W-wa, własny noworodek i 7-dniowe kocięta – Proszę POMÓŻCIE

Kopia tego wątku: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=128303&p=7527967#p7527967

Poszukuję osób, które mają doświadczenie w opiece nad kociętami-niemowlętami. Nie mogę się nimi zaopiekować bo mam małego ssaczka mojego synka, który zabiera mi cały czas.
Są to cztery kotki. Moja mama widziała jak grupka dzieci wyrzuca je w krzaki pod moim rodzinnym domem.
Dziś przywiozłam je do Warszawy. Boję się o ich zdrowie, znalazłam tylko jedną kupkę a karmień było już kilka.
Kotki są u mnie w łazience, śpią na butelkach z ciepłą wodą. Karmiłam je krowim mlekiem za pomocą gruszki dla niemowląt, niestety radzą sobie ze ssaniem tylko dwa z czterech. Teraz załatwiłam butelkę ze smoczkiem, mam też mleczko dla niemowląt.

Bardzo proszę o pomoc.
Pozdrawiam
Asia Plasun

podnoszę, PILNE!!!

Ja nie mam doświadczenia...

Dziękuję za podniesienie. Właśnie się dokształcam jak je pielęgnować.
Myślę, że wszystkie 4 to dziewczynki. Oto zdjęcie:
http://3.bp.blogspot.com/-Q-Jzqe9LbE4/TeJFrRiY9AI/AAAAAAAABOk/YGiS0nsee_U/s1600/DSCN1496.JPG
http://1.bp.blogspot.com/-S7f7aO1QQEw/TeJF0y2I3uI/AAAAAAAABOo/KIDbipNpOMg/s1600/DSCN1497.JPG
Ruda jest bardzo żwawa, najwięcej ma do powiedzenia, ciągle wyłazi z pudełka, depcze siostry.
Czarnuszka ciągle milczy, prawie nie chodzi, jest bardzo spokojna. Z początku najbardziej się o nią martwiłam, ale ładnie je i po prostu jest chyba taką introwertyczką.
Dwie buraski - jedna jest krzykaczem, druga troszkę spokojniejsza. Na razie ich nie odróżniam. Najgorzej radzą sobie ze ssaniem ale są żwawe.

Jeszcze raz proszę o pomoc.

nie krowie mleko ale Mixol!

Mixol, koniecznie. Krowie mleko totalnie im nie służy. Po karmieniu odczekać chwilę i masować brzuchy, zwilżoną ciepłą wodą ściereczką. Butelka z małym smoczkiem to dobre rozwiązanie. Dalej nie pomogę, sama mam 3 kilkudniowe na butelce + swoje 4. Powodzenia!

Edit:
Ile mogą mieć, mają otwarte oczy?

Właśnie się dokształcam o ich pielęgnacji, rozwoju. Są starsze niż myślałam, ale to dobrze rokuje. Muszą mieć 16-20 bo już pełzają i widzą

I jeszcze pytanie, na ile starczy mi Mixolu? Ile kupić? Właśnie zamawiam Eurowet Mixol i butelki ze smoczkami

dziś niedziela, może być trudno cokolwiek dostać - mam mleko specjalne dla kociąt i butelkę ze smoczkiem, mogę na szybko pożyczyć, jutro sobie dokupię. Mieszkam w Śródmieściu - zapraszam.

serotoninka, dziękuję, mają Mixol na Sadybie, mąż już śmiga rowerkiem
Zważyliśmy jedno kocię, waży 202 gramy...

ogromniaste :ok:

za maluszki i Ciebie

Mixol na pewno starczy im na trochę, polecam, jest najlepszy na rynku. Smoczki muszą być małe i miękkie.

Hmm, z kolei po wadze mogą mieć jeden tydzień...
Pytanie - kocięta nie mają wesz ani pcheł ale wydaje mi się, że w kupie jednego z kociąt był robak. CZY MOJEMU OŚMIOTYGODNIOWEMU DZIECKU COŚ GROZI? CZY MOGĘ GO CZYMŚ ZARAZIĆ?

Kociaki otwierają oczy mając 7-10, czasami dłużej, jeśli są na butelce. Ze zdjęć trudno wywnioskować ile mogą mieć, ale przypuszczam, że skoro widzą i pełzają to około 2 tyg. Co do tego robala, nie mam pojęcia. Jesteś pewna, że to był robal, jak to wyglądało?

Rany jakie słodkie szkoda ze tak daleko :-(

Trzymam kciuki napewno znajdą kochający dom! :ok:

Nie sądzę abyś mogła zarazić dziecko - myj po prostu ręce przed konaktem z dzieckiem, są też takie środki odkażające w sprayu do rąk, możesz kupić dla świętego spokoju.

Gorzej by było gdyby dziecko było z tych dwuletnich - wtedy może całować kota pod ogonem, albo wyjadać żwirek z kuwety. O takie maleństwo bym się nie martwiła, a najwyżej odrobaczysz razem z kociakami

W-wa, własny noworodek i 7-dniowe kocięta – Proszę POMÓŻCIE

Kto przegląda forum