ZNALEZIONO PERSKĄ KOTKĘ

» Śro maja 25, 2011 8:24 Re: ZNALEZIONO PERSKĄ KOTKĘ

sunshine pisze:Witam. Cały czas do Was zaglądam. Moje koty to też trochę takie znajdki. Uzbierało się ich już cztery. Więc kibicuję Wam z całego serca.

sunshine-hejka

cztery koty to już wyczyn ale zapewne to jest tak samo jak u mnie cztery zwierzaki.Myślę,że teraz mój mąż to by się nie zgodził na następne koty ale za parę lat jak już dzieciaki nasze pójdą w świat to dojdzie do nas jakaś jedna psina i jedno kocisko :mrgreen:

.

» Śro maja 25, 2011 8:26 Re: ZNALEZIONO PERSKĄ KOTKĘ

Mój HSB mocno protestował, a doszło do tego, że gdybym go nie wyhamowała, mielibyśmy piątkę. Zrobił im drapak do nieba, smyra pod pysiem i paszkami, co wieczór gania z piórkami po całym pokoju. Wszystko przed Wami :ok:

» Śro maja 25, 2011 8:33 Re: ZNALEZIONO PERSKĄ KOTKĘ

Fajne określenie"HSB"

.Mój mnie właśnie chamuję.W ciągu 2 lat miał być 1 pies a są 2 i 2 koty.Dodam,że nie miał zwierząt w domu rodzinnym i nie był zachwycony jak wzieliśmy psa 17 lat temu a teraz jak wraca z pracy to wpierw wypieści się ze zwierzakami a dopiero wita się ze mną :ok:

» Śro maja 25, 2011 8:39 Re: ZNALEZIONO PERSKĄ KOTKĘ

HSB to skrót od "hasbend"- kiedyś w żartach tak powiedziałam do męża i zostało. Teraz nawet moja szefowa mówi o nim "hasbend".
U nas rano po przebudzeniu HSB nawet wysmyra wszystkie koty a dopiero ja dostaję buziaka. Tym bardziej, że Erwin układa się bezczelnie na klacie i nie zejdzie dopóki nie uzna, że otrzymał odpowiednią ilość głasków.
A jak Isia reaguje na psa?

» Śro maja 25, 2011 8:48 Re: ZNALEZIONO PERSKĄ KOTKĘ

Isia tam gdzie podchodziła na posesję tolerowala psa :wink:

.To pies się jej bał.U nas w domu na początku była ostrożna ale teraz chodzi obok psa z podniesioną głową i nic sobie z nich nie robi.Nawet był moment że pies obok się położył i tylko otworzyła oczy i dalej poszła spać.Więc chyba nie jest najgorzej :ok: