KOCIA ARKA NOEGO! BŁAGAMY tdt/dt/ds! Kolejne koty.. RUDASKI.

UCHWAŁA NR VIII/46/11
RADY MIEJSKIEJ W RADOMSKU
z dnia 20 maja 2011 r.
w sprawie rozpatrzenia skargi Pani Anny Krakowskiej - Wiceprezesa Łódzkiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami na działalność Prezydenta Miasta Radomska Anny Milczanowskiej
Na podstawie art. 18 ust. 2 pkt 15 ustawy z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym (tekst jednolity Dz.U. z 2001 r. nr 142, poz.1591 ze zmianami z 2002 r. nr 23 poz. 220, nr 62 poz.558, nr 113 poz. 984, nr 153 poz.1271, nr 214 poz. 1806; z 2003 r. nr 80 poz. 717, nr 162 poz.1568; z 2004 r. nr 102 poz. 1055, nr 116 poz. 1203; z 2005 r. nr 172 poz 1441, nr 175 poz. 1457; z 2006 r. nr 17 poz. 128, nr 181 poz. 1337; z 2007 r. nr 48 poz. 327, nr 138 poz. 974, nr 173 poz. 1218; z 2008 r. nr 180 poz. 1111, nr 223 poz. 1458; z 2009 r. nr 52 poz. 420, nr 157 poz. 1241; z 2010 r. nr 28 poz. 142, nr 28 poz. 146, nr 40 poz. 230, nr 106 poz. 675), art. 227 i 229 pkt 3 ustawy z dnia
14 czerwca 1960 r. - Kodeks postępowania administracyjnego (tj. Dz. U. z 2000 r. nr 98 poz. 1071; z 2001 r. nr 49 poz. 509; z 2002 r. nr 113 poz. 984, nr 153 poz. 1271, nr 169 poz. 1387; z 2003 r. nr 130 poz. 1188, nr 170 poz. 1660; z 2004 r. nr 162 poz. 1692; z 2005 r. nr 64 poz. 565, nr 78 poz. 682, nr 181 poz. 1524; z 2008 r. nr 229 poz. 1539; z 2009 r. nr 195 poz. 1501, nr 216 poz. 1676; z 2010 r. nr 40 poz. 230, nr 182 poz. 1228, nr 254 poz. 1700) oraz art. 11 ust. 1 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 roku o ochronie zwierząt (Dz. U. z 2003 r. nr 106 poz. 1002 ze zmianami z 2004 r. nr 69 poz. 625, nr 92 poz. 880, nr 96 poz. 959; z 2005 r. nr 33 poz. 289, nr 175 poz. 1462;
z 2006 r. nr 249 poz. 1830; z 2008 r. nr 199 poz. 1227; z 2009 r. nr 18 poz. 97, nr 79 poz. 668, nr 92 poz. 753; z 2010 r. nr 47 poz. 278), po rozpatrzeniu skargi uchwala się, co następuje:
§ 1. Uznaje się za zasadną skargę Pani Anny Krakowskiej - Wiceprezesa Łódzkiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami na działalność Prezydenta Miasta Radomsko Anny Milczanowskiej w związku z brakiem wystarczających środków finansowych na funkcjonowanie Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt, położonego przy ul. Spacerowej 118 w Radomsku oraz nieprawidłowym nadzorem nad powierzonym Spółce PGK zadaniem.
§ 2. Zobowiązuje się Przewodniczącego Rady Miejskiej do zawiadomienia skarżącej oraz Wojewody Łódzkiego o sposobie załatwienia skargi.
§ 3. Uchwała wchodzi w życie z dniem podjęcia.
Przewodniczący Rady
Miejskiej
Jacek Gębicz

A to uchwała Rady Miejskiej Radomska. Chyba trzeba iść za ciosem i napisać do Rady Miasta, że z satysfakcją przyjmujemy uchwałę i przypominamy także o problemach RTOZ.
Kociamysza zdrowiej i kombinuj.
Pluskwa, co Ty myślisz. Dobrze Ci teksty wychodziły.

ja nie wiem, tzn ja myślę że dobrym rozwiązaniem byłoby gdyby RTOZ współpracował ze schroniskiem, tzn chociaż na początek; dobrze byłoby śledzić info na dogo, bo chyba jakieś kroki muszą byc powzięte i RTOZ może w tym, jak mi się wydaje, uczestniczyć; patrząc z perspektywy rady miasta to pewnie mają poczucie że dali z siebie wszystko w sprawie zwierząt...
ja bym jeszcze poczekała na to co się wydarzy...

Ja bym też poczekała ... aczkolwiek nie wiem czy na współpracę schroniska z RTOZ można liczyć, Andżelika tyle razy pisała, że nie mogą tam wejść ani nic, schronisko stwarza jakieś dziwaczne problemy ... nie wiem, może żeby nie widzieli co się dzieje. Ale wtedy jakby się coś poprawiło (po tej uchwale załóżmy teoretycznie) to może i współpraca ruszyłaby jakoś :roll:

(marzenia)

na razie ta współpraca to raczej tatalny KLOPS.... :evil:

no tak ale skoro już jest czarno na białym że jest źle, to muszą być siłą rzeczy wprowadzone jakieś ulepszenia i wydaje mi się, że to jest ważny moment dla RTOZ; stary porządek został zakwestionowany i teraz trzeba zamknąć ten rozdział i zacząć wszystko od poczatku...

ulepszenia w radomszczańskim schronie?? tylko andzelika zna realia :oops:

no tak ale jakieś kroki muszą być podjęte a RTOZ mogłoby teraz wykazać się inicjatywą, tak mi się wydaje; sprawa schroniska będzie na cenzurowanym, może RTOZ mogłoby zawiązać partnerstwo jakieś ze schroniskiem; powiem tak, to że rada miasta przegłosowała taką uchwałę znaczy że są tam ludzie, którzy kierują się rozumem (już pomijam czy lubią zwierzęta czy nie) i wydaje mi się to czymś pozytywnym - na tej podstawie próbowałabym coś budować, w sensie jakieś porozumienie czy współpracę;

jasne, budować, budować.. i żeby zwierzetom służylo... sorry.. ja wiem tylko to, co andzelika powie...
nie ma mnie blisko, szkoda!!!

Pluskwa, moge sie zalozyc ze zadnych ulepszen nie bedzie, bo po co? Jest dobrze jak jest, karme dostali a jak sie skonczy to sie znowu zrobi zle i znowu dobrzy ludzie (w mniemaniu prowadzacych schronisko zapewne 'frajery') zwierzaki nakarmia.

Pani M dostala nagane i co z tego? Przezyje, nie po raz pierwszy nie po raz ostatni. Wazne, ze nie od ksiedza proboszcza a tylko od rady miasta.

Schronisko nie dziala od dzisiaj, RTOZ nie dziala od dzisiaj, nie od dzisiaj rowniez RTOZ wskazuje zarowno na nieprawidlowosci w schronisku jak i wykazuje chec wspolpracy/pomocy.

Widzisz, nie ma nas tam, nie jestemy w tym malomiasteczkowym bagienku wiec nie nam dawac rady. Tym bardziej, ze juz morze slow bylo wypowiedziane i przez nas i przez Andzelike. Wg mnie najwiekszym problemem sa li tylko i wylacznie OSOBISTE animozje zarowno pani M, niektorych czlonkow rady miasta jak i zarzadacych schroniskiem. Spojrzmy przykrej prawdzie w oczy, RTOZ nie jest wygodny dla powyzszych i za wszelka cene trzeba wykazac, ze NIC nie ma do szukania w Radomsku.

Czy cos pisac? Sadze, ze tak. Jest punkt zaczepienia, jak zauwazyla Majka i cos mozna w odpowiedzi na odpowiedz Grebicza zlozyc. RTOZ odciaza schronisko jakby nie patrzec. I nadal uwazam, ze rozmowa z pania wojewoda nie zaszkodzi.

CZY JEST ODPOWIEDZ NA PETYCJE?

Najbardziej rozsadnym byloby przejecie schronu przez RTOZ ale to jest marzenie scietej glowy. PKG nigdy nie pozbedzie sie kury znoszacej zlote jaja a przez to RTOZ nie przejdzie przez warunki jakie spelniac musi by przejac schronisko. Mamy wiec bledne kolo.

I juz chyba domyslam sie skad owa oplata 150 zl za przyjecie zwierzaka. Taka stawke placi miasto PGK za kazda 'glowe' w schronisku.

Po raz kolejny napisalam do p. Tadeusza Wypych z BOZ, dodatkowo rowniez PW (p. Tadeusz bywa na miau) , moze tym razem odczyta maila. Pewnie by nie zaszkodzilo aby dobra dusza np z Warszawy dzwonknela i porozmawiala o klopotach RTOZ

O ile pamietam, to gdzies powrocil temat domkow holenderskich/kontenerow. Jesli jest mozliwosc uzyskania terenu to moze po raz kolejny wrocic do tematu? Tak, wiem potrzebna jest kasa i to nie mala, ale jesli w sierpniu z 1% cos by sie dalo uzbierac?

podrzucam kilka linkow:

http://www.kontenery.gorzowwlkp.com/cms ... 4&Itemid=6

http://www.domkiholenderskie.eu/show.php?Id=177&Typ=2

http://www.taniekempingi.pl/domki-holen ... g-cen.html

http://www.domkidomki.pl/index.php

Pewnie bez bezposredniej rozmowy i tak sie nie obejdzie.

