciepła pisze:witaj miło Danusia i kotełecki

hej Asieńko :1luvu:

Danusia pisze:
dune pisze:Buziaki
przelecialam setek setki, zatrzymalam sie na 88
poznałam cie po łapkach

Hej Monisiu
gdzieżes sie to podziewala????

Oj kochana....wolalabys nie wiedzieć....
dobrze nie jest

ale wygrzebuje sie powoli

dune pisze:
Danusia pisze:
dune pisze:Buziaki
przelecialam setek setki, zatrzymalam sie na 88
poznałam cie po łapkach

Hej Monisiu
gdzieżes sie to podziewala????

Oj kochana....wolalabys nie wiedzieć....
dobrze nie jest ale wygrzebuje sie powoli

ojejku

ale rozumiem,że juz lepiej?
Jak dzieciaczki?

Gowno tam lepiej....dostalam u lekarza ataku histerii, łącznie z bezdechem...
i kolejną konsultacją psychiatryczną na cito....
dla odmiany dala rudotel
a ja pytam co to niby za odmiana jak to ta sama bnzodiazepina
ogólnie fajowo :ryk:

Koty zdrowe...michał wlasnie wczoraj dostal 39 a mielismy fontanny ogladać

dune pisze:Gowno tam lepiej....dostalam u lekarza ataku histerii, łącznie z bezdechem...
i kolejną konsultacją psychiatryczną na cito....
dla odmiany dala rudotel
a ja pytam co to niby za odmiana jak to ta sama bnzodiazepina
ogólnie fajowo

Koty zdrowe...michał wlasnie wczoraj dostal 39 a mielismy fontanny ogladać

Rudotel

, no bez sensu, przeciez to swiństwo , uzleżnia zresztą bardzo. Ale to lepsze niżby Cie ,mieli Promazyną leczyc ,to dopiero lek ogłupiający.
A nie lepiej jakaś psychoterapia grupowa :roll:

, to lepsze niż leki, przynajmniej te silne :roll:

Danusia pisze:
dune pisze:Gowno tam lepiej....dostalam u lekarza ataku histerii, łącznie z bezdechem...
i kolejną konsultacją psychiatryczną na cito....
dla odmiany dala rudotel
a ja pytam co to niby za odmiana jak to ta sama bnzodiazepina
ogólnie fajowo

Koty zdrowe...michał wlasnie wczoraj dostal 39 a mielismy fontanny ogladać

Rudotel , no bez sensu, przeciez to swiństwo , uzleżnia zresztą bardzo. Ale to lepsze niżby Cie ,mieli Promazyną leczyc ,to dopiero lek ogłupiający.
A nie lepiej jakaś psychoterapia grupowa , to lepsze niż leki, przynajmniej te silne

No bez sensu...i co zrobisz...życ trzeba...
Brałam promazyne ale mi strasznie cisnienie zlecialo....slowmołszyn mialam :ryk:

a ja jeszcze samochodem muszę...
Danusia, zadnej psychoterapi, bo ja sie tam robie agresywna...

wkurzaja mnie depresyjni wariaci labilni ze stanami lekowymi i paranojami :ryk:

dune pisze:
No bez sensu...i co zrobisz...życ trzeba...
Brałam promazyne ale mi strasznie cisnienie zlecialo....slowmołszyn mialam
a ja jeszcze samochodem muszę...
Danusia, zadnej psychoterapi, bo ja sie tam robie agresywna...
wkurzaja mnie depresyjni wariaci labilni ze stanami lekowymi i paranojami

A próbowałaś żyć bez jakichkolwiek leków?

Danusia pisze:
dune pisze:
No bez sensu...i co zrobisz...życ trzeba...
Brałam promazyne ale mi strasznie cisnienie zlecialo....slowmołszyn mialam
a ja jeszcze samochodem muszę...
Danusia, zadnej psychoterapi, bo ja sie tam robie agresywna...
wkurzaja mnie depresyjni wariaci labilni ze stanami lekowymi i paranojami

A próbowałaś żyć bez jakichkolwiek leków?

tak sie nie da..
ja musze codziennie pigułki..

Ciepła pisze:
Danusia pisze:
dune pisze:
No bez sensu...i co zrobisz...życ trzeba...
Brałam promazyne ale mi strasznie cisnienie zlecialo....slowmołszyn mialam
a ja jeszcze samochodem muszę...
Danusia, zadnej psychoterapi, bo ja sie tam robie agresywna...
wkurzaja mnie depresyjni wariaci labilni ze stanami lekowymi i paranojami

A próbowałaś żyć bez jakichkolwiek leków?

tak sie nie da..
ja musze codziennie pigułki..

jak się dobrze postarać to się da

bozena640 pisze:
Danusia pisze:Gosiaczek nie chce dziś pozować

Jak ma pozować jak Duża muchę do domu wpuściła

Jaka przyczajka :ryk:

Danusia pisze:Temu to chyba nie jest dziś gorąco

bozena640 pisze:
Ciepła pisze:
Danusia pisze:
dune pisze:
No bez sensu...i co zrobisz...życ trzeba...
Brałam promazyne ale mi strasznie cisnienie zlecialo....slowmołszyn mialam
a ja jeszcze samochodem muszę...
Danusia, zadnej psychoterapi, bo ja sie tam robie agresywna...
wkurzaja mnie depresyjni wariaci labilni ze stanami lekowymi i paranojami

A próbowałaś żyć bez jakichkolwiek leków?

tak sie nie da..
ja musze codziennie pigułki..

jak się dobrze postarać to się da

mówię Ci,że sie nie da..
już próbowalam..

bozena640 pisze:
Ciepła pisze:
Danusia pisze:
dune pisze:
No bez sensu...i co zrobisz...życ trzeba...
Brałam promazyne ale mi strasznie cisnienie zlecialo....slowmołszyn mialam
a ja jeszcze samochodem muszę...
Danusia, zadnej psychoterapi, bo ja sie tam robie agresywna...
wkurzaja mnie depresyjni wariaci labilni ze stanami lekowymi i paranojami

A próbowałaś żyć bez jakichkolwiek leków?

tak sie nie da..
ja musze codziennie pigułki..

jak się dobrze postarać to się da

Staram sie...od 20 lat...generalnie wychodzi...ale sa momenty ze nie wychodzi...

momentów jest coraz więcej niestety

Ciepła pisze:
tak sie nie da..
ja musze codziennie pigułki..

niekoniecznie. Wszystko zależy od ewentualnej choroby.

Moje trzynaście łapek i cztery ogony, czyli klub bezlapków:)

Kto przegląda forum