Jak sypia gruby kot- The Demolition team :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro maja 25, 2011 0:57 Re: Jak sypia gruby kot, czyli codzienność wg TygRyszarda.

O matko :1luvu: uwielbiam goldeny :oops:

Rysiek... :love: pierwsza strona wątku wymiata! :lol: Napewno będę do niej wracać.

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Śro maja 25, 2011 6:21 Re: Jak sypia gruby kot, czyli codzienność wg TygRyszarda.

urwiniu pisze:Eh, w ogóle koty górą ! Dziś ja pokazałem Dużej jak to jest zadzierać z TygRyszardem. Wpuściła obcego chłopa do domu i ten chodził i jakimś urządzeniem pikał, a ja nie lubię mężczyzn, boję się ich. W związku z tym postanowiłem wyrazić swój protest, sikając na prześcieradło, o. A jak Duża weszła do pokoju i pociągnęła nosem to zaczęła węszyć zupełnie jak blondyn, no mówię wam. Nawet na czworakach z nosem przy dywanie łaziła ha ha, a ja leżałem na swojej podusi i memłałem zabawkę jakby nigdy nic. Przeciwko obcym chłopom protestuję!!!
TygRyszard Mściwie Protestujący

Ale Ty jesteś dzielny, TygRyszardzie! Nasza duża też czasem węszy po kątach. Czemu się boisz mężczyzn, zrobił Ci ktoś coś złego?
Fasolka (ja się boję wszystkich obcych :oops: )
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro maja 25, 2011 8:59 Re: Jak sypia gruby kot, czyli codzienność wg TygRyszarda.

Ale Ty jesteś dzielny, TygRyszardzie! Nasza duża też czasem węszy po kątach. Czemu się boisz mężczyzn, zrobił Ci ktoś coś złego?
Fasolka (ja się boję wszystkich obcych :oops: )


Duża mówi, że pewnie jakiś facet zrobił mi krzywdę albo mnie straszył jak mieszkałem na ulicy i ja dlatego ich się boję. Ale lubię paru Dużych teraz, dwóch takich co mnie do klatki wpuszczaja i dzwonią do Dużej, że wracam, no i takich co przychodzą do Dużej na naukę i paru kolegów Dużej, ale muszą mówić spokojnie i cicho i się mną nie interesować, wtedy jest ok :)
I myself think that to have a cat is more important than to have a Bible.— R. H. Blyth
A ja jestem tu- viewtopic.php?f=1&t=126453 Obrazek
Obrazek

urwiniu

 
Posty: 2423
Od: Nie lut 20, 2011 16:37
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Post » Śro maja 25, 2011 11:35 Re: Jak sypia gruby kot, czyli codzienność wg TygRyszarda.

MalgWroclaw pisze:
urwiniu pisze:Eh, w ogóle koty górą ! Dziś ja pokazałem Dużej jak to jest zadzierać z TygRyszardem. Wpuściła obcego chłopa do domu i ten chodził i jakimś urządzeniem pikał, a ja nie lubię mężczyzn, boję się ich. W związku z tym postanowiłem wyrazić swój protest, sikając na prześcieradło, o. A jak Duża weszła do pokoju i pociągnęła nosem to zaczęła węszyć zupełnie jak blondyn, no mówię wam. Nawet na czworakach z nosem przy dywanie łaziła ha ha, a ja leżałem na swojej podusi i memłałem zabawkę jakby nigdy nic. Przeciwko obcym chłopom protestuję!!!
TygRyszard Mściwie Protestujący

Ale Ty jesteś dzielny, TygRyszardzie! Nasza duża też czasem węszy po kątach. Czemu się boisz mężczyzn, zrobił Ci ktoś coś złego?
Fasolka (ja się boję wszystkich obcych :oops: )

Też się boję obcych i wystrzałów z petard, ale Duża ciągle mi tłumaczy że w domku mi nic nie grozi :roll: Sama nie wiem co mam myśleć o tym :? Teraz profilaktycznie warczę na obcych a Duża się śmieje że ze mnie kot obronny
Gabrynia
Tu jesteśmy http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=152188
Człowiek szczęśliwy to nie ten, który wszystko ma, ale ten, który cieszy się wszystkim, co ma.
Gabi 14.07.2016 (*), Duffy 06.04.2009 - 02.11.2020 (*)

bozena640

 
Posty: 28669
Od: Nie sty 11, 2009 17:23

Post » Śro maja 25, 2011 11:40 Re: Jak sypia gruby kot, czyli codzienność wg TygRyszarda.

bozena640 pisze:
MalgWroclaw pisze:
urwiniu pisze:Eh, w ogóle koty górą ! Dziś ja pokazałem Dużej jak to jest zadzierać z TygRyszardem. Wpuściła obcego chłopa do domu i ten chodził i jakimś urządzeniem pikał, a ja nie lubię mężczyzn, boję się ich. W związku z tym postanowiłem wyrazić swój protest, sikając na prześcieradło, o. A jak Duża weszła do pokoju i pociągnęła nosem to zaczęła węszyć zupełnie jak blondyn, no mówię wam. Nawet na czworakach z nosem przy dywanie łaziła ha ha, a ja leżałem na swojej podusi i memłałem zabawkę jakby nigdy nic. Przeciwko obcym chłopom protestuję!!!
TygRyszard Mściwie Protestujący

Ale Ty jesteś dzielny, TygRyszardzie! Nasza duża też czasem węszy po kątach. Czemu się boisz mężczyzn, zrobił Ci ktoś coś złego?
Fasolka (ja się boję wszystkich obcych :oops: )

