Moje dziecię czyli Alicja ma 13 lat ( we wrześniu skończy 14) a wygląda na 16-18 No i przez moich znajomych interesuje się "dziwnymi" rzeczami - oprócz kotów, czytania ton książek, interesuje się mangą i anime, bollywood, oprócz tego działamy w ruchu rycerskim...
Dodatek od Ali: poza tym interesuję się psychologią kryminalistyczną, i w ogóle, rzeczami związanymi z kryminalistyką
za to nienawidzi ortografii i kocha konie, psy i inne stworzenia które nie są owadami
Alienor, a Twoja latorośl nie jest może zainteresowana ogólnie psychologią? bo mam w domu całkiem pokaźny zbiór Charakterów? albo ogólnie przyrodniczo-naukowymi tematami [Wiedza i Życie iii kurde, pamięć mi szwankuje, drugie jakieś wydawnictwo tego typu, Świat Nauki chyba]? albo może lubi serię humorystycznych książek historycznych Strrraszna Historia i przyrodniczych Monstrrrualna Erudycja [eh, wielbię niezmiernie od lat nastu, ale na potrzeby Pokera mogłabym się pozbyć zaiste - zacnie się czyta nawet w moim wieku, ekhm, przekraczającym znacznie wiek docelowych odbiorców ]
Hehe, dzięki za odp. Mam ponad dwa razy więcej lat niż Twoja córka. Ale część rzeczy z zainteresowań i gustów pokrywa nam się Chociaż ja za Bollywoodem nie przepadam, a filmy i muzyka bollywoodzka do mnie za nic nie trafiają. Bransoletka powędruje w prezencie dla koleżanki Psychologia kryminalistyczna i kryminalistyka to fajne zainteresowanie. Potwierdzam ja, zgłębiająca aktualnie aspekt psychologiczny sławy amerykańskich seryjnych morderców.
No proszę To mi przypomnij Alienor jak się nazywają rzeczy wykonane zgodnie z epoką, bo mi z głowy wyleciało (kryterium oceny np. na Grunwaldzie). Swoją drogą - wybieracie się w tym roku na Grunwald? I w jakim ruchu rycerskim działacie, jeśli można wiedzieć?
Mi to się marzy zrobienie książki średniowiecznej od początku do końca (poza wyrabianiem inkaustu), z braku warsztatu w wolnych chwilach (a jest ich maluśko) ćwiczę literki Ech... gdybym miała więcej wolnego i więcej środków to bym się pobawiła w szycie. Kiedyś też myślałam o kolczugach - może kiedyś się wezmę ale do tego trza siły w ręcach
Mój chłop pracuje w firmie która robi dla Hindusów kamerki i programy do obróbki filmów. I jak słyszy "bollywood" to go na wymioty zbiera, bo testują te swoje sprzęty i programy na tych filmach
Novacianka - ona na razie tak bardzo CSIowo się tym interesuje Zamierza za 2 lata iść do liceum z profilem prawno-socjologicznym (czy jakoś tak). Kocha powieści natomiast "poważne" publikacje jej nie podchodzą za bardzo. Choć nie zapomnę jak dostała do przeczytania "za karę" "Księgę sądu Ostatecznego" Connie Willis i w 3 dni ja zmogła a to gruuube tomiszcze. I niezbyt optymistyczne.
Gibutkowa - razem z Arte et Marte wybieramy się znów na Grunwa, ja jak zawsze wyjdę do boju jako łucznik Kompanii Nadreńskiej pod dowództwem Fargo. Ala straciła fuchę sypiącej kwiatki przed ciężkozbrojnymi Konrada Białego (Śląska w tym roku nie przyjeżdża). Ogólnie ciuchy takie to mediewalki w odróżnieniu od cywilek (współczesnych) i mroków (niepoprawnych historycznie). U nas jakoś przyjęła się nazwa "koszerne" na to co zgodne z wymogami. Jadę też na Lubiąż w sierpniu
Wysłało mi się za szybko nie umiem z tym taczpadem No widzę że Ty taka działaczka pełną gębą Fajnie Może mi się też uda w tym roku zajechać na Grunwald (a właściwie to Gieżwałd chyba) - jako obserwer ino bom niezrzeszona nigdzie