Merlin [*] za TM

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro maja 25, 2011 20:45 Re: Merlin - kot wydarty śmierci szuka DS

ja nadal nie mogę się nadziwić podobieństwem "mojego" Merlinka z Twoim... no jak bracia!
Trzymam mocno kciuki za kocia, wierzę, że wyzdrowieje i czeka go szczęśliwe i bezstroskie życie u boku wspaniałego ludzia.

dorobella, nie przemknęła Ci jeszcze przez głowę myśl, żeby go zostawić u siebie?
pytam, bo ja mam straszny problem z rozstawaniem się z tymczasami... czego zresztą nie da się ukryć :mrgreen:

ciekawa.swiata

 
Posty: 1474
Od: Śro paź 06, 2010 11:29
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro maja 25, 2011 21:32 Re: Merlin - kot wydarty śmierci szuka DS

Nie mogę mieć dwóch kotów, do tego z problemami zdrowotnymi. Życie jest brutalne i Merlin ma u mnie status tymczasa.
Ja nie pracuję, moja sytuacja i tak jest skomplikowana, a Merlin jest na karmach weterynaryjnych, plus ciągłe monitorowanie stanu zdrowia, powtórki badań. W sierpniu minie rok jak go mam na tymczasie. Powinien już dawano być w DS, a nie jest.... :evil:

Rozstania nigdy nie są łatwe. Nawet lata praktyki nie przyzwyczajają do tego. Dobry dom rekompensuje częściowo owe rozstanie. Chociaż w przypadku Merlina nie wiem jak będzie.
W przyszłym tygodniu powtórka krwi i USG i zobaczymy.

dorobella

 
Posty: 5399
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.

Post » Śro maja 25, 2011 21:49 Re: Merlin - kot wydarty śmierci szuka DS

trzymam za Was kciuki, wierzę, że będzie dobrze :ok:

ciekawa.swiata

 
Posty: 1474
Od: Śro paź 06, 2010 11:29
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro maja 25, 2011 22:35 Re: Merlin - kot wydarty śmierci szuka DS

Ja się nie stawiam, będzie to co musi być.
Najważniejsze, żeby go do lecznicy dostarczyć z pełnym pęcherzem.

dorobella

 
Posty: 5399
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.

Post » Pon maja 30, 2011 16:43 Re: Merlin - kot wydarty śmierci szuka DS

W środę USG i morfologia z biochemią. Zobaczymy czy jest poprawa.

dorobella

 
Posty: 5399
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.

Post » Pon maja 30, 2011 16:44 Re: Merlin - kot wydarty śmierci szuka DS

kciuki za zbója :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

ciekawa.swiata

 
Posty: 1474
Od: Śro paź 06, 2010 11:29
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro cze 01, 2011 10:02 Re: Merlin chorujący - kot wydarty śmierci szuka DS

Nie jest dobrze. Zastrzyk znieczulający zamiast dostać na moich rękach, z których zwiał i nie dał sobie nic zrobić, o mało mnie nie podrapał....dostał w klatce dla dzikusów, we dwie go unieruchomiłyśmy, a wetka próbowała znieczulić, w końcu się udało.
Glukoza ma 136 mg/dl, trzeba powtórzyć, bo mogła wynikać ze stresu.
Preparaty z żelazem, wit. C w kroplach, kroplówki z Na... nie wiem jak mu to zrobię :evil: Kupiłam sedalin i spróbuję na sedalinie. W prawej nerce, w kielichu zalega mocz. Pecherz bez zmian, pozostałe narządy również.Najpewniej kot ma przewlekły stan zapalny w przewodzie odprowadzającym. Po 7 dniach kroplówek powtórka moczu. Biochemia będzie po południu.

RC Calm mi się skończył, nie kupiłam jeszcze nowego, ale Merlin dostaje Kalm aid...Na Calmie był bardziej wyciszony, nie taki nerwowy.

dorobella

 
Posty: 5399
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.

Post » Śro cze 01, 2011 18:16 Re: Merlin chorujący - kot wydarty śmierci szuka DS

Oczywiście zapomniałam napisać o rokowaniach.

Merlin nie wyzdrowieje. Opieka nad nim to stałe monitorowanie stanu zdrowia, powtórki badań moczu, morfologii z biochemią, USG. W razie konieczności leki, kroplówki etc. Plus dobra karma oraz weterynaryjne dostosowane do stanu zdrowia. Wtedy ma szansę na w miarę normalne funkcjonowanie.

Na razie strasznie wychodzi mu sierść, a ja jestem na lekach na alergię :(

Biedak nadal się źle czuje po znieczuleniu, a co będzie po sedalinie i kroplówkach :|

dorobella

 
Posty: 5399
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.

Post » Śro cze 01, 2011 18:22 Re: Merlin chorujący - kot wydarty śmierci szuka DS

smutne wieści :(
mam nadzieję i trzymam mocno kciuki, żeby po tych wszystkich zabiegach Merlinek wreszcie poczuł się lepiej na dłużej.
Merlinku :ok: :ok: :ok:

ciekawa.swiata

 
Posty: 1474
Od: Śro paź 06, 2010 11:29
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro cze 01, 2011 18:27 Re: Merlin chorujący - kot wydarty śmierci szuka DS

Dzięki za kciuki :1luvu:

Jutro się dowiem jaką ma biochemię i czy włączyć mu coś jeszcze.

dorobella

 
Posty: 5399
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.

Post » Czw cze 02, 2011 17:49 Re: Merlin chorujący - kot wydarty śmierci szuka DS

Na razie dieta bez zmian, płukanie i zobaczymy. Mocznik trochę spadł.

dorobella

 
Posty: 5399
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.

Post » Śro cze 22, 2011 16:11 Re: Merlin chorujący - kot wydarty śmierci szuka DS

Obrazek

Goły brzuch po goleniu do USG, jeszcze mu sierść nie odrosła.

dorobella

 
Posty: 5399
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.


Post » Czw lip 14, 2011 17:25 Re: Merlin chorujący - kot wydarty śmierci szuka DS

Jeżeli miałam kiedykolwiek wątpliwości co do tego, że Merlin nie ma uczulenia na jad osy, pszczoły itp. to po dzisiejszej akcji ich nie mam. Kot został użądlony przed 13, teraz wiem,ze dwa razy i w górną wargę i w dół, na pewno w środku gardła. Po podaniu sterydu,po 15 minutach nie było poprawy, dostał kolejną dawkę. Jeszcze widać opuchliznę na górze, jeszcze ma lekki obrzęk. Ugryzł mnie, syna, wyrywał się :( Ale udało mu się zastrzyki zrobić.
Szybko puchł, szybciej niż ostatnio.

Tak wyglądał po podaniu zastrzyku, niestety opuchlizna lewej strony się zwiększał i dostał drugi.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

dorobella

 
Posty: 5399
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.

Post » Pt lip 22, 2011 10:21 Re: Merlin chorujący - kot wydarty śmierci szuka DS

Także zbieramy na moskietiery,dwie małe na ramkach do połówek okien (ok.80 zł) i na balkon pasy (ok. 56 zł). Miałam na rzep, ale Merlinuś ją załatwił :roll:

dorobella

 
Posty: 5399
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 17 gości