Też się boję obcych i wystrzałów z petard, ale Duża ciągle mi tłumaczy że w domku mi nic nie grozi :roll: Sama nie wiem co mam myśleć o tym :? Teraz profilaktycznie warczę na obcych a Duża się śmieje że ze mnie kot obronny
Gabrynia


To TY odważna Gabi jesteś :1luvu: Ja poprostu uciekam gdzie pieprz rośnie, tak na wszelki wypadek! A i jeszcze Dużych Kobiet się boję :oops: Ale odkurzacza się nie boję, więc Duża mówi, że napewno kiedyś w domku byłem.
TygRyszard Zawstydzony
I myself think that to have a cat is more important than to have a Bible.— R. H. Blyth
A ja jestem tu- viewtopic.php?f=1&t=126453 Obrazek
Obrazek

urwiniu

 
Posty: 2423
Od: Nie lut 20, 2011 16:37
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Post » Śro maja 25, 2011 12:42 Re: Jak sypia gruby kot, czyli codzienność wg TygRyszarda.

Tu: viewtopic.php?f=1&t=121271 napisałam wierszyki i zapraszam do lektury :)
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro maja 25, 2011 13:26 Re: Jak sypia gruby kot, czyli codzienność wg TygRyszarda.

Bardzo fajny i ciekawy wątek :) będę do niego zaglądać :)
Obrazek

kokocha

 
Posty: 950
Od: Pon maja 23, 2011 9:06
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro maja 25, 2011 14:35 Re: Jak sypia gruby kot, czyli codzienność wg TygRyszarda.

MaryLux pisze:Tu: viewtopic.php?f=1&t=121271 napisałam wierszyki i zapraszam do lektury :)
Inka


No dobra przyznam się ja już czytałem i zagladam regularnie od jakiegoś czasu :oops: No ale to chyba wstyd, żeby facet poezję wciągał, czy nie? Bo jeszcze ciszej dodam podobają mi się

TygRyszardzik
I myself think that to have a cat is more important than to have a Bible.— R. H. Blyth
A ja jestem tu- viewtopic.php?f=1&t=126453 Obrazek
Obrazek

urwiniu

 
Posty: 2423
Od: Nie lut 20, 2011 16:37
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Post » Śro maja 25, 2011 14:36 Re: Jak sypia gruby kot, czyli codzienność wg TygRyszarda.

kokocha pisze:Bardzo fajny i ciekawy wątek :) będę do niego zaglądać :)


Dziękujemy, zapraszamy jak najczęściej :kotek: TygRyszard
I myself think that to have a cat is more important than to have a Bible.— R. H. Blyth
A ja jestem tu- viewtopic.php?f=1&t=126453 Obrazek
Obrazek

urwiniu

 
Posty: 2423
Od: Nie lut 20, 2011 16:37
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Post » Śro maja 25, 2011 17:49 Re: Jak sypia gruby kot, czyli codzienność wg TygRyszarda.

Ja też będę do Ciebie, TygRyszardziku.
Lubię inteligentnych chłopców kocich :oops: :oops: :oops:
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro maja 25, 2011 19:11 Re: Jak sypia gruby kot, czyli codzienność wg TygRyszarda.

jak tylko się trochę podleczę Tygrysiku to będę Cie odwiedzał częściej. Myślę, że fajny z Ciebie będzie kumpel :) i ja też zapraszam do siebie od czasu do czasu...
Obrazek

kokocha

 
Posty: 950
Od: Pon maja 23, 2011 9:06
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro maja 25, 2011 19:24 Re: Jak sypia gruby kot, czyli codzienność wg TygRyszarda.

O kurcze przyzwyczaiłem się, że Duża mnie kocha i mówi mi, że piękny jestem i mądry i sprytny, no ale zeby tak inni, no sam nie wiem co powiedzieć :oops: Dziękuję (Duża podpowiedziała)
A blondyn zarasta łapkę, tę co popękał i dostał od Babci Sąsiadki zabawkę dziś i już ją popsuł :( ja swoje mam już baaardzo długo. No ale my koty grzeczne jesteśmy i zabawkami się bawimy a nie wypruwamy im flaki, prawda?
I myself think that to have a cat is more important than to have a Bible.— R. H. Blyth
A ja jestem tu- viewtopic.php?f=1&t=126453 Obrazek
Obrazek

urwiniu

 
Posty: 2423
Od: Nie lut 20, 2011 16:37
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Post » Śro maja 25, 2011 19:56 Re: Jak sypia gruby kot, czyli codzienność wg TygRyszarda.

urwiniu pisze:No ale my koty grzeczne jesteśmy i zabawkami się bawimy a nie wypruwamy im flaki, prawda?

To zależy od wytrzymałości zabawki :wink:
Ale i tak lepiej wypruć coś z zabawki, niż samemu/samej być zabawką.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw maja 26, 2011 10:22 Re: Jak sypia gruby kot, czyli codzienność wg TygRyszarda.

urwiniu pisze:
MaryLux pisze:Tu: viewtopic.php?f=1&t=121271 napisałam wierszyki i zapraszam do lektury :)
Inka


No dobra przyznam się ja już czytałem i zagladam regularnie od jakiegoś czasu :oops: No ale to chyba wstyd, żeby facet poezję wciągał, czy nie? Bo jeszcze ciszej dodam podobają mi się

TygRyszardzik

To żaden wstyd, podobno to faceci najlepsze wiersze piszą!
Psot

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt maja 27, 2011 7:49 Re: Jak sypia gruby kot, czyli codzienność wg TygRyszarda.

Jak spałeś, szanowny TygRyszardzie?
Jak Blondyn? :wink:
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Franciszek1954, Sigrid i 37 gości