ZOMBIK za TM (')

o kurcze

co ten chłopak znowu wymyślił

A pewność jest że to psycha? Może ma jakiegoś pasożyta? albo alergię?
Miałam kiedyś kotkę na DT, która wylizywała sierść na szyi aż do rany.
Trafiła do DS i po konsultacji z wetem zalecił karmę dla alergików i wszystko minęło...
Może to to samo?

O bidulek, ale pięknie leży na klawiaturze. Czyli wylizuje się ze stresu?

Nie nie, tylko nie psychotropy. Dobrze że odstawiłaś. Takie leki to się podaje w bardzo ostrej postaci stresu, kiedy kot się chowa i boi wszystkiego i robi sobie krzywdę. Psychotropy na kota bardzo mocno działają i daje się je tylko wtedy jeśli kot jest sobie w stanie sam zagrozić poważnie (tłucze się o ściany, rani mocno). Kopiejko napisz do Ryśki i zapytaj o krople Bacha, tylko musisz baaardzo dokładnie opisać zachowanie Zombika, jakie ma relacje z kotem drugim, jakie z Wami, kiedy się denerwuje i takie tam. Im dokładniej opiszesz tym lepiej będzie mogła dobrać krople. Napisz do niej PW (nick ryśka) albo tutaj bezpośrednio przez formularz http://www.czarny-kot.pl/index.php?opti ... &Itemid=39 jak będziesz pisać przez formularz to napisz że jesteś z miau, bo wtedy za dobór nie płacisz, a Ryśka (Magda tak naprawdę o ile dobrze pamiętam) naprawdę się zna na rzeczy :ok:

Aha - napisz że ma chore nerki też, choć z tego co pamiętam jak JaEwka zamawiała dla Wilczki to krople na nerki nie mają żadnego złego działania.

Gibutkowa pisze:Nie nie, tylko nie psychotropy. Dobrze że odstawiłaś. Takie leki to się podaje w bardzo ostrej postaci stresu, kiedy kot się chowa i boi wszystkiego i robi sobie krzywdę. Psychotropy na kota bardzo mocno działają i daje się je tylko wtedy jeśli kot jest sobie w stanie sam zagrozić poważnie (tłucze się o ściany, rani mocno). Kopiejko napisz do Ryśki i zapytaj o krople Bacha, tylko musisz baaardzo dokładnie opisać zachowanie Zombika, jakie ma relacje z kotem drugim, jakie z Wami, kiedy się denerwuje i takie tam. Im dokładniej opiszesz tym lepiej będzie mogła dobrać krople. Napisz do niej PW (nick ryśka) albo tutaj bezpośrednio przez formularz http://www.czarny-kot.pl/index.php?opti ... &Itemid=39 jak będziesz pisać przez formularz to napisz że jesteś z miau, bo wtedy za dobór nie płacisz, a Ryśka (Magda tak naprawdę o ile dobrze pamiętam) naprawdę się zna na rzeczy
Aha - napisz że ma chore nerki też, choć z tego co pamiętam jak JaEwka zamawiała dla Wilczki to krople na nerki nie mają żadnego złego działania.

Gibutkowa bardzo dziękuję :1luvu:

Agness78 pisze:o kurcze co ten chłopak znowu wymyślił
A pewność jest że to psycha? Może ma jakiegoś pasożyta? albo alergię?
Miałam kiedyś kotkę na DT, która wylizywała sierść na szyi aż do rany.
Trafiła do DS i po konsultacji z wetem zalecił karmę dla alergików i wszystko minęło...
Może to to samo?

Odrobaczany był, ale teraz będzie powtórka. Co do alergi, to ja się też ku temu skłaniałam, tym bardziej, że się co jakiś czas drapie. No i zrobiłam test żeby któreś cholerstwo wykluczyć - podałam mu steryd w zastrzyku (oczywiście po konsultacji z wetką) i po 2 dniach ściągnęłam kołnierz. O ile faktycznie prawie przestał się drapać, to wylizywanie jednak było dalej

Co do zmiany karmy, to ze względu na jego nerki jedynie mogę zmienić renal z royala na nf z puriny.

Z karm nerkowych jest chyba jeszcze kattovit, hills kd, animonda integra, trovet - musiałabyś poszukać i wypytać weta jaka karma może być stosowana bo te nerkowe z tego co wiem to chyba różne rodzaje są. :roll:

Co tam u koteczka słychać? Jak z wylizywaniem?

Jak kocurro?

Ehhhh

Dzisiaj jest 8 dzień na kropelkach Bacha. Wczoraj ściągnęłam mu kołnierz na próbę. Lizanie było, jak najbardziej, ale też i nie ograniczał się do jakiegoś jednego miejsca szczególnie. No i teraz go sobie obejrzałam i d... :evil:

- znowu placka sobie zrobił na brzuchu. Kurcze, a tak się cieszyłam, że bez tego kołnierza już sobie polata. Zobaczę jak to jutro będzie wyglądało i najwyżej znowu go zapakuję go w to ustrojstwo, a za pare dni spróbuję ponownie zdjąć. Ryśka pisała, że do 2 tygodni powinna być poprawa.

kurcze niedobrze :roll:

Tylko trzeba pamiętać o regularnym podawaniu - minimum 4 razy dziennie. Trzymam mocno :ok:

kopiejka pisze:Ehhhh
Dzisiaj jest 8 dzień na kropelkach Bacha. Wczoraj ściągnęłam mu kołnierz na próbę. Lizanie było, jak najbardziej, ale też i nie ograniczał się do jakiegoś jednego miejsca szczególnie. No i teraz go sobie obejrzałam i d... - znowu placka sobie zrobił na brzuchu. Kurcze, a tak się cieszyłam, że bez tego kołnierza już sobie polata. Zobaczę jak to jutro będzie wyglądało i najwyżej znowu go zapakuję go w to ustrojstwo, a za pare dni spróbuję ponownie zdjąć. Ryśka pisała, że do 2 tygodni powinna być poprawa.

kurcze tylko czy to psychika czy alergia?
Ale muszę przyznać, że wygląda prześlicznie :1luvu:

Gibutkowa pisze:Tylko trzeba pamiętać o regularnym podawaniu - minimum 4 razy dziennie. Trzymam mocno

Od początku zwiększyłam liczbę do 7-8 razy dziennie (mam nadzieję, że nie przegięłam), ale Gałgan strasznie jakiś oporny jest na działanie :evil:

.

ale moja wet mówiła że jak w okolicach i powyżej szyjki to pokarmowa a jak ponizej szyjki ciałko to psychiczna czyli behawiorystki szukaj...

smarti pisze:ale moja wet mówiła że jak w okolicach i powyżej szyjki to pokarmowa a jak ponizej szyjki ciałko to psychiczna czyli behawiorystki szukaj...

No właśnie

. Z kropelkami mam zamiar popróbować do 2 buteleczek, ale jeżeli dalej nie będzie efektów, to czuję, że bez psychologa się nie obejdzie :cry:

ZOMBIK za TM (')

Kto przegląda forum