Conan, Freya i Prozac-zapalenie pęcherza

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro cze 01, 2011 7:52 Re: Conan, Freya i Prozac-stan alarmowy-Prozak odmówił mięsa:-/

Lubię czytać Twoje opowieści o kotach. Masz niezwykły dar obserwacji i przekazania wniosków w sposób zajmujący.

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 01, 2011 7:53 Re: Conan, Freya i Prozac-stan alarmowy-Prozak odmówił mięsa:-/

Tak? to ja nie zauważyłam, ze ktoś zauważył? :P :lol:

Konan leży na szafie i stęka. Nie wolno do niego mówić bo odpoczywa. Muszę kiedyś nagrac jak on gada, bo jest w tym przeuroczy i najlepszy :mrgreen:
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 01, 2011 7:57 Re: Conan, Freya i Prozac-stan alarmowy-Prozak odmówił mięsa:-/

U nas Hans jakoś łatwiej znosi teraźniejsze temperatury. Może wtedy jednak miał jakiś dodatkowy spadek normy?
A Ty Shalom zauważyłaś, że Hans na koniec kwietnia skończyl rok, a Erwin dzisiaj stał się pełnoletni? :P

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 01, 2011 8:02 Re: Conan, Freya i Prozac-stan alarmowy-Prozak odmówił mięsa:-/

sunshine pisze:Lubię czytać Twoje opowieści o kotach. Masz niezwykły dar obserwacji i przekazania wniosków w sposób zajmujący.



Ojej, dziękuję :oops:
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 01, 2011 8:03 Re: Conan, Freya i Prozac-stan alarmowy-Prozak odmówił mięsa:-/

sunshine pisze:U nas Hans jakoś łatwiej znosi teraźniejsze temperatury. Może wtedy jednak miał jakiś dodatkowy spadek normy?
A Ty Shalom zauważyłaś, że Hans na koniec kwietnia skończyl rok, a Erwin dzisiaj stał się pełnoletni? :P

Tak, Hansa pamiętam. A o Erwinku dzisiaj jeszcze nie zdążyłam się dowiedzieć 8)
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 01, 2011 8:04 Re: Conan, Freya i Prozac-stan alarmowy-Prozak odmówił mięsa:-/

Dobra, dobra, nieraz pisałam, że między Juniorami jest około miesiąca różnicy :P

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 01, 2011 8:10 Re: Conan, Freya i Prozac-stan alarmowy-Prozak odmówił mięsa:-/

Witamy się z rana :)
Pozdrawiamy leniwe kotki :1luvu:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Śro cze 01, 2011 17:22 Re: Conan, Freya i Prozac-stan alarmowy-Prozak odmówił mięsa:-/

Wasze koty też chodzą za Wami krok w krok? 8) bo moje tak, przemieszczają się i śpią tam gdzie ja akurat siedzę 8)

Proziu ma dziś nastrój iście miłosny :lol: zaczął od porannego masażu moich pleców a teraz molestuje mojego H, a w międzyczasie mnie. Może się stęsknił nieco jak nas nie było? :twisted:
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 01, 2011 18:05 Re: Conan, Freya i Prozac-stan alarmowy-Prozak odmówił mięsa:-/

Na pewno, a coś Ty myślała :wink:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Śro cze 01, 2011 19:07 Re: Conan, Freya i Prozac-stan alarmowy-Prozio koci masażysta:-D

U nas mega burza i ulewa.

I okazało się, że Konanek bardzo sie boi jak za oknem są grzmoty i błyskawice :roll: bidulek chowa się po kątach, byle jak najciemniej i byle nie było tego słychać. Nawet z rąk mi panicznie uciekał. Mój mały tchórzliwy skrzat :?

A Frejcia ogląda zjawisko. Każde boi się czegoś innego. Ona bardziej istoty ludzkiej.

No a Prozio to jakąś wewnętrzną przemianę chyba przechodzi. Troszkę inaczej reaguje na jedzenie. Dziś np nie wypadł z łazienki w poszukiwaniu resztek po innych kotach. H mówił, że nie był namolny jak ten jadł śniadanie, nie wskakiwał na blaty itp. Może przemyślał swoje kompulsywne objadanie się :twisted: może zraził po ostatnim rzygu. Waże że rozwija się na plus :ok:
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 02, 2011 7:46 Re: Conan, Freya i Prozac-stan alarmowy-Prozio koci masażysta:-D

shalom pisze:I okazało się, że Konanek bardzo sie boi jak za oknem są grzmoty i błyskawice bidulek chowa się po kątach, byle jak najciemniej i byle nie było tego słychać. Nawet z rąk mi panicznie uciekał. Mój mały tchórzliwy skrzat

Otwieraj mu szafę jak jest burza - tam się najlepiej schować

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33217
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw cze 02, 2011 7:48 Re: Conan, Freya i Prozac-stan alarmowy-Prozio koci masażysta:-D

Pozdrawiamy w piękny poranek i burzy mówimy: nie! :mrgreen:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Czw cze 02, 2011 8:20 Re: Conan, Freya i Prozac-stan alarmowy-Prozio koci masażysta:-D

A co z zabezpieczeniem balkonu? H. wziął się po męsku do pracy?

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź


Post » Czw cze 02, 2011 12:51 Re: Conan, Freya i Prozac-stan alarmowy-Prozio koci masażysta:-D

Konan wlazł sobie wczoraj pod wannę. Dobrze mu tam było.

Te nasze prace wszelakie w domu w ogóle nie idą :? po powrocie z morza H się przeziębił, jak to facet stękał nad swoim losem, poza tym po nocnej podróży był zmęczony( a ja to nie skoro byłam na zajęciach i się uczyłam :evil: ). Wczoraj dostał niespodziewane zlecenie do wykonania na już, a w sytuacji braku pracy odmówić nie mógł, tylko robił, zawsze jakaś kasa będzie. A dzisiaj odgruzowuje mieszkanie, może potem skoczy po kołki itp, albo jutro. Będę go męczyć, bo przecież ja tylko go męczę :evil: denerwuje mnei to użalanie się facetów nad sobą i ich zmęczeniem. My baby to od zawsze musimy być twarde i cicho siedzieć, bo i tak nikt się tym nie przejmuje :roll:
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Paula05 i 48 gości