Kocur ? Kotka ?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon maja 23, 2011 19:54 Kocur ? Kotka ?

Bry,
na początku września znalazłam kociaka. Jak wiadomo-u młodych kotów trudno jest określić płeć, ale jako tako ustaliliśmy, ze to kocur.
Dzisiaj się zaniepokoiłam, bo Artem zrobił się grubiutki-sprawdziłam płeć. To chyba kotka !!! Na 99% jestem tego pewna. I jest w ciąży.
I co ja mam z tym zrobić ? No kociaki będą niestety do uśpienia :placz: Ale co z Artemem ? Za miesiąc go chcieliśmy kastrować, a teraz wyjdzie, że sterylizacja :( Tylko boję się, że jest za młody-ma ok. 8-9 miesięcy.
Czy jak się będzie kociła to jej się nic nie stanie ? :(

asica15

 
Posty: 405
Od: Nie cze 06, 2010 13:26
Lokalizacja: Dobrzyniewo Duże

Post » Pon maja 23, 2011 20:02 Re: Kocur ? Kotka ?

hmm?? kto za młody? na co?
kotkę można kastrować już po pierwszej rujce, a niektórzy robią to nawet przed

Fleur

Avatar użytkownika
 
Posty: 4244
Od: Sob paź 01, 2005 21:51
Lokalizacja: w DS

Post » Pon maja 23, 2011 20:03 Re: Kocur ? Kotka ?

Ale nic mu/jej się nie stanie jak się będzie kocił/a ?

Bo tak się jakoś martwię, że ciut za młody/a...

asica15

 
Posty: 405
Od: Nie cze 06, 2010 13:26
Lokalizacja: Dobrzyniewo Duże

Post » Pon maja 23, 2011 20:04 Re: Kocur ? Kotka ?

Eee...skoro uważałaś, że to kocur to nie było widać jąder?

Jeśli to rzeczywiście kotka w ciąży (skąd wiesz?), to zamiast usypiać ślepy miot wysterylizuj ją aborcyjnie.
Obrazek

Agnieszka16

 
Posty: 1476
Od: Wto cze 19, 2007 10:52
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon maja 23, 2011 20:05 Re: Kocur ? Kotka ?

A tego kota to od września weterynarz nie widzial 8O ? Zero odrobaczeń, szczepień, dobrze rozumiem? :strach:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon maja 23, 2011 20:05 Re: Kocur ? Kotka ?

Może się stać, poród to duży wysiłek dla kotki.
Więc najlepsze wyjście dla kotki to przeprowadzenie sterylki aborcyjnej - dobry wet zrobi w każdym stadium ciąży.
[

kasumi

 
Posty: 2562
Od: Pt sty 15, 2010 23:19
Lokalizacja: Kraków Bieżanów

Post » Pon maja 23, 2011 20:06 Re: Kocur ? Kotka ?

Masz jeszcze okazję koteczkę wykastrować w ciąży - uniknie ona wtedy koszmaru odbierania jej dzieci po przejściu całego procesu porodu. Kotki to zazwyczaj wspaniałe matki i strata młodych to dla nich cierpienie. Czasem konieczne, ale jeśli można go uniknąć kastrując kotkę w ciąży - to warto to zrobić.
Uniknie też koteczka ryzyka związanego z porodem.
Dla kociaków też będzie to łagodniejsza śmierć.
Na pewno koteczka nie jest za młoda na kastrację.
Szkoda że wcześniej nie trafiła do lekarza np. na szczepienie - wtedy byś wiedziała że to kotka i pewnych rzeczy można było uniknąć.
Nie wzbudziło Twojego zainteresowania że kot nie ma jąder skoro miał być kocurem?

Blue

 
Posty: 23943
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Pon maja 23, 2011 20:07 Re: Kocur ? Kotka ?

felin pisze:A tego kota to od września weterynarz nie widzial 8O ? Zero odrobaczeń, szczepień, dobrze rozumiem? :strach:


No tak jakby-u weta rodzice kupowali tabletki odrobaczające itp.

Ogólnie był (była...) zdrowa....

Artem ma długie futro, zbytnie tego nie było widać....jestem tym po prostu załamana :(

asica15

 
Posty: 405
Od: Nie cze 06, 2010 13:26
Lokalizacja: Dobrzyniewo Duże

Post » Pon maja 23, 2011 20:12 Re: Kocur ? Kotka ?

No to może już nie jest, skoro nie szczepiona - kocia bialaczka przenosi się również podczas kopulacji.
Swoją drogą, super weterynarz co koty "korespondencyjnie" leczy :roll:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon maja 23, 2011 21:03 Re: Kocur ? Kotka ?

felin pisze:Swoją drogą, super weterynarz co koty "korespondencyjnie" leczy :roll:

no niestety, niektórzy mają podejście "nasz klient, nasz pan"

asiu, nie załamuj się, tylko działaj, żeby to sytuacja rozwiązała się jak najlepiej dla kota. może musicie kupić transporterek, żeby zawieźć go do weterynarza. uwierz, że to jest konieczne dla jego zdrowia, a może i nawet życia. wet rozpozna płeć i poradzi co robić. lepszym rozwiązaniem by było, jak mówią inni wyżej, wysterylizować ja aborcyjnie. w ogóle sterylizacja to tylko kilka dni trudności, potem z głowy! trzymaj się i nie zwlekaj z pójściem do weta.

Fleur

Avatar użytkownika
 
Posty: 4244
Od: Sob paź 01, 2005 21:51
Lokalizacja: w DS

Post » Wto maja 24, 2011 14:05 Re: Kocur ? Kotka ?

i co słychać, jak sytuacja? wyjaśniła się płeć Artema, byliście u weta?

Fleur

Avatar użytkownika
 
Posty: 4244
Od: Sob paź 01, 2005 21:51
Lokalizacja: w DS

Post » Wto maja 24, 2011 14:14 Re: Kocur ? Kotka ?

8O jej... akurat płeć u kota jest łatwo określić, nawet u noworodka, tylko trzeba chcieć. To nie żółw czy papużka...

Szczepionkę też wet sprzedał korespondencyjnie???
Bo skoro kotka zaszła w ciążę, znaczy wychodziła. A jak wychodziła, to powinna być zaszczepiona. Chociażby dla Waszego bezpieczeństwa na wściekliznę- nie słyszeliście, że teraz grasuje?
Obrazek http://www.facebook.com/TOP.INNI?ref=pb
milczenie jest srebrem, a mruczenie - złotem...

Szenila

 
Posty: 1850
Od: Pt gru 03, 2010 18:24
Lokalizacja: Chrzanów

Post » Wto maja 24, 2011 14:54 Re: Kocur ? Kotka ?

Do weta nawet się jej zabrać nie da. Jak się ją niesie, to jest spokojna. Ale jak już w samochodzie siedzi i się zaczyna jechać-to nawet w transporterku szaleje. W ogóle ogłupiała-wczoraj wieczorem uciekła gdzieś na górę i...nic. Nikt nie wie, gdzie jest. Jak się znajdzie, to spróbuję jakoś z nią do weta jechać...

Zna ktoś jakiś sposób, żeby kot tak nie świrował w samochodzie ? (Bo jak się tylko silnik włączy, to wiszczy-nie miauczy-drapie i gryzie. A jak wyjdzie z samochodu, to jest znowu spokojna)

asica15

 
Posty: 405
Od: Nie cze 06, 2010 13:26
Lokalizacja: Dobrzyniewo Duże

Post » Wto maja 24, 2011 14:58 Re: Kocur ? Kotka ?

8O 8O 8O
....
Wsadzić w domu do kontenerka, przenieść do auta a w aucie przykryć kontenerek jakiś ciemnym kocykiem albo ręcznikiem. Nie zaglądać, nie odzywać się do niej. Przejechać drogę i niech w końcu ją jakis normalny wet oglądnie!!!!
Obrazek http://www.facebook.com/TOP.INNI?ref=pb
milczenie jest srebrem, a mruczenie - złotem...

Szenila

 
Posty: 1850
Od: Pt gru 03, 2010 18:24
Lokalizacja: Chrzanów

Post » Wto maja 24, 2011 14:59 Re: Kocur ? Kotka ?

niech poświruje w transporterku, trzeba wyściełać czymś miękkim, podłożyć gabkę. musi przywyknąć do jazdy samochodem.
można też poprosić weta o wizytę...
masz jej zdjęcia kupra? możnaby było określić, czy to on czy ona.

Fleur

Avatar użytkownika
 
Posty: 4244
Od: Sob paź 01, 2005 21:51
Lokalizacja: w DS

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 218 gości