A moze jest ktos na forum, kto zna kogos z Holandii/Belgii/Niemiec i choc to jak dla Andzeliki karkolomne przedswieziecie to taka droga bylaby tansza?

Do autorki artykulu w lykend cos wymodze.

ja jestem przeciwna zakładaniu z góry że się nie uda, że Radomsko pozostanie bagienkiem, naprawdę, uważam, że ta uchwała jest światełkiem w tunelu i trzeba to wykorzystać...
jest takie zjawisko opisane przez psychologów i socjologów, które nazywa się SAMOSPEŁNIAJĄCA SIĘ PRZEPOWIEDNIA to tak na marginesie, po prostu myślę że to się tutaj dzieje...

jestem za tym żeby rzeźbić z tego co jest a nie obrażać się na cały świat, że nie jest tak jak by się chciało żeby było...

pluskwa6 pisze:ja jestem przeciwna zakładaniu z góry że się nie uda, że Radomsko pozostanie bagienkiem, naprawdę, uważam, że ta uchwała jest światełkiem w tunelu i trzeba to wykorzystać...
jest takie zjawisko opisane przez psychologów i socjologów, które nazywa się SAMOSPEŁNIAJĄCA SIĘ PRZEPOWIEDNIA to tak na marginesie, po prostu myślę że to się tutaj dzieje...

jestem za tym żeby rzeźbić z tego co jest a nie obrażać się na cały świat, że nie jest tak jak by się chciało żeby było...

Zle mnie zrozumialas

nie zakladam z gory ze sie nie uda, tylko ze nas tam i nie ma i tak naprawde nie wiemy co sie dzieje realnie. A ze zbyt dobrze znam realia malomiasteczkowe, uklady, ukladziki, osobiste sympatie i antypatie biorace gore nad przepisami i zdrowym rozsadkiem, nepotyzm i takie tam to napisalam co napisalam.

Gdybym nie wierzyla, ze cos sie nie uda to by mnie tu (znaczy sie na watku, ale i w sumie tu gdzie jestem

) nie bylo.

Aha, w psychologiczne 'zabawy' typu 'samospelniajace sie przepowiednie' czy inne potegi twego umyslu' po prostu nie wierze :ryk:

i czasem trzeba sie wyzalic

BUZKAAAAAAAAAAAA

kociamysza, samospełniająca się przepowiednia to jest pojęcie, które funkcjonuje w dyskursie naukowym - odnosi się do pewnego zjawiska, np. sondaże podają wyniki wyborów, że np wygra pan X, dlatego osoby, które chciałyby glosować na pana Y nie idą do wyborów, bo wiedzą że ich kandydat i tak nie wygra, no i pan X wygrywa...

obawiam się, że podobne mechanizmy działają także tutaj

nie ma nic wspólnego z potęgą umysłu etc

to może nie jest najszczęśliwszy przykład ale jest jeszcze jeden - to już jest na faktach - był bank, który normalnie funkcjonował ale ktoś rozpuścił plotkę, że bank znajduje się w fatalnej sytuacji i wkrótce zbankrutuje, ludzie zaczęli masowo wyciągac kasę z banku, no i bank w końcu zbankrutował...

http://pl.wikipedia.org/wiki/Samospe%C5 ... _proroctwo

To raczej typ 'owczego pedu' niz szumnie brzmiaca nazwa chocby i naukowa

Byc moze odpowiedzia na marazm jest to, ze Andzelika stoi tam na miejscu sama wobec problemow? Naprawde przy spolecznym ostracyzmie ciezko jest dzialac bez wsparcia.

wiem, że jest ciężko Andżelice i podejrzewam, że jest już zmęczona całą sytuacją ale mimo wszystko starałabym się widzieć jednak jakieś szanse w tych ostatnich rozgrywkach; poza tym chyba są jednak ludzie w Radomsku, z którymi można jakoś próbowac kooperować, np. pan weterynarz Dobrowolski...

KOCIA ARKA NOEGO! BŁAGAMY tdt/dt/ds! Kolejne koty.. RUDASKI.

Kto przegląda forum