[Białystok10]polany kwasem,poraniony :( s.95

[ellza1]

Lu ja wczoraj i dziś szukałam kotki z maluchami z innej strony niż mieszkam ( bardziej od sądu apelacyjnego ), tam była rzeczywiście czarnula śliczna ale bez maleństw .... Gdzie mam szukać? Ja mieszkam przy szkole im M. Konopnickiej, nomen omen na Konopnickiej 5, chodzę zawsze przy starych domkach i tych na Konopnickiej i tych na Orzeszkowej, czy ta Kotka z małymi jest bliżej Świętojańskiej ?
Postaram się rodzinką zaopiekować na miare możliwości ...., podkarmić itp.

Ellzo, chyba znaleźliśmy czarnulkę... a tak dokładniej to mój miły mąż wyczaił gdzie się chowa
Orzeszkowej 9 (blok obok Tawerny Portowej), druga klatka w piwnicy, ale nie mamy tam dostępu...
możemy się umówić na wspólny rekonesans

Lu dziś nie mam jak , bo ......
Jutro - znaczy w niedzielę może masz czas ? Ja się polecam , wyślij mi telefon do Tła na pw, bo kochana Agatka mi kiedyś słała Twój, ale ja roztrzepaniec pospolity posiałam

[Ewa Speichler]

Serdeczne dzięki dla P.Uli za taxi - Żabcia czuje się o niebo lepiej - zrobiła siusiu, zjadła, umyła pysio i śpi zdrowym snem w koszu Tesi.

[J.D.]

zapraszam do obejrzenia
https://www.youtube.com/watch?v=KfjMwN5 ... r_embedded

[Nakasha]

O jaaaa! *__* genialne! Gdzie one są takie oswojone?

[beata87]

Mam od wczoraj 3 nowe tymczaski, małe, czarne, tri i czarno- białe. Syczą, prychają i chowają się w zakamarki łazienki.

[PaulinKa030894]

Dostalam wiadomość pocztą patoflową że ewien pan szuka czanych kotów do doświadczeń uważajcie!!

[beata87]

A dlaczego akurat czarnych?

[Magdulka]

Dostalam wiadomość pocztą patoflową że ewien pan szuka czanych kotów do doświadczeń uważajcie!!

. Biedne te czarne kićki, jak nie sataniści to jakieś doświadczenia. A przecież czarne koty są takie mąadree i kochane

[asika5]

Wiecie jestem w szoku nie odebtrałam ani jednego telefonu w sprawie Błękitka

[kassja]

Mam od wczoraj 3 nowe tymczaski, małe, czarne, tri i czarno- białe. Syczą, prychają i chowają się w zakamarki łazienki.

Ale i tak będą piękne foty

[MalgorzataJ]

Namierzyłam na ul Palmowej 3 koteczki czarnobiałe i ich dzieciaczki wspólne 5 szt, 2 miesięczne pod balkonem w szczelinie. Potrzebna pomoc

[MalgorzataJ]

[beata87]

Tak, foty będą piękne,jeśli kociaki nie rozszarpią fotografa na strzępy

[bozennak]

Historia niebanalna.
Pan Piotr jesienią przygarnął małego pięknego kotka. W międzyczasie miał chęć na rudego kotka ale oddał, bo oddał /na szczeście do pani, od której wziął .

W pół roku póżniej, w styczniu czy lutym zawiadomił mnie, ze jego kobita ma alergię na kotka i musi go oddać. Jednak chodziły słuchy, ze p.Piotrowi nie pasują dorosłe koty, gustuje w kociakach a wyrośnięte oddaje na wieś i słuch o nich przepada.

Umówiliśmy się, że dostarczy mi zdjęcia Asłanka i ogłosimy na Kotkowie, ze kotek poszukuje domku. Zdjęcia były takie nieatrakcyjne a może Asłan nie ma szczęścia /bo trzeba mieć paskudnego pecha, zeby trafić na pana Piotra/, że kotek nie oddawał się.
Po wykonaniu dodatkowych zdjęć z inicjatywy p.Agaty Asłan jest na Kotkowie i prezentuje się całkiem dobrze.

Przed godziną otrzymałam telefon, ze MUSI oddać mi kota, bo nie chce go zostawiać samego na tydzień albo i dłużej. Przywozi jutro o 9-tej. Ale poprzysięgłam sobie że próg mego domu przekroczy tylko kot. Pana Piotra poślę precz od progu.
Powiadomiłam go, ze uprzedzę wszystkich w Białymstoku, zeby już nigdy od nikogo nie dostał żadnego zwierzęcia, bo jest nieodpowiedzialnym człowiekiem - co niniejszym czynię.
Nazywa się Piotr Kisiel, cecha charakterystyczna: wysoki kobiecy głos.

[Ewa Speichler]

A moja Żabcia przechodziła wczoraj kryzys swojej choroby?.Leżała odłogiem w koszu.Poiłam strzykawką.Z duszą na ramieniu dziś rano otworzyłam drzwi, a Żabcia stoi pod drzwiami.Szybko dałam żarełko - potem tabletkę od weterynarza.Zwiedziła już całe moje i kocich "dziewczynek" mieszkanie.Teraz znowu śpi. Ale miałam pietra.....