Mała Bejbi od początku choruje

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie maja 29, 2011 21:35 Re: Mała Bejbi od początku choruje

Alez Bejbusia Cie nie zapomni, spoko. :D
A kiedy wyjdziesz ze szpitala?
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie maja 29, 2011 21:39 Re: Mała Bejbi od początku choruje

kalair pisze:Alez Bejbusia Cie nie zapomni, spoko. :D
A kiedy wyjdziesz ze szpitala?

To zależy czy złapałam toxo lub jelitówkę.Jeśli nic to pewnie w piątek :?: Chyba że przy okazji złapię tu coś jeszcze :evil: chyba szlag by mnie trafił :!: W końcu to szpital zakaźny :x
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie maja 29, 2011 23:29 Re: Mała Bejbi od początku choruje

Witaj, Bejbi na tym drapaku wygląda, jak księzniczka na wieży. I nie bój się, ze Cię zapomni - koty nie zapominają nigdy, tylko faktycznie , nie zdziw się jak się obrazi i strzeli focha.Może udawać, że jesteś obca, ignorować Cię i nawet ostentacyjnie osikać coś co należy tylko do Ciebie. Więc radzę, te rzeczy, które miałaś w szpitalu, szybko usun z jej zasięgu :mrgreen:
vailet pisze: Chyba że przy okazji złapię tu coś jeszcze :evil: chyba szlag by mnie trafił :!: W końcu to szpital zakaźny :x

:ok: :ok: :ok: :ok: oby nie - bakterie szpitalne są najgorsze do zwalczenia, ale akurat w zakażnym na ogół jest ich mniej , niz w zwykłym, wyższe standardy i procedury

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16666
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon maja 30, 2011 12:36 Re: Mała Bejbi od początku choruje

Szlag mnie trafi :evil: odebrałam wynik i nie zrobili mi na tą bakterię nic o niej nie pisze :evil:Na salmonellę na coli :evil: :evil: :evil: Nie znaleziono :x Nic słowa nie ma o tej co Bejbi miała.Chyba jak stąd wyjdę pójdę do dyrektora :evil:Jak to nic nie da to u weta zrobię i będzie pewne że zrobili.Może się zgodzi :wink: jako zwierzę :lol: :lol:
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon maja 30, 2011 18:07 Re: Mała Bejbi od początku choruje

Bejbi obserwuje świat z góry i dziś ma nawet ładne oczy 8O ObrazekObrazekObrazek
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon maja 30, 2011 18:38 Re: Mała Bejbi od początku choruje

Hej sliczniusia! Ale masz widoki! :D
Buziaczki w nosio!
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon maja 30, 2011 19:08 Re: Mała Bejbi od początku choruje

Jak widzę na jakiej ona jest wysokości to sama się boję :strach:
No i ciumek prosto w sam środek różowego nosia - Bejbi wie za co :wink:

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Pon maja 30, 2011 21:00 Re: Mała Bejbi od początku choruje

kalair pisze:Hej sliczniusia! Ale masz widoki! :D
Buziaczki w nosio!

kalair,bidula bez balkonu to chociaż więcej z góry zobaczy :wink: :kotek:
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon maja 30, 2011 21:04 Re: Mała Bejbi od początku choruje

jasdor pisze:Jak widzę na jakiej ona jest wysokości to sama się boję :strach:
No i ciumek prosto w sam środek różowego nosia - Bejbi wie za co :wink:

jasdor,chyba nie boisz się wysokości :lol: :lol: Dostanie ciumek w ten różowy nochalek :ok: :ok: :kotek:
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon maja 30, 2011 21:05 Re: Mała Bejbi od początku choruje

vailet pisze:
kalair pisze:Hej sliczniusia! Ale masz widoki! :D
Buziaczki w nosio!

kalair,bidula bez balkonu to chociaż więcej z góry zobaczy :wink: :kotek:

Moje tez bez balkonu, ale im to w zyciu nie przeszkadza.. :lol: Ptaszki za oknem, kaczki na wodzie, cos tam goni. :mrgreen:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon maja 30, 2011 21:09 Re: Mała Bejbi od początku choruje

kalair pisze:
vailet pisze:
kalair pisze:Hej sliczniusia! Ale masz widoki! :D
Buziaczki w nosio!

kalair,bidula bez balkonu to chociaż więcej z góry zobaczy :wink: :kotek:

Moje tez bez balkonu, ale im to w zyciu nie przeszkadza.. :lol: Ptaszki za oknem, kaczki na wodzie, cos tam goni. :mrgreen:

kalair,na pewno masz większy metrarz,bo trzy koty masz :ok: Nasze mieszkanie to jak klatka dla ptaszka :( Ja przynajmniej tak czuję,a nie wiem jak Bejbi :kotek: :?:
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon maja 30, 2011 21:16 Re: Mała Bejbi od początku choruje

Ale metraz nie ma tu nic do rzeczy! :lol: :lol: Akurat mam wieksze, ale koty sa raczej nadziemne.. 8) Wiele osob mieszka w blokach, i ma wiecej niz trzy. :mrgreen: Na pewno Bejbi nie odczuwa braku miejsca, a juz teraz, jak ma taki drapaczek, to ma super! :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon maja 30, 2011 22:16 Re: Mała Bejbi od początku choruje

No właśnie ! Bo teraz może sie poruszać i w pionie, i w poziomie . A mieszkanko - najważniejsze , że JEST :ok:

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Pon maja 30, 2011 23:06 Re: Mała Bejbi od początku choruje

Macie rację :kotek: :ok: na ulicy lepiej na pewno nie jest :lol: Przeczytałam wszystko o Plamku i źle mi z tym :( 1.06.11 Bejbi skończy pół roczku :P ale mnie nie będzie :cry: :cry: :kotek: :1luvu: :1luvu: :1luvu: Mała Bejbi dożyła dzięki pomocy cioteczek wieku w którym Aisha odeszła za TM :cry: :cry: Brakowało 2 dni jej do pół roczku :cry: :!:
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto maja 31, 2011 7:23 Re: Mała Bejbi od początku choruje

jasdor,osoba o której pisałam nie odpisała :( chciałam choć tak pomóc innym kotom,ale nic z tego :( :( Wkońcu za kilka dni wykasuję to ogłoszenie bo nie chcę wyjść na kombinatorkę :!: :( Napisałam na jej maila i ...zwrot do adresata i to po angielsku.Przykre,bo nie koniecznie Ty mogłaś przezemnie pomóc.Mógł też ktokolwiek :!:
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 219 gości