KRUSZYNKA ['] KOTKI BEZDOMNE PROSZĄ O POMOC W KARMIE....

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto maja 24, 2011 20:14 Re: KOTY CHORUJĄ PROSIMY O WSPARCIE FINANSOWE I W KARMIE...

byłam u kociulka Mikruska, pokarmiłam go troszkę, zjadł kilka kawałeczków piersi z kurczaczka, popił wodą, capnął mnie za palca i uciekł, biedulek tak dyszy, że nie da rady nawet zjeść, jutro jak przyjdzie paczka z netu od razu pójdę go znów nakarmić, i tak będę chodzić do skutku...
zauważyłam że jak posmaruje mu po pysiu jedzonkiem, od razu się interesuje smakiem...
nasze puszki dojdą dopiero jutro... i zaraz zamówię jeszcze jedną partię, ponieważ na razie kotki z pracy będziemy karmić puszkami...
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro maja 25, 2011 17:35 Re: KOTY CHORUJĄ PROSIMY O WSPARCIE FINANSOWE I W KARMIE...

Ale cieszy to, że capnął mnie za palca i uciekł Znaczy porusza sie troszkę :ok: Strasznie go te choróbska prześladują

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Śro maja 25, 2011 21:02 Re: KOTY CHORUJĄ PROSIMY O WSPARCIE FINANSOWE I W KARMIE...

wracam właśnie od niego, zaniosłam popróbować mokrego w kartoniku, kić jadł..tylko ma trudności z oddychaniem i połykaniem, to karmiłam go "z palca" troszkę zjadł...zostawiłam na potem, i pan Jerzy prosił żeby zamówić mu też przez internet karmy dla kiciów i żwirku, więc zaraz zamawiam...w ogródkach miski puściusieńke, więc pouzupełniałam, muszę tylko dolać wody jeszcze...w pracy karmi pani Ola, puszki doszły, zaraz zamówię następne 24 sztuki...na podwórku tylko +8... 8O
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro maja 25, 2011 21:43 Re: KOTY CHORUJĄ PROSIMY O WSPARCIE FINANSOWE I W KARMIE...

http://www.dogomania.pl/threads/208180- ... -POMOC!!!!!
dziewczyny może ktoś pomoże temu biednemu psu??
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok


Post » Czw maja 26, 2011 19:31 Re: KOTY CHORUJĄ PROSIMY O WSPARCIE FINANSOWE I W KARMIE...

Biedny ten Mikrusek.
Ale zapraszam na bazarek: viewtopic.php?f=20&t=128215 - jeśli będzie zainteresowanie, to sobie chłopak lepiej podje.
Pozdrawiam, podczytuję i kibicuję :ok: :ok:
Obrazek------------------Obrazek------------------Obrazek
Kotek V.2004 - 26.07.2010 ------ Grzybek 1998? - 05.10.2016 ---- Tosia 2005 - 19.08.2019
Mój Pierwszy Koci Aniołek [*] -- -Śpij spokojnie [*]------- ----------Dziękuję, że byłaś [*]

Kotek&Tosia

 
Posty: 998
Od: Śro lut 17, 2010 16:16

Post » Czw maja 26, 2011 21:43 Re: KOTY CHORUJĄ PROSIMY O WSPARCIE FINANSOWE I W KARMIE...

Byłam u Mikruska, pan J dał antybiotyk, ja maść do oczka, i konserwki, polizał, zjadł tyle co "kot napłakał", ale ciut mu lepiej idzie, i zjadł dziś mięsko, które ostatnio przyniosłam i które było w zamrażalniku, odtłuszczony indyk mielony, więc pan J poprosił mnie i poszłam do Stokrotki i kupiłam mu za jego pieniążki pół kilo, kić się na mnie zdenerwował za to oczko, i capnął mnie znów za rękę, i ostrzegawczo ujął mój rękaw w pazurki, tak że nie mogłam się odczepić...
Obrazek
Obrazek
Mikrusek tak oto wygląda, schudł jeszcze, nie chce jeść, żeberka mu sterczą...
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw maja 26, 2011 21:51 Re: KOTY CHORUJĄ PROSIMY O WSPARCIE FINANSOWE I W KARMIE...

konserwki Animonda bardzo smakują, wystawiam 2 puszki dziennie z przodu i z tyłu, przychodzi pani Anny kić, dziadkowe, Książe to już rezydent, stawiam z przodu w nowym ogródku, bo przez płot przelezie tylko kot, a pod krzakiem zauważyłam że wyjada trochę pies sąsiadów, rano jadę do pracy obadać teren...i nakarmić stadko, dziś była znów pani Ola...jutro zajdę też do dziadków, babcia mówi, że kicie zachwycone konserwkami, i ustawiają się w szeregu do karmienia... 8) pan Jurek też dostał dziś paczkę, i zadowolony jest, a jeszcze jak wracałam to dałam puszkę jego bezdomniakom, które siedziały przy samochodzie... :ok: :ok:
są kolejne wpłaty z bazarków , zaraz znów zamówię 2 dostawy po 24 puszki Animondy... :ok: :ok:
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw maja 26, 2011 21:59 Re: KOTY CHORUJĄ PROSIMY O WSPARCIE FINANSOWE I W KARMIE...

Boże, nie moge patrzyć na tą kupkę nieszczęścia :cry: Żeby on chcial więcej jeść, może i siły by mial więcej i zdrówko lepsze :(
No nie mogę, NO!

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Czw maja 26, 2011 22:02 Re: KOTY CHORUJĄ PROSIMY O WSPARCIE FINANSOWE I W KARMIE...

Dziewczyny poradźcie jak tu go karmić, żeby załapał lepiej jeść, czy np strzykawką taki mus np Bozity?? coś trzeba poradzić, bo kić choruje pewnie też z niedożywienia, on nie chce, odwraca głowę, drapie, nie wie co to chrupek, a konserwkę tę co przyniosłam, pan Jerzy też zamówił, to daję mu na palcu i z tego palca zlizuje...
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt maja 27, 2011 10:40 Re: KOTY CHORUJĄ PROSIMY O WSPARCIE FINANSOWE I W KARMIE...

Obrazek
Obrazek
Obrazek
witam dziewczyny, oto fotorelacja z karmienia rannego kiciulków, są boskie, zajeżdżam sobie rowerem za śmietnik, siedzą sobie w szeregu na trawce i wyglądają, czy ktoś nie nadchodzi, a to ja przychodzę, latały w kółko, to pod choinkę, to za siatkę, turlały się, słowem zabawa na 102, zapakowałam 3 puszki Animondy, ogromny pojemnik chrupek Purinki ulubionej, 3 pojemniki świeżej wody, pstryknęłam kilka fotek i pojechałam, wieczorem przyjdzie pani Ola...
zaraz ponakładam w ogródkach swoich jedzonka, dzwoniłam do pana Jerzego, ma dać Maluszkowi konserwki, głodny, to może zje, potem tam wpadnę...
jeszcze jedna sprawa, do pani Oli się przybłąkała koteczka biała, tylko z ciemną wstawką na łepku, sutki obrzmiałe, nie wiadomo, gdzie kociaki, czy w ogóle są?? przychodzi i siedzi pod balkonem, ale co najgorsze: ma narośl na uchu wielkości małego kasztana... 8O 8O 8O wiadomo białe uszka u kotków są narażone... :( :( :( będzie potrzebna pomoc, pani Ola da znać, ja pojadę zrobię fotki i trzeba będzie założyć kici wątek...potrzebna operacja, sterylka, leczenie....
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt maja 27, 2011 10:43 Re: KOTY CHORUJĄ PROSIMY O WSPARCIE FINANSOWE I W KARMIE...

Kocia Lady pisze:Dziewczyny poradźcie jak tu go karmić, żeby załapał lepiej jeść, czy np strzykawką taki mus np Bozity?? coś trzeba poradzić, bo kić choruje pewnie też z niedożywienia, on nie chce, odwraca głowę, drapie, nie wie co to chrupek, a konserwkę tę co przyniosłam, pan Jerzy też zamówił, to daję mu na palcu i z tego palca zlizuje...
Może takie mokre dla niejadków? One intensywniej pachną, tylko czy on cokolwiek poczuje tym zapchanym noskiem... Albo przysmaczki - coś takiego jak np. Sanabelle: http://www.zooplus.pl/shop/markowy_skle ... elle/60956 czy choćby te kiełbaski Rossmanowskie. A jeśli je sosik z palca, to może rozdrobnij saszetkę i podawaj z palca z sosikiem?
Z bazarku z azulejo przelałam Ci 21 zł - proszę, potwierdź, jak będziesz mieć wpłatę zaksięgowaną.
Właśnie w radiu słyszałam, że w weekend zawita do nas Wiktor - huragan. Tak się zastanawiam, czy "wolne" koty zachowują się jak zwykle, czy już coś wyczuwają i szukają kryjówek?
Ostatnio edytowano Pt maja 27, 2011 10:49 przez Kotek&Tosia, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek------------------Obrazek------------------Obrazek
Kotek V.2004 - 26.07.2010 ------ Grzybek 1998? - 05.10.2016 ---- Tosia 2005 - 19.08.2019
Mój Pierwszy Koci Aniołek [*] -- -Śpij spokojnie [*]------- ----------Dziękuję, że byłaś [*]

Kotek&Tosia

 
Posty: 998
Od: Śro lut 17, 2010 16:16

Post » Pt maja 27, 2011 10:48 Re: KOTY CHORUJĄ PROSIMY O WSPARCIE FINANSOWE I W KARMIE...

ojej no to nieźle, koty na pewno wyczują to...słyszałam że koty np jako pierwsze wyczuwają trzęsienie ziemi...mają idealny słuch...
w takim razie jak Twoja wpłata za azulejos dojdzie, to razem zamawiając puszki naszym firmowym bezdomniaczkom zamówię jakieś extra przysmaki dla Mikruska, ja mu właśnie tak rozdrabniam na miazgę i dają na palcu i on oblizuje, ale bardzo się zajadał zupką, więc dziś ugotuję krupnik na szyjce i zaniosę mu potem, moje koty to uwielbiają, oczywiście w wykonaniu mojej mamy, no i to mięsko, ogólnie kić lubi jak go odwiedzam, wyciąga się do głasków i drapania pod bródką,
jutro, pojutrze będziemy się czaić na Czarnulka z panią Anią... :ok: :ok:
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt maja 27, 2011 10:51 Re: KOTY CHORUJĄ PROSIMY O WSPARCIE FINANSOWE I W KARMIE...

Kocia Lady pisze:Dziewczyny poradźcie jak tu go karmić, żeby załapał lepiej jeść, czy np strzykawką taki mus np Bozity?? coś trzeba poradzić, bo kić choruje pewnie też z niedożywienia, on nie chce, odwraca głowę, drapie, nie wie co to chrupek, a konserwkę tę co przyniosłam, pan Jerzy też zamówił, to daję mu na palcu i z tego palca zlizuje...


a convalescence? strzykawką, i procha na aptyt?? pritor? moj tez nie chcial jeśc przez jakis czas, dawałam conva strzykawka i ręcznie mięsko... :ok:
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 27, 2011 16:41 Re: KOTY CHORUJĄ PROSIMY O WSPARCIE FINANSOWE I W KARMIE...

trzeba będzie próbować, dzwoniłam to kić spał, potem zajdę i zobaczę jak tam sytuacja...na jutro kupiłam kiciom kilo wątróbki i skrzydełek, to ugotuję takiej zupki, bo same puszki to też zbrzydną...jest bardzo ciepło, kiciusie siedzą w ogródkach pod drzewkami i się chłodzą...
aha Iza doszło 21 złotych, bardzo dziękujemy :ok: :ok: :ok: to zaraz zobaczę co tam kupić dla niejadka, i będę znów zamawiać jedzonko dla kotów w puszkach...
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, włóczka i 70 gości