Sierściuchy - Malawaszka za TM :(

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw maja 05, 2011 21:51 Re: Sierściuchy: Kluń leje. Wyniki moczu OK. Ale leje...

wystaw jej kuwetkę pustą, albo z kawałkiem podkładu. Nówce swego czasu pomogło 8)

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Nie maja 08, 2011 23:07 Re: Sierściuchy: Kluń leje. Wyniki moczu OK. Ale leje...

Aż se z nerwów kompa włączyłam: jestem pod dwóch dniach sprawdzania egzaminów. Kładę siedo wyra, niucham, qrw... coś jedzie :evil:
Klucha zasikała pudełko z zabawkami i wszystkie zabawki, które w nim były - ok, uprałam.
Niucham dalej, swiece latarką - kołdra w pieciu miejscach zalana na ament.
Noż kur***a! :evil: :evil: :evil:

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Śro maja 11, 2011 8:37 Re: Sierściuchy: Kluń leje. Wyniki moczu OK. Ale leje...

A jakie jest pH siuśków Kluniowych :?:
Może jeszcze jakiś stan zapalny się utrzymuje :roll:

A w ogóle to cały czas za Klunię (i za Ciebie też) :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro maja 18, 2011 19:51 Re: Sierściuchy: Kluń leje. Wyniki moczu OK. Ale leje...

:roll: :ok: :ok: :ok:

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Sob maja 21, 2011 18:23 Re: Sierściuchy: Kluń leje. Wyniki moczu OK. Ale leje...

Witamy po długim niepisaniu :D

muszę nadrobić zaległości w czytaniu Ale mi sie zrymowało 8)

Bierka

 
Posty: 848
Od: Śro mar 28, 2007 19:59
Lokalizacja: Warszawa Rakowiec

Post » Pt maja 27, 2011 6:33 Re: Sierściuchy: Kluń leje. Wyniki moczu OK. Ale leje...

:?:

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Sob cze 04, 2011 14:48 Re: Sierściuchy: Kluń leje. Wyniki moczu OK. Ale leje...

Witaj, Bierko! Cudnie Was widzieć :mrgreen: Cieszę się, że wszystko gra.

Marcio, czasu niet. I chęci. I w ogóle. Życie boli czy coś ;)



Nóżka KokoDyla wygląda dziwnie, tzn. nic się nie paprze, jest OK, ale wygląda, jakby ktoś próbował ją obrać takim nożykiem do warzyw :roll:

Poza tym Klunia leje, Karol leje...
I globalnie jest do bani.

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Sob cze 04, 2011 15:12 Re: Sierściuchy: Kluń leje. Wyniki moczu OK. Ale leje...

Przyciągnął mnie tytuł wątku.
Mam kotkę, której zdarza się posikiwać.
Miała badany mocz, wyszły jej kilka razy kryształy, ale posikiwała nawet, kiedy badania były dobre. Weci optują za wersją posikiwania z powodów związanych z psychiką.
Co zrobiłam.
Je karmę s/d hills
Dostaje Kalm aid, już długo.
Kanapę, którą sobie upodobała, obiłam na nowo materiałem i przestawiłam w inne miejsce.
Ma własną małą dodatkową kuwetkę wyłożoną gazetami, w pokoju.
Na razie odpukać, jest ok.

Może warto poszukać przyczyn behawioralnych, związanych z psychiką.
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Śro cze 08, 2011 20:05 Re: Sierściuchy: Kluń leje. Wyniki moczu OK. Ale leje...

Przegapiłam powiadomienie :oops:

Koć jest na RC - urinarce, Kalm aid również zapodaję. Kanapa na szczęście ocalała, fotele takoż, za to namiętnie obrywa się psiemu posłaniu, transporterkom - z kocykami i bez, pościel idzie do czyszczenia/wyrzucenia - nabyłam nową, którą można prać. Ktoś zlał mi nawet blat kuchenny. Podejrzany Karol, który właśnie siedzi w łazience i posiedzi, póki nie odda moczu do analizy :|

U Kluni też bym obstawiała czerepek poprzestawiany :( Nie pasuje jej pies lub/i tymczasy :( Lolencjusz kiedyś sie przytkał: może być jakiś nawrót czy cóś... Generalnie ostatni rok to rzeźnia .

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Czw cze 09, 2011 9:47 Re: Sierściuchy: Kluń leje. Wyniki moczu OK. Ale leje...

Karol oddał do analizy w końcu? Udało się?
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw cze 09, 2011 11:14 Re: Sierściuchy: Kluń leje. Wyniki moczu OK. Ale leje...

Co Ty... Tak darł paszczę, że go wypuściłąm.
W podzięce on (albo Klunia) zlał transporter i psie posłanie.

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Czw cze 09, 2011 11:35 Re: Sierściuchy: Kluń leje. Wyniki moczu OK. Ale leje...

Tak się wetnę znienacka - może warto byłoby krople Bacha zapodać na to lanie?
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Nie cze 26, 2011 14:00 Re: Sierściuchy: Kluń leje. Wyniki moczu OK. Ale leje...

A Zocha pozdrawia Sabcię! :wink:

Ciągle żałuję, ze nie zrobiłam im razem fot, mają naprawdę podobny kolor włosów. :D
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro wrz 07, 2011 22:41 Re: Sierściuchy: Kluń leje. Wyniki moczu OK. Ale leje...

EwKo, co u Was? Czy siuranie się uspokoiło? Tak kojarzę (jeśli źle, to mnie popraw), że sikanie Kluni zaczęło się wraz ze wzrostem zagęszczenia kotów u Ciebie?
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Czw wrz 08, 2011 5:58 Re: Sierściuchy: Kluń leje. Wyniki moczu OK. Ale leje...

Też o tym myślalam :roll:
Obrazek

Hipcia

Avatar użytkownika
 
Posty: 3179
Od: Czw lut 02, 2006 20:28
Lokalizacja: Bytom

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 63 gości