= PIĘTASZKA w domu....rozpoczęła nowe życie.!!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto maja 24, 2011 16:13 Re: Płaczące z głodu koty. PILNIE TRANSPORT SZczecin= ŁÓDZ!!

Bo co to za rozrabianie w transporterze? :wink:
OK, przed wejściem do tunelu od Suchej, tak?

Ze szczurem:
Obrazek

A tu z ostatniej chwili, śpimy sobie ;)
Obrazek

black_lodge

 
Posty: 642
Od: Sob wrz 04, 2010 18:14
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto maja 24, 2011 18:18 Re: Płaczące z głodu koty. PILNIE TRANSPORT SZczecin= ŁÓDZ!!

Ten rysunek wokół oczków :lol: ma piękny jak nie wiem co ! :kotek:
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25575
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto maja 24, 2011 18:54 Re: Płaczące z głodu koty. PILNIE TRANSPORT SZczecin= ŁÓDZ!!

zacny ten szczur :mrgreen:
Mam alergie na "kocie anioły" !
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

agiis-s

 
Posty: 7385
Od: Pon sty 29, 2007 14:18
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto maja 24, 2011 19:17 Re: Płaczące z głodu koty. PILNIE TRANSPORT SZczecin= ŁÓDZ!!

black_lodge, napisałam to wszystko żartem..Kota jest przekochana.
Nawet w banerku jest fotka , jaka była ,,czysta,,na tej melinie. :roll:
Cieszę się ,że tak wszystko z nią się udaje, że domki pytają ...
że dzięki WAM. kotka jest tam gdzie jest.
:1luvu:
Obrazek

cypisek

 
Posty: 8466
Od: Czw lut 26, 2009 18:44
Lokalizacja: Swinemünde, Oslo

Post » Wto maja 24, 2011 20:15 Re: Płaczące z głodu koty. PILNIE TRANSPORT SZczecin= ŁÓDZ!!

U Balbinki też wszystko w porządku. Apetyt bardzo dopisuje, coraz bardziej się rozluźnia i nie jest już taka "przykurczona". Ona jest taka strasznie miniaturowa. Rozmiarami to pasuje raczej na półrocznego kociaka, ma takie maleńkie uszka i śmieszny spiczasty nosek. No i biały pędzelek na koncu ogonka. :mrgreen:
DZIEWCZYNY CZY W SPRAWIE TRANSPORTU COŚ WIADOMO ? nA RAZIE KRZYWDA JEJ SIĘ NIE DZIEJ ALE NA DŁUŻSZĄ mETĘ TO MAŁO FAJNIE BO JA JĄ ODWIEDZAM RAZ, czasami dwa razy dziennie :cry:

Jahoda

 
Posty: 286
Od: Pon mar 22, 2010 20:55

Post » Wto maja 24, 2011 20:52 Re: Płaczące z głodu koty. PILNIE TRANSPORT SZczecin= ŁÓDZ!!

Balbina ma jechać 6 czerwca...
Obrazek

cypisek

 
Posty: 8466
Od: Czw lut 26, 2009 18:44
Lokalizacja: Swinemünde, Oslo

Post » Śro maja 25, 2011 12:02 Re: Płaczące z głodu koty. PILNIE TRANSPORT SZczecin= ŁÓDZ!!

Pojechała :ok: :( :( Pusto w łazience :(
Oj, nie wiem, czy oddałabym ją, gdyby się Puciol nie zachowywał jak cham ostatni ... :mrgreen: Przecudna kota, przesłodka, no same achy (Pai Mei, rzecz jasna, a nie mój niegrzeczny, niegościnny grubas;)) !

Aha, zabawki, które dostała, były NOWE w poniedziałek wieczorem - stan, w jakim są obecnie, dowodzą stopnia rozbawienia, żeby nie było, że ja kotu jakieś stare zabawki daję :mrgreen: :mrgreen: Swoją drogą, nie wiem, co zabawnego jest w rzucaniu myszą do kuwety ;)


cypisek pisze:black_lodge, napisałam to wszystko żartem..Kota jest przekochana.
Nawet w banerku jest fotka , jaka była ,,czysta,,na tej melinie. :roll:
Cieszę się ,że tak wszystko z nią się udaje, że domki pytają ...
że dzięki WAM. kotka jest tam gdzie jest.
:1luvu:



Cypisku, tak podejrzewałam, że żartem, ale wolę wyjaśnić, żeby nie było nieporozumień, że ja może jakieś pretensje zgłaszam, że kota brudna a ja taki czyścioch niby i w ogóle :wink: I, kochana, sobie zasług nie ujmuj, bo kto ją ratował z narażeniem życia, no kto?
Dla wszystkich dziewczyn zaangażowanych :piwa:

black_lodge

 
Posty: 642
Od: Sob wrz 04, 2010 18:14
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro maja 25, 2011 12:23 Re: Płaczące z głodu koty. PILNIE TRANSPORT SZczecin= ŁÓDZ!!

Myślałam ,że już nic nas nie spotka i nie zadziwi na tej melinie.

Pojechałyśmy z rana nakarmić te pozostałe dziczki..Przybiegły biedactwa i obserwowały z pewnej odległości...
co jakiś czas dobiegał nas donośny, przeszywający ,,miauk,,kota...ciężko było zlokalizować z której strony to się niesie gdyż jest wiatr i zmienia kierunek odgłosów. Coż nie namyślając się długo...skok na daszek z daszku przez okno i do środka. Słychać było walenie naszych serc i ten przeszywając ,,miaukot,,kota.

Obleciałyśmy cały dom i nic..zostało nam jeszcze poddasze i zmurszałe urywajace się schdy...Nie wiem jak je pokonałyśmy, ..drzwi które zastałyśmy na stryszku po lekkim naporze ciała.....otworzyły się ...

Na czymś co można nazwać podłogą siedziała [b]ONA
piękna szylkretka , miaucząca przeraźliwie , jak by wołała o pomoc. Nie wiemy ile tam siedziała , kto ją tam zamknął...Pomieszczenie z zabitymi deskami oknami...ciemno nieziemski fetor... :roll: .
Dała się ze spokojem wziać na ręce....
Po oględzinach u weta i nawodnieniu....ocenie ogólnej stanu kota./dobry/. Wykonałyśmy ze sto telefonów i totalna kiszka...nie mamy co z nią zrobić...ona już tam wrócić nie może..
Do niedzieli zgodziła się ją przechować pani Lucynka co czasami przechowuje nam kotki posterylkowe ,podczas nieobecności jej męża. Mamy czas do niedzieli.!!Czas na znalezienie Kasi domu.!![/b]
Obrazek

cypisek

 
Posty: 8466
Od: Czw lut 26, 2009 18:44
Lokalizacja: Swinemünde, Oslo

Post » Śro maja 25, 2011 12:41 Re: Płaczące z głodu koty.!!!Kotka sama wołała o pomoc!!!Cito DT

To jest przepiękna Kasia.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek

cypisek

 
Posty: 8466
Od: Czw lut 26, 2009 18:44
Lokalizacja: Swinemünde, Oslo

Post » Śro maja 25, 2011 12:57 Re: KOTKA sama wołała o pomoc!!!Cito DT!!!NIE MA GDZIE WRACAĆ !!

Jaka podobna do Chmurki... Aż mi się serce ścisnęło...
Śliczna :1luvu:
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 25, 2011 13:03 Re: KOTKA sama wołała o pomoc!!!Cito DT!!!NIE MA GDZIE WRACAĆ !!

Kasia ma nacięte uszko? Jest po sterylce?

Cudak1

 
Posty: 4124
Od: Pt wrz 04, 2009 17:39
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Śro maja 25, 2011 13:18 Re: KOTKA sama wołała o pomoc!!!Cito DT!!!NIE MA GDZIE WRACAĆ !!

hanelka pisze:Jaka podobna do Chmurki... Aż mi się serce ścisnęło...
Śliczna :1luvu:

dokładnie pomyslałam to samo :oops:
Obrazek Obrazek

monika74

 
Posty: 3711
Od: Czw gru 25, 2008 14:45
Lokalizacja: Świnoujście

Post » Śro maja 25, 2011 13:20 Re: KOTKA sama wołała o pomoc!!!Cito DT!!!NIE MA GDZIE WRACAĆ !!

Cudak1 pisze:Kasia ma nacięte uszko? Jest po sterylce?

prawdopodonie....
Obrazek Obrazek

monika74

 
Posty: 3711
Od: Czw gru 25, 2008 14:45
Lokalizacja: Świnoujście

Post » Śro maja 25, 2011 13:34 Re: >KOTKA sama wołała o pomoc!!!Cito DT!NIE MA GDZIE WRACAĆ !!

Chmurka 8O
jaka podobna mała.
Podniosę choć na górkę.Niech ktoś wypatrzy :!:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56006
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Śro maja 25, 2011 14:08 Re: >KOTKA sama wołała o pomoc!!!Cito DT!NIE MA GDZIE WRACAĆ !!

8O 8O kurde... :roll:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Franciszek1954, Google [Bot], kasiek1510, misiulka i 115 gości