Wielki kot Kapitan Bryś - szuka swojego portu

meksykanka pisze:
po_prostu_kaska pisze:Banerki nic nie kosztują

Po prostu zakłada się post w wątku Banerkowa, o tutaj viewtopic.php?f=8&t=119918&p=7507012&hilit=banerkowo#p7507012

I kto ma chwilę i potrafi robi dany banerek

No widzisz, chęci to ja mam, ale z wiedzą krucho.
Ale i tak starać się trzeba.

Więc w kupie raźniej :lol:

Jak ustalimy co mniej więcej chcemy żeby było napisane i z którym zdjęciem to puścimy prośbę :ok:

Rozmawiałam z Basią. Uzgodniłyśmy, że w tekście i o leczeniu i o szukaniu domu ma być...

na razie 1 propozycja tekstu

Pechowy Kapitan Bryś FelV+ ze Szczytna
Chciałby jeszcze pożeglować
szuka funduszy na kosztowne leczenie
oraz zacisznej przystani

Pewnie za długi i niezbyt mądry tekst...
:ryk:

Tekst bardzo mi się podoba,bardzo. :1luvu:

Bardzo fajny tekst :ok:

Ja myślę, że możemy dać prośbę z takim, jak okaże się za długi to najwyżej nam obetną czy przeredagują żeby pasował do banerka.

A jeśli chodzi o fotki myślałam o tych

Tu oczywiście też do wyboru dla osoby, która robiłaby banerek bo nie wiem czy fotki by się zmieniały.

Brysiu nie ustawaj w żegludze.
My cię :1luvu:

Meksykanko, co myślisz o powyższych fotach na banerek?

Mnie się najbardziej podoba 1 i 3
Ale wszystkie są OK.
Może uda im się zamieścić choć dwie.

Kapitan Bryś na tropie - domku....i.... zdrowia

Mnie dwa i trzy chociaż wszystkie są cudowne bo Bryś to cudowny kot.Właśnie od niego wróciłam ,jest weselszy i ma mniejszą biegunkę przy stosowaniu antybiotyku.Doktor nawet dzwonił z Olsztyna z pytaniem jak się czuje. :1luvu:

Powiedziałam mu o jutrzejszej konsultacji bo mam do niego duże zaufanie.Weci mają o nim rozmawiać z koleżanką wetką z Warszawy która leczy koty białaczkowe.Więc konsultacji będzie trochę i wtedy będziemy miały więcej informacji.Oczywiście wszystko będzie zależne od wyników i stanu ogólnego Brynia.Jutro więc wizyta u dwóch wetów,u jednego na rozmowę bo badań dwa razy robić nie będę.Były jeszcze rozmowy z dziewczyną z Olsztyna którą znam bo razem ratujemy psy,pomoże w ew.załatwieniu tańszych badań specjalistycznych jeżeli będzie potrzeba by zmniejszać koszty. Zosiu ,Kasiu dzięki ,że trwacie z Brysiem i ze mną .Dziewczyny pomyślcie o co jeszcze mam pytać wetów bo pytania piszę w punktach na kartce by o czymś nie zapomnieć.

Kapitan Bryś - król konsultacji :kotek:

- o tym żeby pytać o karmę już wspominałam

nie mam dalszych pomysłów oprócz tego o czym rozmawiałyśmy

Kapiatnie Twoja załoga melduje się na rozkaz
Gotowi do zaokrętowania.
Na podbój świata :ok:

Tak dzisiaj możemy podbijać świat. :ryk:

No, pod wodzą dobrego kapitana :kotek:

to łatwo świat zawojować :ok:

No to

za powodzenie akcji :ok:

Jeśli chodzi o pytania też mi przychodzi do głowy pytanie o dietę - jaka karma, no i jakie leki (co, jak, kiedy). Jakie badania też są jeszcze niezbędne. Czy są jakieś ograniczenia w życiu.

Wiem już na pewno ,że dobre żywienie,unikanie narażania kota na stres bo wtedy spada odporność,nie może być kotem wychodzącym ze względu że może zarazić inne koty ,niestety może też złapać infekcje od innego kota i ta może być niebezpieczna dla jego życia.Poczytałam wątek Amber która dzisiaj miała konsultację w Warszawie i leków kotka nie otrzymała.Zobaczymy co powiedzą nam. :ok:

Brysiaku, kapitanie, ktoś musi o Tobie pamiętać :ok:

Kapitanie - rejs przed Tobą :ok:

Wielki kot Kapitan Bryś - szuka swojego portu

Kto przegląda forum