Alisia pisze:A tych drapaków nie da się jakoś wyczyścić i osuszyć? Posłanek też?
To co było suche i nie zniszczone zostało .
Reszta zalana przez wodę z kanału burzowego została wyrzucona .
Alisia pozwoliłabyś swojemu kotu korzystać z rzeczy zalanych przez wodę i śmierdzący szlam z kanału ?? śmierdzący to mało powiedziane ....


Bo ja nie........
krakusik8 pisze:Alisia pisze:A tych drapaków nie da się jakoś wyczyścić i osuszyć? Posłanek też?
Zalało was ponownie w tym roku ?
Tak zalało chyba widać na zdjęciach ...
Była nawałnica - oberwanie chmury kanał burzowy wyrzucił wodę .