Bezdomne koty z portu.. proszą o pomoc

[welina]

Nikt już chyba tu nie zagląda...

Zaglądam i pozdrawiam

[skarbonka]

ja też serdecznie pozdrawiam i trzymam kciuki za kociaki by znalazły wirtualnych opiekunów

[Cudak1]

Dziękuję i również pozdrawiam

Z Opiekunami Wirtualnymi ciężko. Na razie tylko joluka i zoyabea się zlitowały nad kociakami... a jeszcze sporo pięknych kotów czeka. Nie wszystkim jeszcze zrobiłam oferty i chyba na razie nie ma sensu ich robić, a bez regularnych wpłat na karmę będzie naprawdę ciężko bo nie zawsze się tak uda, że ktoś zrobi dla naszych kotków bazarek lub, że ktoś coś wpłaci...

[iza71koty]

Kotki bardzo proszą o Wirtualne Adopcje.

[Cudak1]

Mam złą i dobrą wiadomość.

Najpierw dobra - koteczka złapana siedzi u mnie w garażu (tzn nie siedzi, tylko lata spanikowana po klatce i płacze...). Bardzo dziękuję Izie za podpowiedź, jak ją złapać bo przyznam, że próbując ją łapać zawsze próbowałam ją wsadzać głową do transporterka, a to faktycznie nie był dobry pomysł.



Zła wiadomość - za TM odszedł bezimienny kocurek [*]



Nie mam pojęcia, co się mogło stać i dlaczego odszedł. To młody kotek. Bardzo mi przykro
Zdjęcia w linkach, bo nie jest to przyjemny widok:
http://img843.imageshack.us/img843/411/sdc15692.jpg
http://img801.imageshack.us/img801/7356/sdc15693j.jpg
http://img8.imageshack.us/img8/8229/sdc15694.jpg

Jednocześnie bardzo proszę o pomoc w szukaniu DT dla kotki, którą złapałam by nie musiała wracać do portu i nie skończyła, jak ten kotek oraz dla biało-szarego oswojonego kocurka.

[Cudak1]

Zdjęcia z dziś.

MARCEPAN niewdzięczny obiekt do fotografowania. Opiekunka wirtualna joluka
(przepraszam za słabej jakości zdjęcia, ale naprawdę ciężko go uchwycić, nawet do jedzonka nie wychodzi, dopóki nie odejdę)



(pod kontenerkiem, widać tylko główkę)

[Cudak1]

KICIA-SASKIA, Opiekunka Wirtualna zoyabea
Stan sierści dużo lepszy, ale nadal chudziutka. Nie wiem, jaka może być tego przyczyna
Mimo tego jest żywa, ma apetyt, dzisiaj nawet sięgała łapką po jedzonko z puszki, bo nie mogła się doczekać, kiedy je wyłożę do misek.



(kicia z koleżanką, która nie ma jeszcze oferty adopcji wirtualnej)


Kicia pojawia się również na zbiorowych zdjęciach kotów z portu, które dziś jeszcze wstawię.

[liszyca]

Biedactwo - śliczny był ten bezimienny kotek [']

Marcepan świetnie umyka, a jakie wąsy ma!

[Cudak1]

Starsza kotka, do adopcji wirtualnej z nr 13, nie ma jeszcze imienia. Kto się w niej zakocha i adoptuje?

[skarbonka]

Mam złą i dobrą wiadomość.

Najpierw dobra - koteczka złapana siedzi u mnie w garażu (tzn nie siedzi, tylko lata spanikowana po klatce i płacze...). Bardzo dziękuję Izie za podpowiedź, jak ją złapać bo przyznam, że próbując ją łapać zawsze próbowałam ją wsadzać głową do transporterka, a to faktycznie nie był dobry pomysł.



Zła wiadomość - za TM odszedł bezimienny kocurek [*]



Nie mam pojęcia, co się mogło stać i dlaczego odszedł. To młody kotek. Bardzo mi przykro
Zdjęcia w linkach, bo nie jest to przyjemny widok:
http://img843.imageshack.us/img843/411/sdc15692.jpg
http://img801.imageshack.us/img801/7356/sdc15693j.jpg
http://img8.imageshack.us/img8/8229/sdc15694.jpg

Jednocześnie bardzo proszę o pomoc w szukaniu DT dla kotki, którą złapałam by nie musiała wracać do portu i nie skończyła, jak ten kotek oraz dla biało-szarego oswojonego kocurka.

bardzo mi przykro
dla bezimiennego [*]

[Cudak1]

Liszyca witam na wątku Mam nadzieję, że będziesz do nas zaglądać, bo mało nas tu...


Koleżanka Kici, bardzo do niej podobna (chyba jakaś rodzina). Nie ma jeszcze oferty adopcyjnej, ale gdyby ktoś zechciał ją adoptować wirtualnie, to wstawię ją również na 1. stronę wątku.
Kotka jest dość nieśmiała, płochliwa. Wygląda ładnie, ma lśniącą sierść.

[Cudak1]

Kotka-Mamuśka. Również szuka Opiekuna Wirtualnego.

[Cudak1]

Czarna kotka, chwilę przed złapaniem. Szukamy dla niej DT (choć mam nadzieję, że AlfaLS znajdzie dla niej miejsce u siebie..)




Do tej szarej koteczki (na zdjęciach siedzi i patrzy) pasuje mi imię Sówka i chyba tak ją nazwę. Jest urocza. Szuka Opiekuna Wirtualnego.








Prawy profil Wampirka Wampir również szuka Opiekuna Wirtualnego.
Zastanawiam się też, czy nie szukać mu domu.. Bardzo go lubię, jest zawsze pierwszy przy jedzeniu, wychodzi na powitanie, widać, że dobrze sobie tam radzi.... ale z drugiej strony nie jest w porcie bezpieczny i jest bardzo proludzki. Gdyby miał swój domek i swojego Człowieka, chyba byłby szczęśliwy. W dodatku jest chorowity. Wystarczy lekkie osłabienie i już kicha, ropieją mu oczka. Jak myślicie? Lepiej, żeby został, czy szukamy mu najlepszego na świecie domku?

[Cudak1]

Koteczka, czarna, najbardziej z prawej strony zdjęć, to kotka, która jakiś czas temu miała straszne wyłysienia. Wstawiałam jej zdjęcia kilka stron wcześniej (chyba jeszcze z marca?). Zobaczcie, jak pięknie jej ta sierść odrosła.

[Cudak1]

Koteczki bardzo dziękują za jedzonko wszystkim, którzy się do niego dołożyli