Badylek - cushingowiec, szukamy DS dla ostrożnego Mroczka

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro maja 25, 2011 20:16 Re: Badylek - kocur z jatrogennym zespolem Cushinga.

Badylku, a ja jestem bez Dużego, znowu delegacja.
Haker

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Śro maja 25, 2011 20:19 Re: Badylek - kocur z jatrogennym zespolem Cushinga.

Hannah12 pisze:Badylku, a ja jestem bez Dużego, znowu delegacja.
Haker

Kiedy wraca?
Fasolka ciekawska
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro maja 25, 2011 20:30 Re: Badylek - kocur z jatrogennym zespolem Cushinga.

W piątek późno wieczorem.
Jest w Krakowie.
A Fasolko jechał dzisiaj przez Wrocław i akurat z Duża rozmawiał.
Duża poprosiła aby pokiwał wszystkim znajomym.
Na pewno jego głaski doleciały do ciebie.
Haker

Haker1

 
Posty: 4016
Od: Pt lis 20, 2009 17:35

Post » Śro maja 25, 2011 20:37 Re: Badylek - kocur z jatrogennym zespolem Cushinga.

Haker1 pisze:W piątek późno wieczorem.
Jest w Krakowie.
A Fasolko jechał dzisiaj przez Wrocław i akurat z Duża rozmawiał.
Duża poprosiła aby pokiwał wszystkim znajomym.
Na pewno jego głaski doleciały do ciebie.
Haker

:oops: :oops:
Coś tak właśnie czułam, że ktoś mi przesyła jakieś miłe głaski. Dziękuję :D
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw maja 26, 2011 8:55 Re: Badylek - kocur z jatrogennym zespolem Cushinga.

Badylek rano został zawieziony do weterynarza na zabieg, wytrzęsiony w autobusie, bo nie miałam jak inaczej :(
Prawie się popłakałam jak go pani zabierała, a on płakał w transporterze :(

O 15 mam dzwonić, proszę, trzymajcie mocno kciuki, żeby wszystko było w porządku... :(
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy


Post » Czw maja 26, 2011 9:10 Re: Badylek - kocur z jatrogennym zespolem Cushinga.

Badylku :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw maja 26, 2011 10:12 Re: Badylek - kocur z jatrogennym zespolem Cushinga.

Badylku :ok: :ok: :ok: :ok:
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Czw maja 26, 2011 12:18 Re: Badylek - kocur z jatrogennym zespolem Cushinga.

Badylku mocno, mocno trzymamy ogonki w supełki i pazurki.
Haker

Haker1

 
Posty: 4016
Od: Pt lis 20, 2009 17:35

Post » Czw maja 26, 2011 17:47 Re: Badylek - kocur z jatrogennym zespolem Cushinga.

Wróciłem ...
Jestem troszkę na kreciołki, wystraszyłem się Dużej jak mnie brała, i chodzę krzywo z pupą po ziemi, i troszkę domu nie rozpoznałem :oops: I nawet troszkę sie posiusiałem jak wychodziłem z kuwety, nie poczułem, że jeszcze nie skończyłem :oops:
Ale jest coraz lepiej :ok:
Ważne, że wszystko wygląda w porządku :ok:
Dziękuję Wam za kciuki, wszystkim!

lekko zdezorientowany Badylek
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

Post » Czw maja 26, 2011 19:18 Re: Badylek - kocur z jatrogennym zespolem Cushinga.

Spokojnej nocki dla Badylka i Dużych :ok:

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57


Post » Czw maja 26, 2011 20:03 Re: Badylek - kocur z jatrogennym zespolem Cushinga.

Badylku, wyśpij się porządnie we własnym domku.
Głaski i :ok:
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt maja 27, 2011 7:21 Re: Badylek - kocur z jatrogennym zespolem Cushinga.

Witam wszystkich :kotek:
Dzisiaj już jestem sobą, głodnym sobą, a Duża mi dozuje jedzenie, bo mówi, że jej wszystko zwymiotuję :evil:
No może troszkę racji ma :roll:
Badylek z czystymi ząbkami
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

Post » Pt maja 27, 2011 7:41 Re: Badylek - kocur z jatrogennym zespolem Cushinga.

caldien pisze:Witam wszystkich :kotek:
Dzisiaj już jestem sobą, głodnym sobą, a Duża mi dozuje jedzenie, bo mówi, że jej wszystko zwymiotuję :evil:
No może troszkę racji ma :roll:
Badylek z czystymi ząbkami

Jak Badylek głodny, znaczy: zdrowy :ok:
Badylku :kotek:
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: crisan i 32 gości