Kotka dostała imię Filemonka. Łapana była na torach, bo pociąg jechał. Ma zawalone całe drogi oddechowe, ma katar. Gdy trafiła do schroniska była wygłodzona i odwodniona.
Była już kilka razy u weta, ale jej stan nie poprawia się. Dzisiaj dostałam wiadomość od wolontariuszki "Filemonka ledwo żyje - bardzo źle z nią"
Kicia miała szczęście, że trafiła na panią Wandę, która zaopiekowała się nią. Jednak schronisko to nie jest dla niej dobre miejsce. Pilnie szukamy dla Filemonki DT/DS, który będzie mógł kotce poświęcić więcej czasu niż p.Wanda, która ma pod opieką ponad 400 zwierząt (psy, koty, owce...) w dwóch schroniskach oddalonych od siebie o 100km...
Kontakt:
weronisia1110@wp.pl
535-567-844 (Jeżeli nie odbiera, prosimy o sms'a)
A oto Filemonka:




