Jonasz - kot klasyczny, cz. II

[OKI]

to chyba od linii zależy

[margaretka2002]

Nie zalezy. Jak lecisz sama to jednego kota mozesz wziac na poklad jako dodatkowy bagaz i placisz jak za nadbagaz (Jonaszek na diete ). Mozesz go trzymac w klatce pod poprzedajacym siedzeniem i daja Ci miejsce z tylu, tam gdzie leci zaloga, zeby nikt nie siedzial kolo Ciebie jesli to mozliwe. Ale jak sie leci z dwoma to nie ma jak wlozyc drugiego kota pod siedzenie jesli nie wykupisz drugiego biletu. No chyba, ze chcesz koty wsadzic pod poklad, wtedy placisz jak za nadbagaz, ale nie mialabym sumienia kota wiezc tak przez 9 h, zwlaszcza, ze z Krakowa to raczej zawsze z przesiadka - a co jak Ci ktoregos zgubia...

[OKI]

Jak są 2 koty w jednym transporterze, to da radę włożyć pod siedzenie

[margaretka2002]

Tak, ale razem nie moga miec wiecej niz 8 kg z klatka, wiec ten drugi kot musialby wazyc niecale pol kilo.

[Cameo]

Lecicie do Nowego Yorku? Zazdroszczę Ameryka piękna jest

[margaretka2002]

No jeszcze nie lecimy, ale musimy juz o tym zaczac myslec...

[OKI]

Tak, ale razem nie moga miec wiecej niz 8 kg z klatka, wiec ten drugi kot musialby wazyc niecale pol kilo.

Eeee.... jakby Ci to powiedzieć...

[margaretka2002]

Tak, ale razem nie moga miec wiecej niz 8 kg z klatka, wiec ten drugi kot musialby wazyc niecale pol kilo.

Eeee.... jakby Ci to powiedzieć...

Na pewno nie masz takiego na stanie.

[OKI]

Tak, ale razem nie moga miec wiecej niz 8 kg z klatka, wiec ten drugi kot musialby wazyc niecale pol kilo.

Eeee.... jakby Ci to powiedzieć...

Na pewno nie masz takiego na stanie.

Wystarczająco odczekałaś, już utyły
Ale miałam 4, jak pisałam w/w

[margaretka2002]

Przydalaby mi sie jakas twarz do wyzarcia puszek, ktorych Jonasz nie chce tknac. Tak sie zastanawialam, ze Tobie by sie pewnie kazda ilosc przydala, ale to ciezkie jest... Mam smille i schmusy. Animonde rybna chyba wywale, bo do tej pory za kazdym razem po niej byly jakies jaja.

[Cameo]

Jonasz nie lubi schmusów? nie wierzę... moje uwielbiają te rybne puszki

[margaretka2002]

Rybne schmusy tak, ale miesne nie. Jeszcze mam 3 puszki lososiowego graua, ktorego sprobuje wcisnac, ale teraz latem za wiele sobie nie obiecuje...

[OKI]

Małgoś, zgadza się, wszystko zeżremy, tylko jak to przetransportować? Ale pomyślę, bo o odbiorze osobistym chwilowo nie mam nawet co marzyć
A niestety nie trafił mi się żaden niejadek Nawet przy tych upałach postanowiły nie stopować

[margaretka2002]

No widzisz, a mnie tylko miejsce zajmuje... Nie macie moze w firmie umowy z jakas firma kurierska, tak, zeby to nie kosztowalo kroci?

[OKI]

Właśnie firmy kurierskie tną nas jak się masz - za mały żuczek jesteśmy Nie handlujemy przez internet, to nawet nie bardzo mamy o czym gadać
A ile wagowo tego masz, co chciałabyś się pozbyć?