meksykanka pisze:Milunia dziś lepsza, choć znowu wszystkie solidarnie ją obfuczały (no, wujek Maurycy nie). Dlaczego te cholerniki się tak nie lubią?
Ale nie ustawajmy

meksykanka pisze:Milunia dziś lepsza, choć znowu wszystkie solidarnie ją obfuczały (no, wujek Maurycy nie). Dlaczego te cholerniki się tak nie lubią?
Ale nie ustawajmy

Kasiu myślę ,że to kotka gdzieś z okolicy,pracuje poza miastem niestety i w miejscu gdzie często porzucane są zwierzęta szczególnie psy i czasem koty.Gdy jest ciepło i ja pracuję jest w miarę bezpieczna.Zimą nie ma się gdzie schronić i nie wiem co dalej będzie z pracą.po_prostu_kaska pisze:Basia, a ta kotka to bezdomniaczek czy widać, że była domowa? I tak w ogóle u Ciebie przy pracy one mogą sobie bezpiecznie żyć?
Ja bym wolała aby tak nie było bo później trudniej oddawać je do DS. 
Małe, rudo, białe, radosne i jeszcze się przytulak z niego robi 





..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" 
..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" Cieszę się bo wtedy większa szansa na domek jest.smarti pisze:powiem Ci Basia,że wszystkie one to megamiziaki![]()


meksykanka pisze:Bo miejscem kota jest dom i własne ręce do głaskania - a każdemu się taka szansa należy.
Kilka istnień uratowanych to kilka istnień uratowanych i trzeba tak trzymać... i ratować dalej jak się da
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości