BAJKA-kiedyś na skraju życia,teraz przeżywa drugą młodość :)

Jaka żywiołowość, jaka energia i co za piękny wyraz pyszczka :1luvu:

A jak jej relacje z resztą stada?

A mnie nie chce się nic pokazać :cry:

.
No cóż , tak to jest jak ma się w domu specjalistę od zabezpieczeń komputerowych :roll:

.
Znowu pozakładał jakieś "filtry" i muszę poczekać do wieczora aż mi odblokuje :evil:

.
I tak Bajusia jest super :1luvu:

.

MalgosiaZ pisze:A mnie nie chce się nic pokazać .
No cóż , tak to jest jak ma się w domu specjalistę od zabezpieczeń komputerowych .
Znowu pozakładał jakieś "filtry" i muszę poczekać do wieczora aż mi odblokuje .I tak Bajusia jest super .

powiedz mu, że za karę czyści wybieg! :lol:

Naline, ze stadem jest ok. Bajka bardzo lubi inne zwierzęta. Być może miała kiedyś towarzysza, a może dostatecznie oswoiła się z obecnością kotów u Anieli- w każdym razie nie boi się wcale :ok:

. Niechętna część stada dała za wygraną i już nie syczy.
Z Czarnulą Jadzią komitywa pełna. Biegają, polują na siebie, a Jadzia chyba daje jej trochę fory bo jest dużo delikatniejsza niż w zabawach z Czesławem. Bajka to mały kamikadze. Wskakuje wszędzie, a tam skąd nie może skoczyć i tak przymierza się do skoku przyprawiając mnie o stan przedzawałowy :roll:

Co więcej- gardzi wszelką pomocą i z pewnością wolałaby się połamać skacząc "na pałę" niż skorzystać ze "zniesienia" z wysokości. Zostaje znoszona i tak, ale nie omieszka za każdym razem pogryźć pomocnika po rękach :mrgreen:

Czyli Gryzia II.
Gratulujemy i całujemy Bajke w pysio.

piękna Bajunia :1luvu:

pamiętaj o laurce dla Pięknego :wink:

AnielkaG pisze:piękna Bajunia
pamiętaj o laurce dla Pięknego

fakt!!!

p.s.
odkąd zobaczyła kołnierz to nie liże rany :mrgreen:

Tylko pokichuje od wczoraj znowu

Obejrzałam filmiki z Bajką w roli głównej :dance2:

.
Ale żywiołowy łobuziak :spin2:

I całkiem tłuściutki brzunio :mrgreen:

.
Cuda - Panie - cuda :ok:

Jaka laurka ? Jaki Piękny? Jakim szyfrem gadacie ? :ryk:

Cuda - Panie - cuda

nie cuda, tylko desperacja: kotki, Kasi, weta i moja

Jaka laurka ? Jaki Piękny? Jakim szyfrem gadacie ?

"Pięknym" Jamkasica ochrzciła mojego weta, obiecała mu laurkę z podziękowaniem za Bajkę (już kilka takich wisi w poczekalni). Bo jak ją przyniosłyśmy do uśpienia powiedział że "nie jest źle". Ja to bym mu musiała całe tablo ufundować. :wink:

więc tylko czasem mu jakieś gifty daję. i tak jak mnie widzi w poczekalni to jęczy.

W końcu przebrnęłam przez cały wątek i się ujawniam z :ok:

Fajnie czytać o takich "cudach"

Jak tam "dziurki" Bajusi ? Czy się troszkę zakleiły?
:1luvu:

chwilowo jest zaklejona. Chwilowo- dopóki nie zacznie się znowu wylizywać. Jeśli zacznie to bez dyskusji- dostanie kołnierz.
Ostatnio lizała się w sobotę bo była wściekła, że boli lub swędzi ją ucho. Co prawda kiedy wpuszczam jej kroplę do ucha to też jest wściekła, ale mniej niż jak ją boli

Dziś jest w bradzo walecznym nastroju- morduje wszystko co napotka na drodze

- myszki (sztuczne), psa (prawdziwego), nos (mój).

Jak się dziś miewasz, piękna Bajeczko?

jamkasica pisze:Dziś jest w bradzo walecznym nastroju- morduje wszystko co napotka na drodze - myszki (sztuczne), psa (prawdziwego), nos (mój).

Przynajmniej się nie nudzisz

Bajka to zło w czystej postaci :twisted:

. Postaram się nagrać filmik jak terroryzuje psa. Znalazłam sposób na wylizywanie się- rodem z superniani- kiedy widzę, że ma ochotę na lizanko, rozpraszam ją czymś i wtedy morduje zabawki, wędkę, mnie lub psa, ale siebie zostawia w spokoju. Sama już nie wiem co sądzić o jej wieku- naprawdę zachowuje się jak kociaczek..

naprawdę zachowuje się jak kociaczek

ale ruję miała, więc jest dorosła
pewnie nigdy nie miała dzieciństwa, dlatego szaleje
i od razu zło, jak się bawi- znaczy zdrowieje, musiała mieć do czynienia z psem, skoro wie jak go sterroryzować
moja wiekowa, bezzębna Krecia tez się bawi jak mały kociak, poluje np. na pasek od plecaka

BAJKA-kiedyś na skraju życia,teraz przeżywa drugą młodość :)

Kto przegląda forum