Gliwice. Moje trzy futra i Tota która Nas pokochała :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw maja 26, 2011 14:51 Re: Gliwice.Moje futerka.Tota przepuklina przeponowa.Po operacji

ooo, nakręcany kotecek :mrgreen:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Czw maja 26, 2011 15:02 Re: Gliwice.Moje futerka.Tota przepuklina przeponowa.Po operacji

Oj tak, jeszcze jak nakręcany. Tylko ją z klatki wypuścić to nie można za nią nadążyć :ryk: :1luvu:
Psotka 23.02.2009 - 8.04.2015 [*]
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=88961

ObrazekObrazek

Amanda_0net

 
Posty: 7297
Od: Pon mar 13, 2006 20:56
Lokalizacja: Gliwice

Post » Czw maja 26, 2011 15:46 Re: Gliwice.Moje futerka.Tota przepuklina przeponowa.Po operacji

Amanda_0net pisze:Dzisiaj mijają dwa tygodnie od operacji Toty :)

To można zrobić uff, że najgorsze ma już za sobą. :ok: :ok: :ok:

Betaka

 
Posty: 3803
Od: Nie lut 28, 2010 12:32
Lokalizacja: Tychy

Post » Czw maja 26, 2011 16:12 Re: Gliwice.Moje futerka.Tota przepuklina przeponowa.Po operacji

Jeszcze nas czekają próby wątrobowe pod koniec maja :roll:
Psotka 23.02.2009 - 8.04.2015 [*]
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=88961

ObrazekObrazek

Amanda_0net

 
Posty: 7297
Od: Pon mar 13, 2006 20:56
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pt maja 27, 2011 7:54 Re: Gliwice.Moje futerka.Tota przepuklina przeponowa.Po operacji

Widze, ze Tota spakowana (w pudełku) i z zabawkami czeka na nowy wspaniały dom.

Nowy domku szybko przyjdź!

ania
Nie istnieją koty zwyczajne.

Obrazek

-Ania-

 
Posty: 24
Od: Sob maja 09, 2009 13:19
Lokalizacja: Jaworzno/ Zielona Góra

Post » Pt maja 27, 2011 8:29 Re: Gliwice.Moje futerka.Tota przepuklina przeponowa.Po operacji

O tak, pakuje powili wszystkie nie swoje zabawki. Jak tylko jaką wygrzebie spod łóżek to zabiera i do kartonu :mrgreen: Powiedziała, że kocha wszystkie :1luvu: :ryk:
Psotka 23.02.2009 - 8.04.2015 [*]
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=88961

ObrazekObrazek

Amanda_0net

 
Posty: 7297
Od: Pon mar 13, 2006 20:56
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pt maja 27, 2011 8:48 Re: Gliwice.Moje futerka.Tota przepuklina przeponowa.Po operacji

:D :ok: :ok: :ok:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Pt maja 27, 2011 11:14 Re: Gliwice.Moje futerka.Tota przepuklina przeponowa.Po operacji

Witamy i Totusię miziamy :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Biegaj sobie za TM kochana Misieńko [*]/26.05.2005r.-11.11.2010r./
===================================
Teraz w Twoim domku mieszka Miłka:


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Prawda, że pięknota

Dom bez kota jest jak samolot bez pilota

ula-misia

 
Posty: 17144
Od: Pon lis 01, 2010 14:34
Lokalizacja: Włocławek

Post » Pt maja 27, 2011 19:27 Re: Gliwice.Moje futerka.Tota przepuklina przeponowa.Po operacji

ula-misia pisze:Witamy i Totusię miziamy :1luvu: :1luvu: :1luvu:


A my też witamy i zarazem mówimy wszystkim Ciociom dobranoc :mrgreen:


Obrazek

Obrazek
Psotka 23.02.2009 - 8.04.2015 [*]
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=88961

ObrazekObrazek

Amanda_0net

 
Posty: 7297
Od: Pon mar 13, 2006 20:56
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pt maja 27, 2011 19:57 Re: Gliwice.Moje futerka.Tota przepuklina przeponowa.Po operacji

Chyba czerwień to Totki ulubiony kolor ... :wink: Pięknie się prezentuje :)

Negro

 
Posty: 319
Od: Sob wrz 13, 2008 15:55

Post » Pt maja 27, 2011 20:13 Re: Gliwice.Moje futerka.Tota przepuklina przeponowa.Po operacji

To jej ulubiona podusia. Dostanie ją w spadku jak będzie się pakowała do nowego domku :ok: :mrgreen:
Psotka 23.02.2009 - 8.04.2015 [*]
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=88961

ObrazekObrazek

Amanda_0net

 
Posty: 7297
Od: Pon mar 13, 2006 20:56
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pt maja 27, 2011 23:23 Re: Gliwice.Moje futerka.Tota przepuklina przeponowa.Po operacji

Niektórzy twierdzą, że koty nie widzą kolorów :roll: To dziwne, bo wszystkie znane mi koty zawsze układają się na tym, co ma najbardziej twarzowy dla nich kolor. Totka nie jest wyjątkiem :D - ślicznie jej na tej czerwonej poduszeczce :love: i w sweterku też :) Inna sprawa, że ładnemu to na i we wszystkim ładnie :1luvu:
Obrazek Obrazek
Sprawdź, czy kupujesz produkty firm prowadzących testy na zwierzętach: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=8&t=156138
http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=600483

alata

 
Posty: 1989
Od: Pt lis 19, 2010 1:25
Lokalizacja: Gliwice

Post » Sob maja 28, 2011 18:02 Re: Gliwice.Moje futerka.Tota przepuklina przeponowa.Po operacji

alata pisze:Niektórzy twierdzą, że koty nie widzą kolorów :roll: To dziwne, bo wszystkie znane mi koty zawsze układają się na tym, co ma najbardziej twarzowy dla nich kolor. Totka nie jest wyjątkiem :D - ślicznie jej na tej czerwonej poduszeczce :love: i w sweterku też :) Inna sprawa, że ładnemu to na i we wszystkim ładnie :1luvu:


Koty widzą podstawowe kolory, zielenie, niebieskości, żółcie...
Czerwienie mam nadzieję też bo Tota widzi na pewno.
Jak mam ubrana czerwoną bluzkę to wpycha się na kolanka i mruczy, mruczy, mruczy... :1luvu:
Psotka 23.02.2009 - 8.04.2015 [*]
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=88961

ObrazekObrazek

Amanda_0net

 
Posty: 7297
Od: Pon mar 13, 2006 20:56
Lokalizacja: Gliwice

Post » Sob maja 28, 2011 18:03 Re: Gliwice.Moje futerka.Tota przepuklina przeponowa.Po operacji

A Tota wyszła z klatki na salony i jest przeszczęśliwa.
Szaleje jak na młode kocię przystało.
Wszędzie jej pełno ktoś będzie miał z nią niezły ubaw ;)
Może być jedynaczką, wtedy będzie rozmruczaną przytulanką
ale również świetnie dogaduje się z innymi kotami .

Tutaj widać tego transfera w oczach jak zaczyna broić;)

Obrazek

Trudno ją uchwycić w bezruchu:)))

Obrazek

Obrazek

Tota odpoczywa po ekscesach a dzielny wujek Gustaw jej pilnuje;)

Obrazek
Psotka 23.02.2009 - 8.04.2015 [*]
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=88961

ObrazekObrazek

Amanda_0net

 
Posty: 7297
Od: Pon mar 13, 2006 20:56
Lokalizacja: Gliwice


[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Meteorolog1, Silverblue i 21 gości