Neurotyczny, wszędzie siusiający kot. Macie jakieś pomysły?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw cze 02, 2011 11:11 Neurotyczny, wszędzie siusiający kot. Macie jakieś pomysły?

Witam serdecznie

Bardzo proszę o radę w sprawie kotki, która notorycznie siusia wszędzie, tylko nie do kuwety. Próbowaliśmy już wszystkiego - różnych typów żwirków, stałego oświetlenia w łazience (na wypadek gdyby miała jakieś lęki), zmiany miejsca kuwety, feromonów, leków na depresję (oczywiście pod ścisłą kontrolą veta). Kotka, lat ok. 8, została wzięta ze schroniska. Jest po wypadku, miała kilka złamań, jest niezwykle neurotyczna i słabo toleruje zarówno nas, jak i resztę kotów, chociaż nigdy nawet na nią nie krzyknęliśmy, wychodząc z założenia, że swoje już w życiu przeszła. Jest agresywna, zwłaszcza wobec gości, i, szczerze mówiąc, po raz pierwszy w karierze kocich rodziców zdarzył nam się tak oporny przypadek. Kotka jest w bardzo dobrym stanie zdrowia, szczepiona, bardzo dobrze odżywiona, systematycznie chodzi na kontrole. Ostatnio w badaniu moczu wyszły niewielkie kryształy szczawianowo-wapniowe, w związku z tym jest na lekach przeciwbólowych i specjalnej karmie. Jestem oczywiście świadoma, że za sikanie byle gdzie może być odpowiedzialny ból towarzyszący oddawaniu moczu, jednak nawet kiedy mocz był prawidłowy, problem i tak się pojawiał. Próbujemy jakoś dojść z nią do porozumienia, np. może załatwiać się w prysznicu czy kuchennym zlewie, ale, na litość boską, talerz z ciastkami nie jest odpowiednim miejscem! Wczoraj przeszła samą siebie i po powrocie do domu okazało się, że jako kuwetę potraktowała wielokrotnie nasze łóżko. Materac chyba uda nam się uratować, poduszki są do wyrzucenia. Naszym vetom kończą się pomysły, a u nas za kilka tygodni pojawi się nowy członek rodziny i boje się pomyśleć, co nasza wariatka może mu zrobić... Oczami wyobraźni już widzę, jak tłucze niemowlaka łapą po głowie albo sika mu do łóżka. Bardzo kochamy naszą neurotyczkę, nie poddamy się i nie oddamy jej nigdzie, ale wczoraj ogarnęła nas czarna rozpacz.

Będę wdzięczna za wszystkie Wasze pomysły. Może jest coś, o czym nie pomyśleliśmy, a co pomoże nam się z nią dogadać?

BBBN

 
Posty: 5
Od: Czw cze 02, 2011 10:50

Post » Czw cze 02, 2011 11:46 Re: Neurotyczny, wszędzie siusiający kot. Macie jakieś pomysły?

ja mam taki sam problem z kotem. Ma już 8 lat i już od małego załatwiał mi poduszki kołdry. To jakoś mu przeszło ale sika i tak na dywaniki w łazience, w kąty pokojów, na ścianę.
Wydaje mi się, że trochę zelżyło po podawaniu mu karmy Royal Canin Calm i założeniu obrózki z feromonami. Jest bardziej wyluzowany, mniej agresywny w stosunku do innych kotów . Ale nie zakończył działalności.
Miejsca na które nasiusiia- podłoga, parapet, ściana- przemywam detergentem z octem. W zwykłych płynach jest amoniak, który skłania do siusiania takie odmieńce.
przede wszystkim trzeba próbuje niedopuścic do utrwalenia sikania byle gdzie. Ale to nie łatwe. "Najzabawniejsze" , ze do kuwety też sika.
Nie wiele poradzę. Sama oczekuje na dobre pomysły

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Czw cze 02, 2011 11:54 Re: Neurotyczny, wszędzie siusiający kot. Macie jakieś pomysły?

czy kotka jest wysterylizowana?

napisze Ci ze z mojego wieloletniego doswiadczenia wyciagnelam wnioski ze chyba zawsze gdy kot sika poza kuweta to cos jest ze stanem jego zdrowia,
nawet jesli w badaniach teoretycznie wychodzi ze nic nie jest
u mnie obsikiwal meble kotek ktory umarl nagle na zawal serca/ wylew? (nie wiadomo), a wiec mimo ze nie wygladal na chorego, mial apetyt - to cos jednak zapowiadalo ze ze zdrowiem nie jest w porzadku - teraz to wiem
potem sikala kotka ktora umarla na mocznice - a sikala wlasnie w dziwne rozne miejsca, w tym do miski z woda jak do nocnika
teraz posikuje kotek ktory ma nieustajaca biegunke, a sika np. na lawe, na obrus a wiec tez dziwnie
nie moge zdiagnozowac dlaczego ma te biegunke choc zrobilam wszystkie mozliwe badania, w tym rowniez za granica
w wakacje je powtorze
posikuje kotek ktory ma SUK, jest leczony, dostaje specjalistyczna karme

wiec to sa wszystko przypadki z podlozem chorobowym choc nie zawsze wiemy jakim

zrob kotce porzadne wszystkie badania: krwi łacznie z badaniem tarczycy i trzustki, moczu oraz USG
a jesli trzeba to rowniez inne badania
i niech wyniki obejrzy dobry fachowy wet
moze na bol trzeba podawac porzadne leki p-bolowe a malo szkodzace?
a moze rozprawic sie porzadnie z krysztalami?

tylko nie sluchaj ze kot juz tak ma i to sie nie zmieni
ja juz wiem ze przyczyna musi byc - tylko czy uda sie ja znalezc?

powodzenia :ok:
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Czw cze 02, 2011 12:02 Re: Neurotyczny, wszędzie siusiający kot. Macie jakieś pomysły?

Wielkie dzięki za odpowiedzi. Puma jest wysterylizowana, ale u niej veci podejrzewają podłoże psychiczne - jakiś konflikt z resztą stada czy coś w tym rodzaju. Sikanie bardzo nasiliło się po śmierci jednego z kotków, którego, jak na ironię, nie cierpiała najbardziej ze wszystkich. Po jego śmierci musieliśmy wyrzucić dywan, tak był obsikany. Zrobię jej dokładniejsze badania, ale czy macie może doświadczenie z lekami psychotropowymi w takich wypadkach? Czy komuś pomogły?

BBBN

 
Posty: 5
Od: Czw cze 02, 2011 10:50

Post » Czw cze 02, 2011 12:11 Re: Neurotyczny, wszędzie siusiający kot. Macie jakieś pomysły?

mój kot , wyżej opisany, jest zdrowy jak rydz. Wszystkie badania robiłam , powtarzałam. Psyche u niego i tyle. Polecam Calm na początek. Zobaczysz jak zareaguje. Tylko trzeba podawać przez jakiś czas. Może Twoja kota jeszcze mocniej odczuje działanie karmy. Psychotropy zostaw na konec, myślę. Badania dla wykluczania schorzeń, to ważne, tak jak pisała Maryla

A tak mi przyszło do glowy teraz a już miałam wysłac post. Moja sunia po sterylizacji, jakiś czas po sterylizacji, zaczęła wszędzie posikiwać. Często bezwiednie, nawet podczas snu. Sprawa hormonalna. Dostała syropek do picia Propalin syrop i zwieracze trzymają. Nie wiem czy u kotek tak może być? pewnie też. Może w tę stronę?

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Czw cze 02, 2011 12:16 Re: Neurotyczny, wszędzie siusiający kot. Macie jakieś pomysły?

no wiec tak jak pisalam weci jak nie wiedza na co stawiac to na problemy psychiczne :roll:
podajcie kotce prozac i zobaczycie czy sie poprawi :wink:
na podstawie moich i nie tylko moich obserwacji nawet u kota ktorego mozna podejrzewac o problemy psychiczne :wink: inaczej mowiac neurotyka wychodzilo ze przyczyny byly somatyczne
czyli do zdiagnozowania i byc moze do wyleczenia

bede sie upierac przy tej wersji chyba ze zycie mnie przekona ze jest inaczej 8)

u mnie koty maja malo miejsca jest ich sporo a sikanie zaczelo sie gdy przynioslam obca kotke z ktora weszly w konflikt
a jednak kotek ktory to zacząl umarł dosc wczesnie, na FIPa, pozostale rowniez kazde na co innego choruja
byc moze nerwowa sytuacja i stres przyspieszaja chorobe ale nie sa jej przyczyna
przyczyny trzeba szukac robiac badania i analizujac wyniki
a potem madrze leczyc

:ok:
Ostatnio edytowano Czw cze 02, 2011 12:24 przez Maryla, łącznie edytowano 1 raz
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Czw cze 02, 2011 12:20 Re: Neurotyczny, wszędzie siusiający kot. Macie jakieś pomysły?

wszystko co ważne juz zostało anpisane.Przede wzystkim badania.
Dobrze jest na posikiwane miejsca przemyte octem+woda lub jak powyzej po wyschnieciu napsikać Feliway spray. Czasem pomaga.
Jeszcze można napisac do forumowej ryśki co to krople Bacha(homeopatia) dla kotów z problemami robi.Specjalnie dobrane na okolicznosć danego przypadku.Diagnoza przede wszystkim.Potem ew karma,syropek+krople.Psychotropy to ostatecznosć.
Wierzę w homeopatię.Znam kilak przypadkó osobiscie gdzie pomogły.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56049
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Czw cze 02, 2011 12:30 Re: Neurotyczny, wszędzie siusiający kot. Macie jakieś pomysły?

Puma miała ostatnio robione badania - krew jest super, testy alergiczne negatywne, w moczu kamienie, usg i rtg nie wykazały żadnych zmian. Jakie jeszcze zrobić badania? Chętnie bym spróbowała tej karmy uspakajającej, ale na razie musi dwa miesiące być na diecie na swoje kamyczki.

Czy mogłabym prosić kontakt do "forumowej ryśki, co to krople Bacha(homeopatia) dla kotów z problemami robi". Chętnie spróbuję, a jestem nowa i nie bardzo się orientuję.

BBBN

 
Posty: 5
Od: Czw cze 02, 2011 10:50

Post » Czw cze 02, 2011 12:35 Re: Neurotyczny, wszędzie siusiający kot. Macie jakieś pomysły?

OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Czw cze 02, 2011 12:35 Re: Neurotyczny, wszędzie siusiający kot. Macie jakieś pomysły?

ja badania krwi robilam z badaniem tarczycy i trzustki dodatkowo
USG u dra Marcinskiego (wylacznie)
badanie kupy w laboratorium parazytologicznym przy Wale Miedzeszynskim
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Pt cze 03, 2011 10:39 Re: Neurotyczny, wszędzie siusiający kot. Macie jakieś pomysły?

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi.

Zamówiłam już terapię dra Bacha i w przyszłym tygodniu wybieramy się na ponowne badanie krwi, tym razem w wersji rozszerzonej. Zobaczymy co wyjdzie. Z jednej strony wolałabym, żeby było ok, ale jeśli wszystko będzie w porządku to będę znów w punkcie wyjścia...

BBBN

 
Posty: 5
Od: Czw cze 02, 2011 10:50




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Kaja, kasiek1510 i 180 gości