i koty patrzą na mnie zdziwione-czemu hałasuje o takiej godzinie

no ale tez wstają i ziewając patrzą czy im w miski czegoś nie sypnę

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
pozytywka pisze:Conchita pisze::ryk:
A co krzyczał TZ, chciałabym wiedzieć
Aaaaaaaaaargh!
kiche_wilczyca pisze:pozytywka pisze:Conchita pisze::ryk:
A co krzyczał TZ, chciałabym wiedzieć
Aaaaaaaaaargh!
rozumiem, że "..rgh" nastąpiło w momencie, kiedy w biegu, któryś z kotów wpakował łapki do szeroko otwartych ust Twego TŻa
Patmol pisze:pozytyka -może Tz powinien przestawić łóżko tak żeby nie stało kotom na drodze
Użytkownicy przeglądający ten dział: Meteorolog1 i 21 gości