Guciowi rok temu zdiagnozowaliśmy cukrzyce.
Dzięki przejściu na metodę podawania insuliny wg potrzeb, czyli co 4 godziny, Gucio jest wyregulowany.
Schudł i jak na seniora trzyma formę.
Ba! nawet przypominał sobie, że mężczyzną jest
Próbuje usatysfakcjonować rujkującą Malinkę

Próbuje, bo łapie ją za karczycho, Malinka w oczekiwaniu..... Gucio potupie, poskacze i odskakuje

a Malinka zdziwiona pyta: już! to wszystko?

A potem wietrzy podwozie



Dzisiaj poziomy cukru mieliśmy o g. 6,00 - 80 mg/dl, g. 10,00 - 140 mg/dl.
Dzielna Mamusia otacza ich swoja troskliwą opieka.
Maluchy ciągle przyssane do niej rosną jak na drożdżach.
Wczoraj chłopczyk ważył 395 g, a dziewczyny : 352 i 365 g
Oto i one

Filip.

Filip znowu charcz i znowu się zaflegmia.
Ostatnia deską ratunku dla niego jest interferon.
Może interferon wzmocni Filipa.
Posiew nie wykazał żadnej bakterii, niby jej nie ma, a Filip znowu charczy
Burasia.

Burasia nie odczuwa potrzeby integracji z otoczeniem.
Nie ma ochoty na buszowanie w ogrodzie.
Znalazła sobie bardziej ambitne zajęcie.
Została księgową oraz bibliotekarką
Faza.
Królowa wszelakich kryjówek
Czesiek

- trwale niezdolny do pracy
Potrafi cały dzień przespać w sypialni
Kłapcio odsypia noc spędzoną w ogrodzie.
