Erin pisze:fasolus pisze:Ciebie bym stuknęła
Stuknąć to ty się trollu powinnaś w łeb - jakimś grubym młotkiem![]()
![]()
Kocham cię Erin


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Erin pisze:fasolus pisze:Ciebie bym stuknęła
Stuknąć to ty się trollu powinnaś w łeb - jakimś grubym młotkiem![]()
![]()
fasolus pisze:Erin pisze:fasolus pisze:Na oczy się nie rzuciło.Na twoim profilu przeczytałam.Każdy może się przekonać jak pomaga Erin przy klawiaturze
Oj, wirtualny bycie, nieładnie tak zazdrościć.
Idź, postukaj sobie trochę, ulży na pewno![]()
![]()
[url=http://kotkowo.pl/jedenprocent][img]http://kotkowo.pl/jedenprocent/kotkowo_jedenprocent.gif[/img][/url]
aga&2 pisze:Dobra, już więcej nie będę nic pisać, obiecuję.
Tylko ostatnie pytanie.
Pani Erin - ja naprawdę do Pani nic nigdy nie miałam. O ile pamiętam - wina nasza ogranicza się względem Pani do pomocy w wyadoptowaniu 3 kotów (2 na Mruczeniu i 1 kicia pumkopoodbna później) oraz kocie taxi do lecznicy.
Szczerze proszę o odpowiedź - sądzi Pani, że lepiej by się żyło naszym kotom białostockim gdybyśmy nie działali? Skoro ta działalność jest tak zbrodnicza według Pani to powinniśmy ją zakończyć? Wtedy świat stanie się piekny, ludzie dobrzy a młodzież dobrze wychowana?
Erin pisze:
Tak, adopcje na Mruczeniu super - kto się nawinął, kociaka dostawał, bez jednego pytania o warunki, itp. Na szczęście to był pierwszy i ostatni raz. A do kompletu jeszcze proszę dorzucić Plamusię - niespełna czteromiesięczną koteczkę, zawiezioną do najgorszej lecznicy w mieście i tak przetrzymywaną, że trafiła do mnie z gnijącą dziurą w brzuszku. Trafiła przez przypadek, bo miała być wypuszczona następnego dnia. I to tyle w temacie pomocy od Kotkowa.
Odpowiedzi na pytania nasuwają się chyba same.
[url=http://kotkowo.pl/jedenprocent][img]http://kotkowo.pl/jedenprocent/kotkowo_jedenprocent.gif[/img][/url]
aga&2 pisze:Dobra, już więcej nie będę nic pisać, obiecuję.
Tylko ostatnie pytanie.
Pani Erin - ja naprawdę do Pani nic nigdy nie miałam. O ile pamiętam - wina nasza ogranicza się względem Pani do pomocy w wyadoptowaniu 3 kotów (2 na Mruczeniu i 1 kicia pumkopoodbna później) oraz kocie taxi do lecznicy.
Szczerze proszę o odpowiedź - sądzi Pani, że lepiej by się żyło naszym kotom białostockim gdybyśmy nie działali? Skoro ta działalność jest tak zbrodnicza według Pani to powinniśmy ją zakończyć? Wtedy świat stanie się piekny, ludzie dobrzy a młodzież dobrze wychowana?
Cindy pisze:A z Twojej wypowiedzi wynika, ze bialostockie koty dostapily wielkiej laski, ze w ogole raczylyscie sie nimi zajac![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 53 gości