Cynamon - ma dom. Wreszcie......:-)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie maja 29, 2011 18:56 Re: Cynamon - cudnie ubarwiony kot szuka tymczasu.

Za jakieś dwa tygodnie prawdopodobnie zwolni mi się tymczas. Ta dziewczyna będzie w tym terminie jechać do W-wy?
dorzuć się do sterylek: https://www.ratujemyzwierzaki.pl/azg dla bezdomnych: KRS 0000338819

Edzina

 
Posty: 4524
Od: Czw lut 10, 2005 12:07

Post » Nie maja 29, 2011 18:58 Re: Cynamon - cudnie ubarwiony kot szuka tymczasu.

Nie, nie będzie kurs sie już skończył.
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Nie maja 29, 2011 20:32 Re: Cynamon - cudnie ubarwiony kot szuka tymczasu.

No to klops..
dorzuć się do sterylek: https://www.ratujemyzwierzaki.pl/azg dla bezdomnych: KRS 0000338819

Edzina

 
Posty: 4524
Od: Czw lut 10, 2005 12:07

Post » Śro cze 01, 2011 20:34 Re: Cynamon - cudnie ubarwiony kot szuka tymczasu.

Neigh czy Cynamon znalazł już dom...?

My też jesteśmy z pod warszawskiej wsi i już adoptowałytśmy kocurka z tego forum Maksa/Morrisa, ale niestety FIV nie wybiera i pomimo tego, że wiedzieliśmy co może się zdarzyć Morris odszedł od nas... a na to nie można się przygotować...
Nie wiem co na to moja córcia, bo rozglądam się bez jej wiedzy, ale to taki mój sposób na ukojenie bólu.

Nie bardzo wiem również, co ona na tak odmiennego kocurka, bo naszego niebieskiego to wprost uwielbiałyśmy na wszystkie możliwe sposoby i zastanawiam się czy nie poszukac jednak podobnego do naszego...

Tak czy inaczej będę wdzięczna za każdą informację (o ewentualnych blue kociakach też - bez względu na wiek... nasz miał ok. 9 lat)

Aga

PanMorris

 
Posty: 8
Od: Czw lis 18, 2010 1:08

Post » Śro cze 01, 2011 20:58 Re: Cynamon - cudnie ubarwiony kot szuka tymczasu.

PanMorris pisze:Neigh czy Cynamon znalazł już dom...?

My też jesteśmy z pod warszawskiej wsi i już adoptowałytśmy kocurka z tego forum Maksa/Morrisa, ale niestety FIV nie wybiera i pomimo tego, że wiedzieliśmy co może się zdarzyć Morris odszedł od nas... a na to nie można się przygotować...
Nie wiem co na to moja córcia, bo rozglądam się bez jej wiedzy, ale to taki mój sposób na ukojenie bólu.

Nie bardzo wiem również, co ona na tak odmiennego kocurka, bo naszego niebieskiego to wprost uwielbiałyśmy na wszystkie możliwe sposoby i zastanawiam się czy nie poszukac jednak podobnego do naszego...

Tak czy inaczej będę wdzięczna za każdą informację (o ewentualnych blue kociakach też - bez względu na wiek... nasz miał ok. 9 lat)

Aga



Śledziłam na samym początku losy Maksia i początki jak do Was trafił. A tu taka porażająca wiadomość. Bardzo mi przykro :cry:
Obrazek

http://www.planetapupila.pl - najtańszy sklep w Warszawie!

Jus87

 
Posty: 1032
Od: Wto sie 17, 2010 13:01

Post » Śro cze 01, 2011 21:38 Re: Cynamon - cudnie ubarwiony kot szuka tymczasu.

