» Sob cze 04, 2011 14:17
RACIBÓRZ-stuk stuk czy znajdzie się ktoś do pomocy kotom?
Brak w tym mieście jakiejkolwiek pomocy dla bezdomnych zwierząt w zakresie sterylizacji.Wstyd żeby trzeba było prosić o pomoc fundacje z innych miast.Muszę koniecznie wysterylizować działkowe kotki żeby zminimalizować "nieszczęśliwe macierzyństwa".Kto chętny do pomocy?