Mała zabiedzona Julcia już w swoim domku ;-)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim

Post » Wto maja 31, 2011 19:15 Re: Mała zabiedzona Julcia już w swoim domku ;-)

Erin pisze:trochę cierpliwości i się nauczy.
A to noszenie do kuwety i grzebanie łapką naprawdę się sprawdza.

Pozdrawiam Julcię i Rudego oraz ich Dużych :1luvu:




Dziękujemy za pozdrowienia :1luvu: :1luvu:
Dzisiaj Rudy lizał malutką. Cóż to był za widok.
Ale chwalipięta jestem :wink:

Iwona J

 
Posty: 304
Od: Śro wrz 22, 2010 7:06

Post » Wto maja 31, 2011 19:29 Re: Mała zabiedzona Julcia już w swoim domku ;-)

Iwonko, masz się czym chwalić, to chwal się jak najbardziej :ryk:
Pięknoty obydwa :ok:
"Niektórym ludziom aż chce się przybić piątkę! ...W twarz. ... Krzesłem."
Obrazek
Obrazek
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ludmiłku... [*] żegnaj Najukochańszy Przyjacielu...30.12.2011r.
Mikusiu... [*] Ty też...17.04.2013r.
Obrazek

Szejbal

 
Posty: 2215
Od: Czw maja 08, 2008 23:16
Lokalizacja: Krosno/ (czasem Rzeszów)

Post » Wto maja 31, 2011 21:43 Re: Mała zabiedzona Julcia już w swoim domku ;-)

Myślę że jeszcze kilka dni a Julcia rozbryka się na dobre :D . Już podgryza mi kable od telefonu i słuchawek, bryka sobie jak szalony kociak :1luvu: . I warto było zabrać "małą zabiedzoną Julcię" z obesranej śmierdzącej piwnicy.... Wprost nie mogę się napatrzeć na zmiany w jej zachowaniu (na korzyść)
I jeszcze jedna ważna sprawa: postawiłam kuwetę pod ulubionym miejscem kaloryferem. I działa. Nigdzie indziej mała się nie załatwia :)

Iwona J

 
Posty: 304
Od: Śro wrz 22, 2010 7:06

Post » Wto maja 31, 2011 21:55 Re: Mała zabiedzona Julcia już w swoim domku ;-)

:ok: Siostrzyczka pozdrawia, też lubi zabawę kabelkami.
Obrazek

wania71

 
Posty: 4234
Od: Pt maja 19, 2006 17:17

Post » Wto maja 31, 2011 22:00 Re: Mała zabiedzona Julcia już w swoim domku ;-)

A jak Zorka? Zaczyna normalnie jeść??

Iwona J

 
Posty: 304
Od: Śro wrz 22, 2010 7:06

Post » Wto maja 31, 2011 23:04 Re: Mała zabiedzona Julcia już w swoim domku ;-)

Błędów niestety popełniłam dużo!!! Niby starałam się Rudemu dogadzać a jednak Julka była na pierwszym miejscu. Zwłaszcza, że ją atakował. Teraz ode mnie ucieka :( . Jak tylko są kwiki Julki ja się pojawiam to Rudy zwiewa. Już razem ćmy łapiemy czyli podnoszę go żeby ułatwić dostęp :ryk: . Dużo jeszcze pracy przede mną, oj dużo

Iwona J

 
Posty: 304
Od: Śro wrz 22, 2010 7:06

Post » Śro cze 01, 2011 12:15 Re: Mała zabiedzona Julcia już w swoim domku ;-)

Mała w końcu może pochwalić się różowym noskiem :D , oczywiście najpierw zasięgnęłam opinii Dorotki. .. Mam w zwyczaju podchodzić do kociaków bez ostrzeżenia i je głaskać, musnąć ręką, zaczepić. I mała się już do tego przyzwyczaiła. Co najwyżej łypnie okiem i przeciąga się. To już jest naprawdę kawał koteczki :ryk:

Iwona J

 
Posty: 304
Od: Śro wrz 22, 2010 7:06


Post » Czw cze 02, 2011 8:39 Re: Mała zabiedzona Julcia już w swoim domku ;-)

Uwaga, uwaga :kotek: Nić przyjaźni została zawiązana. Julcia teraz może czuć się spełniona i szczęśliwa. Rudy widać, że też zadowolony z futrzanej kuleczki i traktuje ją, jak prawdziwą damę, a nie kocia zabawkę :ok:
Obrazek

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Czw cze 02, 2011 16:46 Re: Mała zabiedzona Julcia już w swoim domku ;-)

Dlaczego jeszcze nikt nie było podziwiać ???!!! 8O

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Czw cze 02, 2011 16:54 Re: Mała zabiedzona Julcia już w swoim domku ;-)

Ja byłam, pozazdrościłam, pozachwycałam się i poszłam nie zostawiając śladu - jestem zaaferowana dzisiejszą sterylką Tasi. Ale gratuluję, cudowny z nich duet :1luvu:

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt cze 03, 2011 11:11 Re: Mała zabiedzona Julcia już w swoim domku ;-)

Ponieważ nikt się nie zachwyca to ja to zrobie :roll: . Kicia piękna, ładniejsza od wszystkich kotków razem wziętych. Normalnie je (czyli dużo), bryka, szaleje, spać mi nie daje. Miłość od trzeciego wejrzenia z Rudym jest. Śpią razem, bawią się... o 3 nad ranem, polują na muchy i ćmy:)

Iwona J

 
Posty: 304
Od: Śro wrz 22, 2010 7:06

Post » Pt cze 03, 2011 19:18 Re: Mała zabiedzona Julcia już w swoim domku ;-)

No i właśnie tak ma być :ok: I tylko sie cieszyć i podziwiać :ok: :ok: :ok:

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Sob cze 04, 2011 6:16 Re: Mała zabiedzona Julcia już w swoim domku ;-)

Bardzo proszę o kciuki dla Rudego!!!!!!
O 9-tej idzie na kastrację.....

Iwona J

 
Posty: 304
Od: Śro wrz 22, 2010 7:06

Post » Sob cze 04, 2011 8:22 Re: Mała zabiedzona Julcia już w swoim domku ;-)

Zostawiliśmy Rudego u weterynarza. A Julcia chodzi po domu i szuka towarzysza. I miauczy... Czyżby aż tak pokochała Rudzinę?
I jeszcze jedno. Julka zważona: 0,7kg

Iwona J

 
Posty: 304
Od: Śro wrz 22, 2010 7:06

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości