Czekoladowy Miziak za TM ['] odszedł kochany....

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto maja 24, 2011 22:58 Re: Czy białaczka musi być wyrokiem śmierci? Miziak szuka DT/DS

Ogromniaste DZIĘKUJĘ!!!!!!
magdajedral
 

Post » Wto maja 24, 2011 23:01 Re: Czy białaczka musi być wyrokiem śmierci? Miziak szuka DT/DS

Wrzucilam link do Allegro na moj FB. Trzymam :ok: :ok: :ok: :ok:
Mieszkałem z kilkoma mistrzami Zen. Wszyscy byli kotami - Eckhart Tolle
Obrazek Obrazek

Bianka 4

Avatar użytkownika
 
Posty: 4795
Od: Wto sie 10, 2010 21:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Wto maja 24, 2011 23:02 Re: Czarny Miziak FeLV+ szuka DT/DS - dlug u weta, pomocy!!!!

skwareek pisze:Wydarzenie na FB:
http://www.facebook.com/event.php?eid=175047085883889
Proszę o wyrozumiałość, to drugie wydarzenie jakie zrobiłam :oops: , mam jednak nadzieję że jest ok. Udostępniajcie u siebie :ok: .


Kocio ma też FB, więc udostępniaj :)
magdajedral
 

Post » Wto maja 24, 2011 23:10 Re: Czy białaczka musi być wyrokiem śmierci? Miziak szuka DT/DS

Obrazek
Kod: Zaznacz cały
[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=128076][img]http://miau5.republika.pl/mizba.gif[/img][/url]
Krzysiekbolo
 

Post » Wto maja 24, 2011 23:18 Re: Czy białaczka musi być wyrokiem śmierci? Miziak szuka DT/DS

Pieknie dziękuję :1luvu:
magdajedral
 

Post » Śro maja 25, 2011 8:16 Re: Czy białaczka musi być wyrokiem śmierci? Miziak szuka DT/DS

Czarnuszek szuka domku. Nie ma duzo czasu.....
magdajedral
 

Post » Śro maja 25, 2011 8:28 Re: Czy białaczka musi być wyrokiem śmierci? Miziak szuka DT/DS

podbijam!

Tusinka

 
Posty: 1420
Od: Pon cze 04, 2007 15:43
Lokalizacja: Mszczonów

Post » Śro maja 25, 2011 8:33 Re: Czy białaczka musi być wyrokiem śmierci? Miziak szuka DT/DS

udostępniłam i rozesłałam na fb, tylko tyle mogę pomóc.

Tusinka

 
Posty: 1420
Od: Pon cze 04, 2007 15:43
Lokalizacja: Mszczonów

Post » Śro maja 25, 2011 9:20 Re: Czy białaczka musi być wyrokiem śmierci? Miziak szuka DT/DS

:1luvu:
Obrazek Obrazek

JolaJ

 
Posty: 2948
Od: Pt sty 14, 2011 18:58
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 25, 2011 9:54 Re: Czy białaczka musi być wyrokiem śmierci? Miziak szuka DT/DS

W górę koteczku, po domek.
magdajedral
 

Post » Śro maja 25, 2011 11:30 Re: Czy białaczka musi być wyrokiem śmierci? Miziak szuka DT/DS

Proszę o domek dla kitka. Niestety dług w lecznicy rośnie niesłychanie szybko. Mimo pomocy kilu osób nie stać mnie na utrzymanie. Jeśli więc do końca maja nie znajdzie się choćby DT będę musiała go uspać. Na dwór nie mogę go wypuścić bo po kilku dniach znów stan by sie pogorszył, a tak chociaż odejdzie w "normalnych" warunkach.
magdajedral
 

Post » Śro maja 25, 2011 12:28 Re: Dom lub zastrzyk - koci bezdomniak z FelV+

mamy go zabić tak po prostu?
Obrazek Obrazek

JolaJ

 
Posty: 2948
Od: Pt sty 14, 2011 18:58
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 25, 2011 12:36 Re: Dom lub zastrzyk - koci bezdomniak z FelV+

JolaJ pisze:mamy go zabić tak po prostu?


Byłam wczoraj i go widziałam.
Łapeczki na klatce i miauczenie, aby go ktoś pogłaskał.
Wetka zachwycona, mówiła, ze nie widziała jeszcze tak uwielbiającego pieszczoty kota, tak spragnionego kontaktu, głasków.. Zresztą powiedziała do niego: poczekaj, do Ciebie przyjdę na końcu i wtedy będę cię głaskać..

Nie mam mozliwości wzięcia MIziaka....
Nie mam pieniędzy - muszę mieć 2tyś zł żeby zpłacić za ratowanie i leczenie Kubusia..
nie mam wewnętrznej zgody na uspienie TAKIEGO kota z powodu 200-300zł...
Nie mam wpływu na decyzje, które tu zapadną...

Jestem totalnie załamana...... dziś kolejny trudny dzień.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35646
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro maja 25, 2011 13:14 Re: Dom lub zastrzyk - koci bezdomniak z FelV+

Magda, zrobię kotkowi ogłoszenia. Wrzucę na Gumtree i inne portale ogłoszeniowe, ALE dziś jest środa, czas, w którym najwięcej ludzi przegląda ogłoszenia powoli sie kończy. Im bliżej weekendu, tym mniej odsłon, niestety. Zrobię, co w mojej mocy, żeby kocio zaistniał w jak największej ilości miejsc. Natomiast potrzeba czasu, żeby zaczęło się cokolwiek dziać.
Poprawiłam troche ogloszenie. Treść przesyłam ponizej, proszę o opinie, akceptachję

"Miałem kiedyś dom. To był MÓJ DOM. Kochałem go i jego mieszkańców całym sobą. Żyłem szczęśliwie kilka lat, aż któregoś wiosennego dnia postanowiłem się przejść. Szedłem tak długo aż po prostu zbłądziłem. Chodziłem tak kilka tygodni, aż dotarłem do małego miasta, znalazłem cichą ulicę obok rzeki i tam sobie "mieszkałem". Było mi coraz gorzej. Łapki odmawiały posłuszeństwa, zaczynało coś boleć w brzuszku, z wielkim trudem oddychałem. Moja sierść kiedyś błyszcząca i czarna zrobiła się matowa i brunatna.... czasami ktoś rzucił coś do jedzenia, ale były i dni gdy nie jadłem nic. Pewnego dnia dobra dusza podeszła do mnie z dziwnym pudełkiem, zaciekawiony zajrzałem do środka i tak oto skończyła się moja poniewierka po nieznanym"

Być może taka jest historia czarnego miziastego kocurka, a być może bardziej brutalna. Nieważne. Teraz istotne jest to, że Miziak szuka swojego nowego Dużego. To cudowny, bezdomny kilkuletni kocurek. Ma kochające kocie Serce, które otwiera się na każdego człowieka. Uwielbia towarzystwo ludzi, jest idealnym pacjentem, daje ze sobą zrobić wszystko. Testy wykazały, że kotek jest nosicielem wirusa FeLV (kocia białaczka - to nie to samo co u ludzi!). Kocia białaczka nie jest zaraźliwa dla ludzi i innych zwierząt, ale nie powinny z nim przebywać inne koty, które nie są zaszczepione przeciwko niej.
Kontakt: ................................

Ratując jednego kota nie zmienimy całego świata, ale możemy zmienić świat tego jednego!


Edit: teraz wychodzę z netu. Będę wieczorem z powrotem, więc zajme się ogloszeniami. Spróbuje wygospodarować chwilkę czasu i odiwedzic czarnulka z aparatem dziś w lecznicy. Nie obiecuję, że się uda, ale a nóż... :ok:
"Kubusiu? Tak Prosiaczku? Przepraszam...Ale za co? Za to, że miłość do ciebie w moim serduszku jest tak mała jak ja."
Edisiu, przepraszam...jesteś w moim serduszku...

Mruśkowo

 
Posty: 851
Od: Pt gru 04, 2009 18:36
Lokalizacja: Pruszków

Post » Śro maja 25, 2011 14:24 Re: Dom lub zastrzyk - koci bezdomniak z FelV+

:| nic mądrego nie napiszę
Obrazek Obrazek

JolaJ

 
Posty: 2948
Od: Pt sty 14, 2011 18:58
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości