Aniołki Duszka ;)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro maja 25, 2011 16:09 Re: Aniołki Duszka :)

:ryk: :ryk:
A jakby Ci pastę odkłaczającą wpychali, albo pazurki obcinali na siłę?
Obrazek
Wszystkie argumenty na podparcie ludzkiej wyższości nie są w stanie zaprzeczyć jednej niezaprzeczalnej prawdzie: w cierpieniu zwierzęta są nam równe. Peter Albert David Singer

szybenka

 
Posty: 4278
Od: Nie gru 13, 2009 22:16
Lokalizacja: Siedlce

Post » Śro maja 25, 2011 16:16 Re: Aniołki Duszka :)

Oj tam, czepiasz się...
Jakieś koszty muszą być :lol:
Poza tym - może by mi zasmakowała?
Lakiemu smakuje :mrgreen:
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23788
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 25, 2011 18:18 Re: Aniołki Duszka :)

szybenka pisze:Już sobie wyobrażam:
Właśnie wróciłam z pracy, Duszek dostała obiadek i na deser kabanoska.
Siedzi w kuchni, w nadziei, że może coś jeszcze skapnie.
Po nieudanej próbie włamania się do śmietnika, poszła sprawdzić co się dzieje na balkonie, zajęła pozycję na parapecie i chyba ma zamiar uciąć sobie drzemkę...

:mrgreen: :mrgreen: Tego zazdrościsz? :mrgreen: :mrgreen:

popłakałam się ze śmiechu :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

Aneta, pomyśl sobie, wpychali by Ciebie do transporterka wieźli do lecznicy, szczepili, mierzyli temperaturę w .......
Tego też chcesz? :mrgreen:
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 25, 2011 18:20 Re: Aniołki Duszka :)

szybenka :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 25, 2011 19:52 Re: Aniołki Duszka :)

kiche_wilczyca pisze:
szybenka pisze:Już sobie wyobrażam:
Właśnie wróciłam z pracy, Duszek dostała obiadek i na deser kabanoska.
Siedzi w kuchni, w nadziei, że może coś jeszcze skapnie.
Po nieudanej próbie włamania się do śmietnika, poszła sprawdzić co się dzieje na balkonie, zajęła pozycję na parapecie i chyba ma zamiar uciąć sobie drzemkę...

:mrgreen: :mrgreen: Tego zazdrościsz? :mrgreen: :mrgreen:

popłakałam się ze śmiechu :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

Aneta, pomyśl sobie, wpychali by Ciebie do transporterka wieźli do lecznicy, szczepili, mierzyli temperaturę w .......
Tego też chcesz? :mrgreen:

Oj, aleście się uparły, no :twisted: :mrgreen:
A Wam to taki ginekolog np to w oczy zagląda :?:

Przynajmniej dentystę bym miała pod narkozą... 8)
Ostatnio edytowano Śro maja 25, 2011 19:55 przez Duszek686, łącznie edytowano 1 raz
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23788
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 25, 2011 19:53 Re: Aniołki Duszka :)

siedzę cichutko i chichoczę
:smiech3:

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro maja 25, 2011 19:56 Re: Aniołki Duszka :)

Duszek686 pisze:
kiche_wilczyca pisze:
szybenka pisze:Już sobie wyobrażam:
Właśnie wróciłam z pracy, Duszek dostała obiadek i na deser kabanoska.
Siedzi w kuchni, w nadziei, że może coś jeszcze skapnie.
Po nieudanej próbie włamania się do śmietnika, poszła sprawdzić co się dzieje na balkonie, zajęła pozycję na parapecie i chyba ma zamiar uciąć sobie drzemkę...

:mrgreen: :mrgreen: Tego zazdrościsz? :mrgreen: :mrgreen:

popłakałam się ze śmiechu :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

Aneta, pomyśl sobie, wpychali by Ciebie do transporterka wieźli do lecznicy, szczepili, mierzyli temperaturę w .......
Tego też chcesz? :mrgreen:

Oj, aleście się uparły, no :twisted: :mrgreen:
A Wam to taki ginekolog np to w oczy zagląda :?:

Przynajmniej dentystę bym miała pod narkozą... 8)


:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 25, 2011 21:05 Re: Aniołki Duszka :)

Duszek686 pisze:
kiche_wilczyca pisze:
szybenka pisze:Już sobie wyobrażam:
Właśnie wróciłam z pracy, Duszek dostała obiadek i na deser kabanoska.
Siedzi w kuchni, w nadziei, że może coś jeszcze skapnie.
Po nieudanej próbie włamania się do śmietnika, poszła sprawdzić co się dzieje na balkonie, zajęła pozycję na parapecie i chyba ma zamiar uciąć sobie drzemkę...

:mrgreen: :mrgreen: Tego zazdrościsz? :mrgreen: :mrgreen:

popłakałam się ze śmiechu :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

Aneta, pomyśl sobie, wpychali by Ciebie do transporterka wieźli do lecznicy, szczepili, mierzyli temperaturę w .......
Tego też chcesz? :mrgreen:

Oj, aleście się uparły, no :twisted: :mrgreen:
A Wam to taki ginekolog np to w oczy zagląda :?:

Przynajmniej dentystę bym miała pod narkozą... 8)
Ale się odgryzła :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek
Wszystkie argumenty na podparcie ludzkiej wyższości nie są w stanie zaprzeczyć jednej niezaprzeczalnej prawdzie: w cierpieniu zwierzęta są nam równe. Peter Albert David Singer

szybenka

 
Posty: 4278
Od: Nie gru 13, 2009 22:16
Lokalizacja: Siedlce

Post » Śro maja 25, 2011 21:12 Re: Aniołki Duszka :)

:lol:

A tak a proros dentysty...
Karmel ma kamień na zębach 8O 8O 8O
a on w sierpniu skończy 2 lata... :roll:
Miki ma 7 i pół i takiego kamienia nie ma...
Już wcześniej się zdarzało, że Karmelowi troszkę waniało z paszczy, ale teraz już naprawdę widać lekki kamień...
Strasznie szybko...
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23788
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 25, 2011 21:17 Re: Aniołki Duszka :)

dużo suchej karmy je?
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 25, 2011 21:20 Re: Aniołki Duszka :)

Dużo.
Sucha karma to podstawa.
Mokre dostaja tylko 2 razy w tygodniu.
Powinien mieć piękne ząbki...
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23788
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 25, 2011 21:22 Re: Aniołki Duszka :)

no to faktycznie...
Księżniczka na początku miała nieładne ząbki, dostaje codziennie suche i już ładnie wyglądają. Raz tylko leki dostawała bo zrobił się stan zapalny.
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 25, 2011 21:24 Re: Aniołki Duszka :)

Po prostu Karmel jest tym przypadkiem, kt. ma problem z kamieniem. Niki też takim była, choć pozostawione kły ma teraz piękne, bez osadu.
Obrazek
Wszystkie argumenty na podparcie ludzkiej wyższości nie są w stanie zaprzeczyć jednej niezaprzeczalnej prawdzie: w cierpieniu zwierzęta są nam równe. Peter Albert David Singer

szybenka

 
Posty: 4278
Od: Nie gru 13, 2009 22:16
Lokalizacja: Siedlce

Post » Śro maja 25, 2011 21:30 Re: Aniołki Duszka :)

:ryk: :ryk: :ryk: cudowna dyskusja 8)

Hmm ale chrupki to raczej kamienia nie ścierają :roll: bo kot je ledwie rozgryza i łyka. A kłami to już w ogóle nie gryzie chrupek. Z tego co czytałam to ściera się kamień wtedy kiedy kot musi zatapiać zębiszcze w mięchu i mocno siekać w różne strony.

A kamień to po prostu żółty nalot na zębach prawda? jeśli tak to jeden ma, jeden ma super zdrowe, a kotka ma do usunięcia :?
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 25, 2011 23:20 Re: Aniołki Duszka :)

Anetka, kuwetkę krytą czy otwartą sobie życzysz? I jaki żwirek? :mrgreen:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Hana i 36 gości