Adoptowałam sukę ON, Fiona i 4 Szczypiorki

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro cze 01, 2011 16:31 Re: Adoptowałam sukę ON, Fiona i Szczypiorki

Fionka bardzo dba, żeby mi się przypadkiem nie nudziło i żeby poziom adrenaliny nie spadł mi poniżej dopuszczalnej normy. Wczoraj nie doszła nawet do miski z obiadem :roll: Po półtorej godzinie wszystko poszło do kibelka.
Za to Szczypiorki, przeciwnie, ciągle głodne jakby z tydzień nic w pyskach nie miały.

Kupa była również wczoraj, rzekłabym wzorcowa, ale był już wieczór i uznałam, że fotka dla Feebee będzie za mało widoczna.

W związku ze wzrostem temperatur, zostawiam psicy nie miskę z wodą, ale plastikową wanienkę :twisted:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Śro cze 01, 2011 16:35 Re: Adoptowałam sukę ON, Fiona i Szczypiorki

Luzik. :lol:
Spokojnie poczekam.
Ale to już nie będzie fotorelacja z dnia tragedii, tylko mała mistyfikacja. :roll:
Feebee
 

Post » Śro cze 01, 2011 16:38 Re: Adoptowałam sukę ON, Fiona i Szczypiorki

nikt nie urządzał tragedii :evil:
wyraziłam tylko lekkie zaniepokojenie :roll:
a kupę i tak zobaczysz :lol:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Śro cze 01, 2011 16:58 Re: Adoptowałam sukę ON, Fiona i Szczypiorki

Nie urządzał, nie urządzał...
Pisałam o sobie.
Poczułam, że jest tragedia, z powodu braku...
... kupy. :roll:
Feebee
 

Post » Śro cze 01, 2011 21:05 Re: Adoptowałam sukę ON, Fiona i Szczypiorki

Fionka, jako owczarek niemiecki jest psem stróżującym
za wyjątkiem pory, gdy pada deszcz
bo wtedy Fionka ma gdzieś stróżowanie
i idzie na taras
na kanapę, oczywiście

To nic
już niedługo łikend
sama sobie popilnuję domu :roll:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Śro cze 01, 2011 22:26 Re: Adoptowałam sukę ON, Fiona i Szczypiorki

Femka pisze:Fionka, jako owczarek niemiecki jest psem stróżującym
za wyjątkiem pory, gdy pada deszcz
bo wtedy Fionka ma gdzieś stróżowanie
i idzie na taras
na kanapę, oczywiście

To nic
już niedługo łikend
sama sobie popilnuję domu :roll:


... i Fionki :twisted:

Wima

 
Posty: 4102
Od: Pon sty 17, 2005 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw cze 02, 2011 11:03 Re: Adoptowałam sukę ON, Fiona i Szczypiorki

Wima :mrgreen:


Fionka wczoraj przeżyła ulewę, ale burzy się bała :( Gdy wróciłam do domu, ponownie dało się słyszeć pioruny, psica stała pod drzwiami w oczekiwaniu, żeby wejść. Mało mi serce nie pękło.
Dzisiaj miałam dylemat, bo jeszcze pogoda nie jest ustabilizowana, z drugiej strony było ciepło i zaczęło się pojawiać słońce zza chmur. Zostawiłam ją w ogrodzie.
Ech, może nauczy się szukać schronienia w budzie :roll:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Czw cze 02, 2011 11:08 Re: Adoptowałam sukę ON, Fiona i Szczypiorki

Może zacznij jej chować jakieś fajne rzeczy do budy. Jej ulubione posłanko tam wsadź, zabawki (może tę kość), by musiała do budy zaglądać.

Wima

 
Posty: 4102
Od: Pon sty 17, 2005 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw cze 02, 2011 11:08 Re: Adoptowałam sukę ON, Fiona i Szczypiorki

Moja tez sie burzy bala, chowala sie wtedy pod biurko. Nawet na spacerek chodzila wtedy "pozniej" bo teraz to ona nie idzie ;)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87944
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Czw cze 02, 2011 11:21 Re: Adoptowałam sukę ON, Fiona i Szczypiorki

Wima pisze:Może zacznij jej chować jakieś fajne rzeczy do budy. Jej ulubione posłanko tam wsadź, zabawki (może tę kość), by musiała do budy zaglądać.

o widzisz, to jest myśl
dzisiaj po południu cos jej tam wsadzę


zuza pisze:Moja tez sie burzy bala, chowala sie wtedy pod biurko. Nawet na spacerek chodzila wtedy "pozniej" bo teraz to ona nie idzie ;)


a Fionka na dworze :(
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Czw cze 02, 2011 11:23 Re: Adoptowałam sukę ON, Fiona i Szczypiorki

Ale moze sie schronic na werande albo do budy przeciez...
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87944
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Czw cze 02, 2011 11:26 Re: Adoptowałam sukę ON, Fiona i Szczypiorki

no... może
ale się nie chowa :evil:
jak mam jej przetłumaczyć?
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Czw cze 02, 2011 11:43 Re: Adoptowałam sukę ON, Fiona i Szczypiorki

A jak jestes w pracy a ona jest sama to na pewno sie do budy nie chowa? Ta buda to w jakims bezpiecznym miejscu jest? Nie na srodku niczego? Mysle o piorunach.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87944
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Czw cze 02, 2011 11:48 Re: Adoptowałam sukę ON, Fiona i Szczypiorki

Dwa razy, jeszcze zimą, przyłapałam ją, jak się gramoli z budy na moje powitanie. Poza tym zawsze siedziała na tarasie, a teraz na trawie w cieniu.
Buda jest ustawiona tak, że jej tył przylega do tarasu, a umieszczona jest między dwiema dużymi tujami. To zdecydowanie jest kryjówka.
W upały jest to jedno z zacienionych miejsc.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Czw cze 02, 2011 11:58 Re: Adoptowałam sukę ON, Fiona i Szczypiorki

Musialabys postawic kamere w takim razie, bo to, ze ona na Ciebie czeka poza buda nie znaczy, ze z niej nie korzysta, jak Ciebie nie ma :)

Bialas np spi jak zrznieta w czasie, kiedy ja nie mam prawa wrocic. Jak mi sie pare razy zdarzylo znienaczka to bylo wielkie zdziwko ;)

Ale jak wracam o czasie albo pozniej to ona zawsze siedzi na parapecie. Co nie znaczy, ze w miedzyczasie nie spi na fotelu ;)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87944
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter i 31 gości