Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
bluerat pisze:
Przez chwilę miałam kolejnego kota...
Grosziwo znalazła pod pracą osłabionego kociaka i przywiozła go do mnie.
Biało-czarny kocurek ok 8tyg nazwany szybko Iwo. Mimo zapadających ciemności miał zwężone źrenice, takie wstrząsowe objawy, był słaby, przelewał się przez ręce. Myślałam że to z odwodnienia i stresu, pojechałam szybko do gabinetu po jakąś kroplówkę, ale jak wróciłam do domu, to kocurek już nie żył.
Miał bardzo wypełniony pęcherz - zwieracze nie puściły po śmierci. Przy próbie opróżnienia pęcherz pękł - zrobiłam sekcję - krwotoczne zapalenie krezki jelit, ropno-krwista zawartość w jamie brzusznej - najprawdopodobniej zawartość pękniętego pęcherza. Mały nie miał szans.
Szkoda maluszka
Gosiara pisze:Pokazałam fotki Kici tż,wzruszył się że ktoś pozbawił Ją ogonkaI ten zez go rozczulił,coś mi się zdaje że da się urobić...Myślę ze mogłabym wziąść Kicie na dt,a czas pokaże czy stanie się ds...
Tak jak to się uczynił z poprzednikami
Pytanie mam tylko co z tym ogonkiem trzeba będzie go jakoś opatrywać itd..?
Gosiara pisze:Pokazałam fotki Kici tż,wzruszył się że ktoś pozbawił Ją ogonkaI ten zez go rozczulił,coś mi się zdaje że da się urobić...Myślę ze mogłabym wziąść Kicie na dt,a czas pokaże czy stanie się ds...
Tak jak to się uczynił z poprzednikami
Pytanie mam tylko co z tym ogonkiem trzeba będzie go jakoś opatrywać itd..?
Użytkownicy przeglądający ten dział: fruzelina, Nul i 682 gości