Dziękuję...
To dla nas niepowetowana strata bo Morris potrafił dać nam siebie zawsze i w każdej sytuacji, a my staraliśmy się dać mu to samo.
Zabrało go banalne zapalenie płuc i to w najbardziej słonecznym okresie - teraz. Nic nie dało się zrobić... Świetnie się trzymał i nie było żadnych oznak, zabraliśmy go tylko na rutynowe badania krwi i jak szybko się zaczęło tak szybko się skończyło... chyba na szczęście dla naszej biduli.

PanMorris

 
Posty: 8
Od: Czw lis 18, 2010 1:08

Post » Czw cze 02, 2011 0:07 Re: Cynamon - cudnie ubarwiony kot szuka tymczasu.

Rany, pamiętam, jak się cieszyłam, jak znalazł dom... że taki dobry i wspaniały... Zirrael już wie?

A co do Cynamonu - domu szuka, ale doswiadczonego. Dacie radę? :)
A co do niebieskich - zajrzyj do mojego linku w podpisie, Koty p. Stanisława. Mamy niebieską Karolcię. Tylko po lepsze zdjęcia zjedź do mojego postu, tam trzeci czy czwarty na stronie.

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Czw cze 02, 2011 8:34 Re: Cynamon - cudnie ubarwiony kot szuka tymczasu.

Niebieskich kotów nie mam aktualnie. O jednym wiem - ale jeszcze nie udało sie go odłowić....

Cynamon jest jak najbardziej do adopcji - strasznie długo już szuka domu....... Czeka na wolne miejsce na tymczasie, ale zawsze ktoś się przed niego wpycha.

Wiek? Hmm to jest problem - oceniany był na 5 lat - może mieć ciut wiecej. Trudny? A tam - ja już naprawdę nie wiem .........po historii z Julką jestem w stanie uwierzyc już we wszystko. Na pewno żyje w zgodzie z innymi kotami, na pewno na jego względy trzeba sobie zasłużyć.
I na pewno jest prześliczny ( no to akurat kwestia gustu wiem)........Ja nigdy nie powtórzyłam zwierzaka który odszedł. W sensie miałam białego - to następny był czarny.
Zeby uniknąć porównań - ten jest taki, tamten taki. KAŻDY kot to indywidualność....i trzeba wziąć pod uwagę fakt, że żaden nie będzie taki jak ten Wasz - nawet jak będzie podobny........


Widzisz - ja na temat Cynamona tak naprawdę mogę mało powiedzieć. Poza jednym - od momentu kiedy tam się pojawiłam......on robił na mnie największe wrażenie. Mimo, że nie pchał się jako pierwszy - ale jest w nim coś magicznego. Albo ja go tak widzę.....
On i Iwan to były koty, które bym SOBIE przywiozła do domu.
Możesz ( jeśli chcesz ) pojechać ze mną tam - ale niestety nie da to odpowiedzi na żadne pytanie. Trudno cokolwiek prawdziwego powiedzieć o kocie przemykającym się pod ścianami.

Achaś i jedna b. ważna sprawa - on nie nadaje sie do domu wychodzącego. I do takiego go nie wydam.
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Czw cze 02, 2011 9:38 Re: Cynamon - cudnie ubarwiony kot szuka tymczasu.

Dziękuję za informacje :)

Piękny to on jest bez dwóch zdań. CO do domu wychodzącego to raczej nim nie jesteśmy mieszkamy na 1 piętrze w bloku więc trudno tu mówić o wychodzeniu.

A co z jego zdrowiem wiadomo coś? Z tego co zrozumiałam to nie był jeszcze przechwycony i zbadany chociażby na FIV czy FelV

PanMorris

 
Posty: 8
Od: Czw lis 18, 2010 1:08

Post » Czw cze 02, 2011 11:21 Re: Cynamon - cudnie ubarwiony kot szuka tymczasu.

PanMorris pisze:Dziękuję za informacje :)

Piękny to on jest bez dwóch zdań. CO do domu wychodzącego to raczej nim nie jesteśmy mieszkamy na 1 piętrze w bloku więc trudno tu mówić o wychodzeniu.

A co z jego zdrowiem wiadomo coś? Z tego co zrozumiałam to nie był jeszcze przechwycony i zbadany chociażby na FIV czy FelV



Nie. Był jedynie wykastrowany i zaszczepiony przeciwko grzybicy. Żadnych badań dodatkowych nie było - powód banalny jak zawsze "kasa". Wiesz kiedy ja sie tam pojawiłam kotów było ..noo 18 chyba. Zostały dwa. Naturalnie jeśli nowy właściel zechce zasponsorować badania/szczepienia itp żaden problem. Jeden jedyny czasowy:-). Kot mieszka jakieś 40 km ode mnie......pod Nasielskiem.
Mieszka tam już czas dłuższy, poza łzawiącym okiem nic mu się nie dzieje. Ostatnio ( w zeszłą niedzielę - zabierałam Julkę - bo jedzie do domu ) jego wysokość wyglądał b. dobrze. Ciut mógłby tylko schudnąć.

Co jeszcze - kilka kotów ( ze 4 w sumie z tego strychu) miały badania - w każdym przypadku ujemne. No ale to nie jest oczywiście żaden dowód:-).

Jeeeeeeeeeeny jak ja bym chciała, żeby ten mój biały wyrzut sumienia wreszcie powędrował do domu.....czas na niego i pora najwyższa...

Super by było - Cynamon czeka w kolejce na dt do mnie - a kurcze pieczone znów mi pokazano taką jedną tragedię......bardzo by mi to nie ukrywam życie ułatwiło, gdyby dom znalazł..
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Czw cze 02, 2011 14:48 Re: Cynamon - cudnie ubarwiony kot szuka tymczasu.

kciuki za Cynamonka :ok: :ok: :ok:
PETYCJE PRZECIWKO ZABIJANIU ZWIERZĄT W CHINACH viewtopic.php?f=8&t=148029
zapraszamy na nasz koci wątek viewtopic.php?f=1&t=118175
ObrazekObrazek
www.pustamiska.pl www.karmimypsiaki.pl/pomagaj-codziennie

andrzej780

 
Posty: 1925
Od: Pon wrz 20, 2010 2:25
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw cze 02, 2011 15:31 Re: Cynamon - cudnie ubarwiony kot szuka tymczasu.

ja też :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

Joanna KA

 
Posty: 3112
Od: Nie mar 15, 2009 20:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 02, 2011 18:38 Re: Cynamon - cudnie ubarwiony kot szuka tymczasu.

Wiem natomiast o rudej, rudo- białej i tri - 3 dorosłe kotki ( tri jeszcze przed sterylką......wiec na razie nie do adopcji) oraz 2 dorołych uroczych panów - czarno - biało - burych.

Aganes pojechała interwencyjnie KOTA odebrać.........tia przywiozła 5......

Ruda KOTKA domu szuka - świat się kończy.....
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Czw cze 02, 2011 19:04 Re: Cynamon - cudnie ubarwiony kot szuka tymczasu.

oj tam, rude to Twoje ulubione :wink:
PETYCJE PRZECIWKO ZABIJANIU ZWIERZĄT W CHINACH viewtopic.php?f=8&t=148029
zapraszamy na nasz koci wątek viewtopic.php?f=1&t=118175
ObrazekObrazek
www.pustamiska.pl www.karmimypsiaki.pl/pomagaj-codziennie

andrzej780

 
Posty: 1925
Od: Pon wrz 20, 2010 2:25
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt cze 03, 2011 9:29 Re: Cynamon - cudnie ubarwiony kot szuka tymczasu.

No to zabieramy się za Cynamonka :ok: ja bardzo lubić ciasteczka z cynamonem :mrgreen:

J.D.

 
Posty: 5241
Od: Nie maja 23, 2010 13:24
Lokalizacja: Sokółka,podlaskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 20 gości